| Piłka nożna / Hiszpania

15 lat od debiutu. 5 mgnień Ronaldinho w Barcelonie

Ronaldinho w meczu legend (Foto: Getty)
Ronaldinho w meczu legend (Foto: Getty)
Magdalena Żywicka

Mija piętnaście lat od debiutu Ronaldinho w Barcelonie. Swoje pierwsze spotkanie w koszulce katalońskiej ekipy rozegrał w Stanach Zjednoczonych. Przypominamy najbardziej pamiętne momenty w historii "R10" w Barcelonie.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ

22 lipca 2003 roku w Bostonie drużyna Franka Rijkaarda zmierzyła się w towarzyskim meczu z Juventusem. Katalończycy wygrali 2:0 po dublecie Javiera Savioli. Byłby to mecz bez historii, gdyby nie zmiana, której w drugiej połowie dokonał trener. Na boisku, po raz pierwszy w bordowo-granatowej koszulce, pojawił się Ronaldinho Gaucho. Na Camp Nou spędził pięć lat, stając się w tym czasie jedną z największych legend klubu. Przypominamy pięć najbardziej wyjątkowych momentów z jego udziałem.

1. KitKaty, chorizo i trzęsienie ziemi
Nie jest tajemnicą, że Ronaldinho lubi radośnie spędzać noce. Nawet jego pierwsze trafienie na Camp Nou padło wiele godzin po zachodzie słońca. O 01:26, 3 września 2003 roku, zdobył wyrównującą bramkę w meczu z Sevillą, ustalając wynik na 1:1.

Powodem niecodziennej godziny meczu także był Brazylijczyk. Spotkanie zaplanowano na środę, jednak Barca chciała przełożyć je na wtorek, z powodu zbliżającej się przerwy reprezentacyjnej. Ronaldinho musiał stawić się tego dnia na zgrupowaniu kadry. Ponieważ Sevilla nie chciała zgodzić się na wcześniejszą datę, doszło do niespodziewanego "kompromisu". Mecz rozpoczął się w środę, tak jak chcieli Andaluzyjczycy. Pięć minut po północy.

– To wstyd, by nasza liga kłaniała się przed ludźmi, którzy dopiero tu przyszli – grzmiał Jose Maria del Nido, osławiony prezydent Sevilli. Pablo Alfaro, kapitan Los Nervionenses, nazwał godzinę meczu "kompletną głupotą". Oburzenie rywali nie zabiło w Barcelonie atmosfery święta. By zrekompensować kibicom fatalną godzinę spotkania otworzono w nocy klubowe muzeum i rozdano wśród widzów darmowe przekąski. Wydano 25 tysięcy Doritos, 100 tysięcy batonów KitKat, 30 tysięcy jogurtów Actimel, 40 tysięcy porcji gazpacho oraz nieograniczone ilości chorizo i chleba. Jedzeniem i domowym debiutem gwiazdy udało się przyciągnąć 80 237 tysięcy osób. Tyle wystarczyło, by po golu Ronaldinho zgotować owację, która wywołała wstrząsy sejsmiczne. Obserwatorium uniwersyteckie zarejestrowało drgania nawet pięć kilometrów od Camp Nou.

2. Niezauważona owacja
W 1983 Santiago Bernabeu po raz pierwszy uczciło piłkarza Barcelony owacją na stojąco. Był nim Diego Maradona. Dopiero 27 lat później, 19 listopada 2005 roku, udało się to powtórnie komuś innemu.

– To najbardziej bolesna porażka, jakiej doświadczyłem w Realu – wyznał po meczu Guti. Barcelona pokonała rywali 3:0; wynik otworzył Samuel Eto’o, jednak dalsza część spotkania była popisem Ronaldinho, który został zdobywcą dwóch bramek. Przy pierwszej z nich zostawił bez szans kolejno Sergio Ramosa, Ivana Helguerę i Ikera Casillasa. Drugie trafienie, ustalające wynik, kibice rywala uczcili oklaskami.

– W tamtym momencie nie miałem o tym pojęcia – przyznał Brazylijczyk. – Pamiętam, że kiedy wszedłem do szatni wszyscy o tym mówili, musiałem to sprawdzić w telewizji. Tak cieszyłem się tą bramką, że nie zauważyłem owacji. Bramki, które zdobył tego wieczora, określił jako "zwyczajne". Nie dziwi więc, że jego uwadze umknęło coś tak niezwykłego, jak owacja Santiago Bernabeu.

