Trener Borussii Dortmund Juergen Klopp wyznaczył Roberta Lewandowskiego do strzelania rzutów karnych w sobotnim wyjazdowym meczu ligowym z Herthą Berlin. Ma to pomóc polskiemu piłkarzowi w zdobyciu korony króla strzelców.
– Jeśli chodzi o Roberta, wszystko jest podporządkowane zdobyciu trofeum dla
najlepszego strzelca. Jeśli będzie rzut karny, to on do niego przystąpi –
oświadczył w czwartek Klopp.
Przed ostatnią kolejką ligową pierwsze miejsce w klasyfikacji strzelców
zajmują Lewandowski oraz jego przyszły kolega klubowy z Bayernu Monachium
Chorwat Mario Mandżukić – po 18 trafień. Trzech kolejnych zawodników ma w
dorobku 16 bramek.
W poprzednim sezonie Lewandowski zajął ostatecznie w tej klasyfikacji drugie
miejsce. Strzelił 24 gole, o jeden mniej od Stefana Kiesslinga z Bayeru
Leverkusen.