{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
Niewiadoma jak Majka? "Będzie jedną z faworytek"
Niedziela może być kolejnym wielkim dniem polskiego kolarstwa w Rio de Janeiro. Po brązowym medalu Rafała Majki tym razem jedną z faworytek wyścigu kobiet ze startu wspólnego będzie Katarzyna Niewiadoma. – Talent ma olbrzymi, może dokonać rzeczy niezwykłej – ocenił dziennikarz TVP Sport, Sebastian Parfjanowicz.
TRANSMISJA WYŚCIGU KOBIET OD 17:10 W TVP I SPORT.TVP.PL
Ostatnie miesiące to pasmo sukcesów 22-latki. W tegorocznym Giro d'Italia długo była wiceliderką, ostatecznie zajmując 7. miejsce i wygrywając klasyfikację młodzieżową. W 2015 roku została mistrzynią Europy kobiet do lat 23. w wyścigu z startu wspólnego. W rankingu UCI jest obecnie klasyfikowana na 6. pozycji.
Faworytka nie tylko w Polsce...
O formie Niewiadomej z uznaniem piszą nie tylko krajowe media. Fachowy portal velonews.com sklasyfikował ją w gronie ścisłych faworytek do końcowego triumfu w Rio. "To młody, ekscytujący talent" – zaznaczono.
W Brazylii na starcie stanie 68 zawodniczek. Będą się ścigać na tej samej trasie co mężczyźni, choć na krótszym dystansie – przejadą 141 km zamiast 241,5 km. Na startujące trzy krótkie podjazdy, po których będą musiały zmierzyć się z Vista Chinesa. Liczący prawie 9 km podjazd o średnim nachyleniu 6,2 proc. może okazać się decydującym momentem rywalizacji – potem zawodniczki czeka 16 km płaskiej trasy.
– To najtrudniejsza trasa, jaką widziałam. Nawet najtrudniejsze górskie etapy na Giro d'Italia przy tej trasie się chowają. Praktycznie nie ma gdzie odpocząć, wciąż podjazdy i zjazdy, a niby płaski odcinek przy plaży Copacabana jest odsłonięty i bardzo wietrzny – oceniła Niewiadoma.
– Niewiadoma jest najmłodszą z zawodniczek typowanych do medalu, co działa tylko na jej korzyść. Ona w niedzielę nic nie musi. Kasię i Rafała Majkę łączy jedno: ten sam trener-wychowawca, Zbigniew Klęk. Mamy nadzieję, że z podobną radością i podobnym finałem – a może nawet i lepszym – będzie w niedzielę oglądał zmagania kobiet – ocenił Sebastian Parfjanowicz.
Niewiadoma będzie miała do pomocy dwie koleżanki: Annę Plichtę oraz Małgorzatę Jasińską. – Wiem na co je stać. Tworzymy świetny, zgrany zespół. Będziemy walczyć do końca – stwierdziła Niewiadoma. – Dziewczyny są świetnie przygotowane. Medal Rafał dał im kopa. Jestem przekonany, że zostawią serce na asfalcie – dodał dyrektor sportowy Polskiego Związku Kolarskiego, Andrzej Piątek.
Jak na rolę faworytki reaguje sama zawodniczka? Z dużym spokojem... – Żeby wygrać na tej trasie trzeba umieć wszystko – dobrze jeździć pod górę, zjeżdżać i jeździć po płaskim terenie. Trzeba być czujnym od startu i jechać mądrze, asekuracyjnie – oceniła 6 sierpnia w rozmowie z TVP.
Początek wyścigu kobiet o 17:10. Całość można obejrzeć w serwisie olimpijskim SPORT.TVP.PL, najważniejsze momenty także w TVP 1 i TVP 2.