3. Bramka ważniejsza niż wynik
Jednak z najbardziej pamiętnych bramek, w jednym z najbardziej pamiętnych dwumeczów Ligi Mistrzów. Kiedy Barcelona mierzy się z drużyną Jose Mourinho musi być gorąco. Nie inaczej było w marcu 2005, kiedy Katalończycy w 1/8 finału trafili na Chelsea.

Atmosfera przed rewanżem była rozgrzana do czerwoności. Według trenera londyńczyków w trakcie przerwy Frank Rijkaard przeprowadził rozmowę z arbitrem, Andersem Friskiem. Po meczu doszło do przepychanek w tunelu. Do Londynu Barca jechała z wynikiem 2:1 po swojej stronie, jednak już w 19. minucie rewanżu Chelsea prowadziła 3:0. Wtedy do akcji wszedł "R10", który strzelając dwa gole ustalił wynik dający Barcelonie awans. – Bramką, która wywarła na mnie największe wrażenie jest trafienie Ronaldinho na Stamford Bridge. Strzał z granicy pola karnego, którego nikt się nie spodziewał. Zaskoczył wszystkich – tak tamten moment wspomina Pierluigi Collina, arbiter spotkania.

Decyzja włoskiego arbitra przesądziła o wyniku. W ostatnim kwadransie gry na 4:2 strzelił John Terry. Collina nie przychylił się do protestów piłkarzy Barcelony, którzy domagali się anulowania bramki ze względu na faul Ricardo Carvalho na Victorze Valdesie. Sędzia główny podtrzymał decyzję arbitra liniowego i awans powędrował do Chelsea.

Mimo porażki w pamięci kibiców klubu z Katalonii zapadło trafienie Ronaldinho. Sam strzelec uważa je za swoją najlepszą bramkę. – W piłce najtrudniej jest zrobić to, co proste .

To koniec! Ronaldinho żegna się z futbolem
fot. Getty
To koniec! Ronaldinho żegna się z futbolem

4. Ostatnia przewrotka
Jedną z najbardziej efektownych bramek Ronaldinho jest przewrotka w meczu z Villarrealem. W listopadzie 2006 roku przywołał na Camp Nou ducha Rivaldo. Jego ostatnia bramka w barwach Barcy nie mogła być gorsza.

1 marca 2008 roku gol znów był ważniejszy niż wynik. Atletico Madryt pokonało Barcelonę 4:2, po bramkach Sergio Aguero (2), Diego Forlana i Maxiego Rodrigueza. Dla Barcy strzelili Eto’o i właśnie "Ronnie". Brazylijczyk pokonał w powietrzu obrońców Atletico i swoje ostatnie trafienie w klubie z Katalonii zdobył przewrotką. Od tej chwili pałeczkę miał przejąć kto inny.

5. Część początku
Mecz z Albacete dobiegał końca i wyglądało na to, że Barca wygra 1:0. Rijkaard zdecydował się zdjąć z boiska Eto’o i wpuścić 17-latka z "30" na plecach. Ronaldinho posłał do niego piłkę, a chłopak przelobował bramkarza. Trafienie zostało jednak anulowane z powodu spalonego. Duet napastników nie poddał się i chwilę później znów podawał Ronaldinho, a jego młodszy kolega przerzucał piłkę do bramki. Celebrując pierwsze trafienie w seniorskiej drużynie Barcelony chłopak wskoczył na plecy Brazylijczyka. "Ronnie" stał się człowiekiem, który wprowadził Leo Messiego w dorosły futbol.

– Powinienem nauczyć go więcej – przyznał później. Imprezowy styl życia zaprowadził Ronaldinho do przedwczesnego opuszczenia Barcelony. – Pierwszy gol Leo padł po moim podaniu – przyznaje jednak z dumą przed kamerami BarcaTV. – Wtedy stworzono potwora, jakim jest Messi. Mam wrażenie jakby to było wczoraj. Potem wiele się wydarzyło, ale to cudowne móc być częścią jego początków.

