{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
Pół tysiąca meczów w Barcelonie. Messi przed jubileuszem
Lionel Messi, który w niedzielę w Dubaju odebrał tytuł piłkarza 2015 roku (Globe Soccer Awards), w poniedziałek wrócił do treningów z Barceloną, w barwach której w środowym meczu z Betisem Sewilla może wystąpić po raz 500.
Przed środowym spotkaniem Barcelona zaprezentuje pięć trofeów, które zdobyła w tym roku: Puchar Hiszpanii, mistrzostwo kraju, Ligę Mistrzów, Superpuchar UEFA i Klubowe Mistrzostwo Świata.
Zespół z Katalonii w ostatnim meczu w tym roku będzie miał szansę na pobicie ubiegłorocznego rekordu Realu Madryt w ilości strzelonych bramek w ciągu minionych 12 miesięcy. Od stycznia zawodnicy Luisa Enrique strzelili 176 goli, o dwa mniej od Królewskich w 2014 roku. 134 z nich zdobyli Messi, Neymar i Luis Suarez, który w dwóch ostatnich meczach Barcelony w Klubowych Mistrzostwach Świata uzyskał pięć bramek.
– Mamy innych wielkich graczy, jak Iniesta, Pique, Busquets. Jednak zebranie w jednym zespole takich trzech zawodników jak Messi, Neymar i Suarez jest czymś wyjątkowym – powiedział prezes Barcelony Josep Maria Bartomeu.
Barcelona z dorobkiem 35 punktów prowadzi w tabeli Primera Division, ale ze względu na udział w Klubowych Mistrzostwach Świata, ma do rozegrania zaległe spotkanie ze Sportingiem Gijon. Taki sam dorobek jak Duma Katalonii ma Atletico Madryt, które zagra na wyjeździe z Rayo Vallecano. Ten mniej znany zespół z Madrytu uległ w poprzedniej kolejce Realowi 2:10. Nie poprawiło to jednak atmosfery wokół Królewskich, bo hiszpańskie media prześcigają się w spekulacjach o następcy trenera Rafaela Beniteza. Real traci do prowadzącej dwójki dwa punkty i w środę podejmie Real Sociedad.
Z 23 punktami po krótkiej przerwie świątecznej do rozgrywek wraca również FC Sevilla, której kapitanem jest Grzegorz Krychowiak. Jednak w środowym spotkaniu z Espanyolem Barcelona reprezentant Polski będzie pauzował za żółte kartki.