{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
Kraśnicki czy Czarnecki? W sobotę wybory prezesa PKOl

W sobotę zaplanowano wybory prezesa Polskiego Komitetu Olimpijskiego. Po raz pierwszy od 2005 roku osoba piastująca to stanowisko będzie miała kontrkandydata. Do walki z urzędującym szefem Andrzejem Kraśnickim stanie europoseł Ryszard Czarnecki.
Dokument "Rio. Miasto bez Boga" nagrodzony
W 2005 roku prezes PKOl Stanisław Stefan Paszczyk przegrał w drugiej turze z Piotrem Nurowskim, a w pierwszej odpadł Adam Giersz. Cztery lata później Nurowski nie miał kontrkandydata, podobnie jak w 2013 Kraśnicki, który zajął miejsce poprzednika po jego tragicznej śmierci w katastrofie smoleńskiej.
Do sobotnich wyborów Kraśnicki, który pełni również kieruje Związkiem Piłki Ręcznej w Polsce, został zgłoszony przez 33 organizacje sportowe, w tym 22 związki sportowe dyscyplin olimpijskich. Kandydaturę Czarneckiego wysunęła jedynie siatkarska centrala.
Czarnecki jest obecnie deputowanym do Parlamentu Europejskiego i jednym z jego wiceprzewodniczących. W 2014 roku wybrany został z listy Prawa i Sprawiedliwości. W przeszłości przez osiem lat pełnił funkcje prezesa i wiceprezesa żużlowej Sparty Wrocław. W latach 2005-08 był wiceprzewodniczącym Wydziału Zagranicznego PZPN.

Publiczną kampanię przed wyborami prowadził tylko Czarnecki. W wypowiedziach dla mediów koncentrował się przede wszystkim na kwestiach finansowych. Jego pomysłem jest stworzenie Polskiego Funduszu Olimpijskiego, który zasilany byłby pieniędzmi od firm sponsorujących, a te w zamian korzystałyby z odpisów podatkowych. Zapewnia, że nowa funkcja nie będzie kolidowała z obowiązkami w Parlamencie Europejskim, a za kierowanie PKOl nie zamierza pobierać wynagrodzenia.
Kraśnicki, który funkcję także pełni społecznie, konsekwentnie nie wypowiadał się na temat wyborów. Karty zamierza odkryć dopiero w trakcie Walnego Zgromadzenia.
Wyboru prezesa, w głosowaniu tajnym, dokona 151 delegatów. 146 będzie reprezentować związki sportowe oraz przedstawicieli członków wspierających PKOl, czyli m.in. takie organizacji, jak m.in. Szkolny Związek Sportowy, Krajowe Zrzeszenie Ludowe Zespoły Sportowe, Olimpiady Specjalne Polska, Akademicki Związek Sportowy czy Aeroklub Polski.
Po dwóch delegatów będzie przedstawicielami Towarzystwa Olimpijczyków Polskich oraz Komisji Zwodniczej PKOl. Udział w Walnym Zgromadzeniu mają też zagwarantowany członkowie Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego (MKOl), czyli obecnie tylko Irena Szewińska.
Oprócz prezesa, delegaci na zjazd PKOl wybiorą zarząd tej organizacji i komisję rewizyjną. Kadencja władz PKOl trwa cztery lata.
18 kwietnia 2007. Dzień, który zmienił polski sport