Były napastnik Bayernu Monachium Giovane Elber bardzo pochlebnie wypowiedział się na temat nowego napastnika zespołu – Roberta Lewandowskiego. Zdaniem Brazylijczyka reprezentant Polski był brakującym ogniwem w drużynie mistrza Niemiec.
Po przyjściu Lewandowskiego, z klubu odszedł Mario Mandzukić, którego w zespole nie widział Pep Guardiola. Chorwat zasilił szeregi Atletico Madryt. – Mandzukić strzelał dużo goli dla Bayernu, ale nie stać było go na takie bramki, jak ta Lewandowskiego w towarzyskim meczu z Wolfsburgiem. Bayern powinien być szczęśliwy, że ma Polaka w składzie. Mistrzowie Niemiec potrzebowali takiego piłkarza – ocenił Elber.
Zdaniem Brazylijczyka "Lewy" jest typem nowoczesnego napastnika. – W dzisiejszym futbolu snajper nie może się ograniczać do czekania na piłkę w polu karnym i strzelania goli. Widzieliśmy to wszyscy na mistrzostwach świata. Wygrali Niemcy z kreatywnym Thomasem Muellerem, a Brazylijczycy ze statycznym Fredem przegrali z kretesem – dodał były piłkarz Bayernu.
– Nowoczesny napastnik nie może ograniczać się do strzelania goli, ale również dodać coś od siebie w innych aspektach. Lewandowski idealnie nadaje się do tej roli – chwalił Polaka Elber.