W sobotę skoczkowie narciarscy rywalizować będą w konkursie drużynowym na dużej skoczni w Falun. Polska drużyna ma realną szansę na medal mistrzostw świata. Transmisja od 16:35 w TVP 1 i SPORT.TVP.PL, a od 17:00 także w TVP Sport.
W składzie reprezentacji Polski znaleźli się Kamil Stoch, Piotr Żyła, Klemens Murańka i Jan Ziobro. Ten ostatni wygrał rywalizację z Dawidem Kubackim i Aleksandrem Zniszczołem. – W konkursie drużynowym pierwszy będzie skakał Piotrek, potem Klimek, Jasiek i na końcu Kamil – poinformował Łukasz Kruczek, trener kadry.
– Mobilizacji na konkurs drużynowy na pewno mi nie zabraknie. Nie jestem zrezygnowany, chcę walczyć. Pytanie tylko, na ile to wystarczy. Wierzę jednak, że jako zespół stać nas na dobry wynik – podkreślił Stoch. – Myślę, że możemy powalczyć o bardzo dobre miejsce. Podstawą jest to, aby każdy z nas skoczył tak, jak jest w stanie. Wtedy możemy nawet zdobyć medal – dodał Żyła.
Wydaje się, że poza zasięgiem jest reprezentacja Niemiec, mająca w składzie mistrz świata sprzed dwóch dni – Severina Freunda. Mocni są również Norwegowie, ale do trzeciego miejsca kandyduje już kilka drużyn, w tym biało-czerwoni.
Jeszcze nie wiadomo, na której skoczni zostanie przeprowadzony konkurs drużynowy. Pierwotnie miał odbyć się na dużym obiekcie, ale jeśli warunki uniemożliwią skakanie, zostanie przeniesiony na skocznie normalną.
– To na pewno spowoduje ogólne zamieszanie, bo ostatnie dni wszyscy spędzali na skoczni dużej. Czekamy spokojnie na decyzję, na razie nastawiamy się na skoki na dużym obiekcie – podkreślił Kruczek.
Tytułu w konkursie drużynowym bronią Austriacy. Polska w Val di Fiemme zajęła trzecie miejsce.
Sobotnie transmisje: