{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
Emery przed Juventusem: zagrać jak z Barceloną
Sevilla podejmie we wtorkowy wieczór Juventus w swoim ostatnim meczu w tej edycji Ligi Mistrzów. Tylko zwycięstwo może zapewnić zespołowi Grzegorza Krychowiaka grę w europejskich pucharach na wiosnę. – Aby osiągnąć ten cel musimy znacznie poprawić ofensywę – powiedział trener Unai Emery.
Po pięciu kolejkach Sevilla zajmuje czwarte miejsce w grupie. Drużyna z Andaluzji musi wygrać z mistrzem Włoch i liczyć na to, że Manchester City pokona lub zremisuje z Borussią Moenchengladbach. Jakiekolwiek inne rozstrzygnięcie sprawi, że piąty zespół poprzedniego sezonu La Liga nie zakwalifikuje się nawet do Ligi Europejskiej.
Sevilla zaczęła występy w grupie D od zwycięstwa 3:0 z Borussią. Później poniosła jednak cztery kolejne porażki. Kiepsko spisuje się także na krajowym podwórku, zajmując 10. miejsce po 14. kolejkach. W La Liga drużyna Emery'ego wygrała cztery mecze, ale udało jej się pokonać Barcelonę (2:1) i Real Madryt (3:2).
We wtorek na Estadio Ramón Sanchez Pizjuan zagra Juventus. – To zespół z europejskiej czołówki. Prezentuje poziom Barcy czy Realu. Musimy więc zagrać tak jak z tymi drużynami – powiedział Emery na poniedziałkowej konferencji prasowej. – Rywal jest bardzo wymagający, ale to motywuje. Mamy siłę, aby pokonać Juve i otworzyć sobie drzwi do Ligi Europejskiej – dodał.
Emery zauważył, że kluczowa w meczu z finalistą poprzedniej edycji Champions League będzie postawa napastników. – Pracujemy na tym, aby być groźniejsi w ataku – powiedział. – Juventus ma trzech znakomitych obrońców. Bonucci, Barzagli, Chiellini to poziom światowy – dodał. Mistrzowie Włoch już wcześniej zapewnili sobie awans do 1/8 finału.