{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
Jicha zagra w Barcelonie. Zastąpi Karabaticia

W drugiej części rozmowy z Radosławem Przybyszem obrotowy reprezentacji Polski zdradza szczegóły zmiany Płocka na Barcelonę, chwali się postępami w nauce hiszpańskiego i analizuje sytuację drużyny narodowej przed ME i kwalifikacjami olimpijskimi.
Negocjacje między Barceloną i THW Kiel trwały od kilku tygodni. Kataloński klub szukał następcy Francuza Nikoli Karabatocia, który w lipcu, za kwotę około 2 mln euro, trafił do PSG. Ostatecznie mistrz Niemiec zgodził się rozwiązać z Czechem kontrakt, który miał obowiązywać do 2016 roku. Szczegóły transferu nie zostały ujawnione.
Jicha w 2010 roku wygrał z niemieckim klubem Ligę Mistrzów. W tym samym roku został też wybrany przez Międzynarodową Federację Piłki Ręcznej najlepszym piłkarzem ręcznym świata.

– Jestem bardzo szczęśliwy, że przez ostatnie osiem lat mogłem grać w tak wyjątkowym klubie – przyznał reprezentant Czech. – Przeżyłem tutaj wiele pięknych chwil i jestem także dumny z tego, że mogłem być kapitanem tej wspaniałej drużyny.
Czech podziękował również działaczom THW za zgodę na transfer do Barcelony. – Będę miał teraz więcej czasu na regenerację i więcej czasu dla mojej rodziny – wyjaśnił. – To był bardzo ważny powód mojej decyzji. Jestem wdzięczny THW, że udało nam się znaleźć najlepsze rozwiązanie dla mnie, mojego ciała i przede wszystkim mojej rodziny. Zachowam w pamięci czas, który spędziłem w tym mieście i klubie.