{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
Wszystkie oczy na Neymara. To poziom Messiego?

W nocy z czwartku na piątek czasu polskiego Brazylia zmierzy się z Argentyną w eliminacjach mistrzostw świata. Pod nieobecność kontuzjowanego Lionela Messiego największą gwiazdą spotkania będzie Neymar. Czy znów dostarczy argumentów tym, którzy uważają go za najlepszego na świecie?
W miniony weekend Neymar znów poprowadził Barcelonę do zwycięstwa. Tym razem mistrzowie Hiszpanii pokonali Villarreal 3:0, a napastnik Blaugrany strzelił dwa gole. Szczególnej urody było drugie trafienie, gdy w polu karnym przerzucił piłkę nad bezradnym Jaume Costą i pewnie pokonał Alphonse'a Areolę. Kiedyś podobną bramkę dla Barcy zdobył Ronaldinho.
To właśnie on jest ostatnim wielkim zawodnikiem, którego w swoim składzie mieli Canarinhos. Od czasów jego szczytowej formy żaden Brazylijczyk nie wzbudzał tak wielkich emocji. Neymar w ojczyźnie gwiazdą jest od dawna. Gra w reklamach, występuje w programach telewizyjnych, mruga z plakatów. Już wkrótce ta popularność może rozprzestrzenić się na cały świat.
23-latek to największy beneficjent urazu Messiego. Pod nieobecność czterokrotnego laureata Złotej Piłki stał się głównodowodzącym w zespole. Rozgrywa, asystuje i strzela gole jak na zawołanie. Nie dziwią zatem pochwały. Niektórzy idą w nich bardzo daleko. – Właśnie dlatego, że Argentyńczyk teraz nie gra, za najlepszego uważam Neymara. Od czasu przejścia do Barcelony niezwykle się rozwinął – powiedział Dunga, selekcjoner reprezentacji Brazylii.
O ile jego można podejrzewać o chęć zmotywowania swojego piłkarza, to już podobne słowa z ust rywala brzmią znacznie mocniej. – Podczas mojego pobytu w Barcelonie trenowałem bardzo dobrego Neymara, jednak jego obecna forma stawia go obok dwóch piłkarzy, którzy wcześniej nie mieli sobie równych. Mówię oczywiście o Messim i Ronaldo – ocenił Gerardo Martino, szkoleniowiec Argentyny.

Są i tacy, którzy już teraz uważają, że Neymar powinien zostać najlepszym piłkarzem świata. – Szanuję wszystkich nominowanych do Złotej Piłki. Messi i Ronaldo to wybitni zawodnicy, ale według mnie najlepszym w 2015 roku był Neymar – przyznał niedawno Rivaldo, były napastnik Barcelony.
W piątek zagra w kadrze po raz pierwszy od meczu z Kolumbią w Copa America, gdzie obejrzał czerwoną kartkę. Od razu będzie musiał zmierzyć się z legendarnym rywalem, bo mecze Brazylii z Argentyną to najgorętsze starcia w Ameryce Południowej. Jednak przeciwnik wystąpi mocno osłabiony. Poza Messim zabraknie też Sergio Aguero, Carlosa Teveza i Javiera Pastore.
A Neymar w narodowych barwach błyszczał zazwyczaj jeszcze jaśniej niż w klubie. Mimo młodego wieku jest już piątym strzelcem w historii kraju (42 gole). Jeśli i tym razem poprowadzi Brazylię do zwycięstwa, to postawi wicemistrzów świata w niekomfortowej sytuacji. Po trzech kolejkach kwalifikacji mieliby w dorobku zaledwie punkt przy sześciu Brazylijczyków.