Izu Ugonoh rozpocznie współpracę z byłym trenerem Władimira Kliczki!

Andrzej Gmitruk zmarł w listopadzie ubiegłego roku. Pracował wówczas z Ugonohem, Arturem Szpilką i Maciejem Sulęckim. Dwaj pozostali znaleźli już nowych opiekunów – odpowiednio Rosjanina Romana Anuczina i ucznia legendarnego szkoleniowca, Piotra Wilczewskiego. Wkrótce nowy etap rozpocznie również 32–latek.

Ugonoh będzie nowym zawodnikiem Banksa, który na zawodowstwie wygrał 29 pojedynków (19 przez nokaut), trzy razy przegrał, raz remisując. Sposób na Amerykanina w 2009 roku znalazł Tomasz Adamek, stopując go efektownie w ósmej rundzie. Mieszkaniec Detroit zawiesił rękawice na kołku w 2014 roku po porażce z rąk Antonio Tarvera.

Trenerskiego fachu uczył się pod okiem Emanuela Stewarda, jednego z najlepszych w swoim fachu. "Manny" wkroczył do Międzynarodowej Galerii Sław Boksu, prowadził takich mistrzów jak Miguel Cotto, Oscar De La Hoya, Evander Holyfield, Lennox Lewis, czy później Władimir Kliczko. Zmarł w 2012 roku, a ukraiński dominator tuż przed starciem z Mariuszem Wachem został sam w narożniku. Wtedy poprosił o pomoc Banksa, który w ten sposób zadebiutował w nowej dla siebie roli.

"Mr Banks" prowadził również "Doktora" z Kijowa podczas wspaniałej batalii z Anthonym Joshuą w kwietniu 2017 roku. Weteran powalił w piątej rundzie bohatera Wielkiej Brytanii, ale ostatecznie poległ w przedostatniej odsłonie. Od tamtego momentu pozostaje na emeryturze, chociaż coraz więcej przesłanek wskazuje na powrót 42–latka.

Ugonoh miał powrócić między liny 30 marca podczas gali Tiger Promotions Dariusza Michalczewskiego. Impreza została jednak odwołana i powrót został tym samym przełożony. Najpierw jednak będzie musiał zapoznać się podczas obozu przygotowawczego z Banksem, który wkrótce przyleci do Polski.