Nieśmiertelni – Beckenbauer, Ronaldinho i Romario
Ronaldinho
Nieśmiertelni – Beckenbauer, Ronaldinho i Romario

Zobacz też
Pajor o krok od mistrzostwa. Oglądaj mecz Barcy w TVP
Real Betis – FC Barcelona Femeni, liga hiszpańska kobiet. Transmisja online meczu z Ewą Pajor na żywo w TVP Sport (111.05.2025)
transmisja

Pajor o krok od mistrzostwa. Oglądaj mecz Barcy w TVP

| Piłka nożna / Hiszpania 
Zapadła decyzja ws. Szczęsnego. Wszystko jasne!
Wojciech Szczęsny wystąpi w meczu z Realem Madryt (fot. Getty).

Zapadła decyzja ws. Szczęsnego. Wszystko jasne!

| Piłka nożna / Hiszpania 
Barcelona z Realem po raz ostatni w sezonie. Kiedy ligowe El Clasico?
Zdjęcie przedstawia piłkarzy FC Barcelony i Realu Madryt w akcji podczas meczu El Clásico. Na pierwszym planie widać zawodnika Barcelony walczącego o piłkę z rywalem w białym stroju Realu. Tłum na trybunach i intensywna rywalizacja oddają emocje jednego z najbardziej prestiżowych spotkań sezonu La Liga 2024/25.

Barcelona z Realem po raz ostatni w sezonie. Kiedy ligowe El Clasico?

| Piłka nożna / Hiszpania 
Hiszpanie ogłaszają. Real Madryt ma nowego trenera
Piłkarze Realu Madryt (fot. Getty)

Hiszpanie ogłaszają. Real Madryt ma nowego trenera

| Piłka nożna / Hiszpania 
Hiszpańska federacja ogłosiła nazwisko sędziego El Clasico
Doświadczenie w prowadzeniu meczów Barcelony z Realem Madryt sędzia Alejandro Jose Hernandez Hernandez ma duże. (zdjęcie: Getty Images)

Hiszpańska federacja ogłosiła nazwisko sędziego El Clasico

| Piłka nożna / Hiszpania 
Najnowsze
GKS Tychy – Wisła Kraków. Betclic 1 Liga [MECZ]
GKS Tychy – Wisła Kraków. Betclic 1 Liga [MECZ]
| Piłka nożna / Betclic 1 Liga 
GKS Tychy – Wisła Kraków. Betclic 1 Liga, 32. kolejka. Transmisja online na żywo w TVP Sport (09.05.2025)
Kibice GKS-u pomogli... Wiśle. "Parę korekt w przerwie uczyniliśmy"
(fot. TVP SPORT)
Kibice GKS-u pomogli... Wiśle. "Parę korekt w przerwie uczyniliśmy"
| Piłka nożna / Betclic 1 Liga 
Broda: pokazaliśmy, że potrafimy przetrwać trudne momenty [WIDEO]
(fot. TVP SPORT)
Broda: pokazaliśmy, że potrafimy przetrwać trudne momenty [WIDEO]
| Piłka nożna / Betclic 1 Liga 
Tecław: do końca będziemy wierzyć w baraże [WIDEO]
(fot. TVP SPORT)
Tecław: do końca będziemy wierzyć w baraże [WIDEO]
| Piłka nożna / Betclic 1 Liga 
Wisła już prawie w barażach. Teraz musi drżeć o Rodado
Angel Rodado (fot. PAP)
Wisła już prawie w barażach. Teraz musi drżeć o Rodado
fot. Tomasz Markowski
Mateusz Miga
MŚ w elity. Czesi obronę tytułu zaczęli od wygranej
Czesi udanie zainaugurowali mistrzostwa świata (fot. Getty)
MŚ w elity. Czesi obronę tytułu zaczęli od wygranej
| Hokej 
Kiedy mecze Betclic 1 Ligi? Sprawdź terminarz i plan transmisji w TVP
Terminarz Betclic 1 Liga 2024/25 i plan transmisji w TVP. Kiedy mecze?
Kiedy mecze Betclic 1 Ligi? Sprawdź terminarz i plan transmisji w TVP
| Piłka nożna / Betclic 1 Liga 
Do góry