W niedzielę dobiegła końca druga faza grupowa mistrzostw świata w siatkówce. Polacy, nie bez problemów, zapewnili sobie awans dzięki efektownemu zwycięstwu nad Serbią 3:0. Po kolejnym etapie rozgrywek warto przyjrzeć się statystykom. Co ciekawe, tylko jeden z biało-czerwonych – Paweł Zatorski – wyróżnia się w zestawieniach indywidualnych.
16 reprezentacji, które rywalizowały w drugiej fazie, rozegrały w sumie po osiem spotkań. Dziesięć drużyn jest już w drodze do domu, a sześć przygotowuje się do trzeciej fazy grupowej. Turniej od tego momentu przenosi się w całości do Włoch, a konkretnie – do Turynu. W stolicy Piemontu najpierw o awans do półfinału, a potem o medale, powalczą gospodarze Włosi, a także Polacy, Brazylijczycy, Amerykanie, Rosjanie i Serbowie.
Paradoksalnie, w większości klasyfikacji górują zawodnicy zespołów, które odpadły już z turnieju. Najlepiej punktował do tej pory Kanadyjczyk John Gordon Perrin. Były atakujący Asseco Resovii zdobył 149 punktów. Spośród zespołów "Top 6" najwięcej punktów zgromadził piąty w zestawieniu Włoch Ivan Zaytsev (118). Najlepszy z Polaków Artur Szalpuk ma na koncie 106 punktów i jest 12.
Najlepszą skutecznością ataku może pochwalić się Matthew Anderson. Amerykanin zdobył punkty w 59,21 proc. prób. 20. pozycję zajmuje Szalpuk (50,3 proc.).
Wśród blokujących wyróżniał się Belg Simon Van De Voorde, który zdobył w tym elemencie 24 punkty (0,8 pkt na set). Polaków można znaleźć w drugiej dziesiątce. 13. jest Bartosz Kurek, 14. Szalpuk, 15. Jakub Kochanowski (wszyscy po 0,47 pkt na set).
Polacy w meczu z Serbią znakomicie wyglądali w zagrywce, ale w ogólnej statystyce tego elementu tracą do najlepszych. Nasi przyjmujący będą musieli uważać na Maksyma Michajłowa, Zaytseva oraz Taylora Sandera, którzy mogą się pochwalić najlepszą średnią punktów z serwisu na set (odpowiednio 0,52, 0,48 i 0,43). Kurek zajmuje 13. pozycję z 10 asami i średnią 0,33.
Najgorzej na tle rywali wypadają nasi rozgrywający. Fabian Drzyzga jest 21. (średnia 0,63), a 29. Grzegorz Łomacz (0,23). Najlepiej rozgrywał Amerykanin Micah Christenson (8,07).
Najlepszy indywidualnie Polak to Paweł Zatorski, który przyjmuje ze skutecznością 36 proc. i zajmuje drugie miejsce w tym elemencie. Wyprzedza go tylko Earvin Ngapeth (37,67 proc.). Reprezentacja Francji odpadła, a zatem zawodnik Zaksy Kędzierzyn-Koźle jest najlepszy spośród zawodników, którzy pozostali na MŚ.
Zatorski znajduje się także w czołówce najlepiej broniących. Zajmuje czwarte miejsce ze średnią 1,77, identyczną do wyniku Brazylijczyka Thalesa Hossa. Lepiej radzili sobie tylko Bułgar Teodor Salparow (2,31) i Słoweniec Jani Kovacić (2,06).
W poniedziałek Polacy poznali rywali w trzeciej fazie. Zagrają z Serbią i Włochami. Mecze biało-czerwonych, a także finał i spotkanie o trzecie miejsce w Telewizji Polskiej.
Następne
0 - 3
ŁKS Commercecon Łódź
0 - 3
KS DevelopRes Rzeszów
0 - 3
PGE Grot Budowlani Łódź
1 - 3
Itas Trentino
1 - 3
Cucine Lube Civitanova
2 - 3
UNI Opole
0 - 3
BKS BOSTIK ZGO Bielsko-Biała
3 - 1
Valsa Group Modena
3 - 1
Allianz Milano
3 - 1
Cisterna Volley
1 - 3
Gas Sales Bluenergy Piacenza
3 - 1
LOTTO Chemik Police
3 - 0
Metalkas Pałac Bydgoszcz
3 - 1
MOYA Radomka Radom
1 - 3
ITA TOOLS STAL Mielec
3 - 1
Mint Vero Volley Monza
15:30
ITA TOOLS STAL Mielec
17:00
#VolleyWrocław
18:30
BKS BOSTIK ZGO Bielsko-Biała
18:00
Allianz Milano
18:30
Cucine Lube Civitanova
16:00
Gas Sales Bluenergy Piacenza
16:00
Sonepar Padova
17:00
Yuasa Battery Grottazzolina
18:30
KS DevelopRes Rzeszów
16:00
Sir Susa Vim Perugia
18:00
Cisterna Volley
14:00
Yuasa Battery Grottazzolina
16:00
Valsa Group Modena
16:00
Itas Trentino
18:30
Cucine Lube Civitanova
18:30
Gas Sales Bluenergy Piacenza
18:30
Sonepar Padova
15:30
Cisterna Volley
18:30
Rana Verona
18:00
Valsa Group Modena
18:30
Sonepar Padova
18:30
Allianz Milano
15:30
Cisterna Volley
15:30
Yuasa Battery Grottazzolina
15:30
Rana Verona
18:00
Halkbank Ankara