{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
Zaskakująca decyzja. Kowalczyk w... rosyjskim zespole
Justyna Kowalczyk spycha Puchar Świata na dalszy plan. Polka opuści nie tylko zawody w Oestersund w najbliższy weekend, ale także większość tych mających odbyć się po mistrzostwach świata.
Jak poinformowała strona sweski.com Kowalczyk jest na listach startowych trzech długodystansowych biegów masowych, należących do cyklu Swix Ski Classics: Biegu Wazów, Birkebeinerrenet i Arefjalsloppet.
Bieg Wazów to najsłynniejsza tego typu impreza na świecie. Główny dystans, liczący 90 kilometrów, zaplanowano na 8 marca i właśnie w tej konkurencji ma pobiec Kowalczyk.
Niewiele mniej, bo 75 kilometrów, będzie musiała pokonać w innym szwedzkim biegu – Arefjallsloppet, który zostanie rozegrany 28 marca. Tydzień wcześniej Polkę czeka start w Norwegii. Trasa Birkebeinerrennet ma 54 kilometry, a należy ją przebiec z... ważącym minimum 3,5 kilograma plecakiem.
We wszystkich wymienionych biegach obowiązuje styl klasyczny. Co ciekawe, Kowalczyk będzie w nich reprezentować rosyjski zespół Russian Marathon Team.
Obecnie Polka przebywa w Santa Caterinie. 32-letnia zawodniczka we włoskich Alpach szykuje formę na MŚ, które rozpoczną się 19 lutego.