Jak informują niemieckie i angielskie media, The Citizens są zdeterminowani, aby pozyskać w letnim okienku Kevina De Bruyne. Stacja SPORT1 donosi, że za gwiazdę Wolfsburga są gotowi zapłacić 72 miliony euro.
Jeszcze wyższą kwotę – 60 milionów funtów (ok. 85 milionów euro) – rzucił w środę "Daily Mirror", który pisze, że sam zawodnik jest zainteresowany przejściem do Manchesteru. Podobne informacje ma SPORT1.
Niemiecka stacja cytuje wypowiedź dyrektora sportowego VfL – Klausa Allofsa, który pod koniec czerwca zapewniał, że De Bruyne zostaje. Dziś – jak zauważają niemieccy dziennikarze – Allofs nie wypowiada się już tak kategorycznie. Powód: 72 miliony euro, które przygotowały władze klubu z Etihad. – Jeśli coś się wydarzy, będziemy musieli sobie z tym poradzić – skomentował.
Kontrakt De Bruyne z Wolfsburgiem wygasa w 2019 roku. Według informacji SPORT1, umowa, która jeszcze nie jest jednak gotowa, gwarantowałaby Belgowi 15-20 miliony euro rocznie. Jego agenci w środę mieli poinformować klub, że piłkarz chce odejść. City tymczasem chce sfinalizować transfer do końca miesiąca.
24-letni pomocnik w ubiegłym sezonie Bundesligi strzelił dla swojej drużyny 10 goli, a Wolfsburg zakończył rozgrywki na drugim miejscu. 10 punktów za Bayernem Monachium.
W tym tygodniu fachowy portal TRANSFERMARKT.DE opublikował nowe wyceny piłkarzy niemieckiej ekstraklasy. De Bruyne zajmuje w tym rankingu trzecie miejsce – 45 miliony euro – ex aequo z Manuelem Neuerem, Marco Reusem i Mario Goetzem (prowadzi Thomas Mueller – 55 miliony, przed Robertem Lewandowskim – 50 milionów euro). Belg, w porównaniu z poprzednim zestawieniem, zanotował jednak największy wzrost spośród wszystkich piłkarzy – jego cena wzrosła o 10 milionów euro.