Przejdź do pełnej wersji artykułu

Blatter: byłem blisko śmierci, między aniołami i diabłem

Sepp Blatter (fot. Getty Images) Sepp Blatter (fot. Getty Images)

Zawieszony w związku z podejrzeniami korupcyjnymi Sepp Blatter przez kilka dni przebywał w szpitalu. Po wyjściu udzielił wywiadu szwajcarskiej telewizji RTS, w którym zdradził, że jego stan był bardzo poważny.

Blatter trafił do szpitala 6 listopada. Wyszedł z niego tydzień później, ale ani on, ani jego rzecznik prasowy Klaus Stoehlker nie podali żadnych szczegółów. W rozmowie z RTS Szwajcar również nie zdradził zbyt wielu detali, ale przyznał, że to był dla niego bardzo trudny czas.

Zapytany, czy był blisko śmierci, odpowiedział:

Tak, byłem blisko. Byłem pomiędzy śpiewającymi aniołami oraz podsycającym ogień diabłem. Na szczęście anioły dalej śpiewają. Presja, jaka spadła na mnie w ostatnich dniach, była bardzo duża. Żałuję, że nie pomyślałem sobie w pewnym momencie: "Sepp, osiągnąłeś szczyt, zrobiłeś dużo dobrych rzeczy, ale teraz wystarczy, powinieneś przystopować" – przyznał Blatter.

Szwajcar odniósł się również do wydarzeń z 8 października, kiedy to wraz szefem UEFA Michelem Platinim zostali zawieszeni na 90 dni przez Komisję Etyki FIFA. Miało to związek z podejrzanym przelewem dwóch milionów franków szwajcarskich z FIFA na konto Francuza.

Nic nie działo się pod stołem. To był kontrakt słowny – wyjaśnił Blatter. – Jeśli on powróci, to zostanie wybrany, a jeśli on powróci, to ja także – dodał z uśmiechem na twarzy. Cały wywiad szwajcarska telewizja opublikuje w środę.

Sepp Blatter i Michel Platini (fot. Getty Images) Sepp Blatter i Michel Platini (fot. Getty Images)
Źródło: SPORT.TVP.PL/REUTERS.RTS.CH
Unable to Load More

Najnowsze

Zobacz także