| Piłka ręczna / Reprezentacja mężczyzn
Piotr Przybecki został oficjalnie zwolniony w ubiegły poniedziałek 25 lutego. Zagadką pozostaje ciągle, kto podjął taką decyzję albo kto wpłynął na Andrzeja Kraśnickiego, aby pożegnał się z trenerem. W rozmowie z TVP Sport prezes tłumaczył, że doszło do tego na podstawie opinii Rady Trenerów przedstawionej zarządowi ZPRP. Główny zarzut? Łączenie funkcji trenera klubowego i reprezentacji Polski, na co wcześniej… uzyskał zgodę związku. Jest jeszcze jedno "ale". Rada Trenerów nie mogła wydać opinii, bo jej ostatnie spotkanie miało miejsce... 21 stycznia, czyli jeszcze przed podpisaniem przez Przybeckiego umowy z VfL Luebeck-Schwartau.
Poniedziałek, 21 stycznia
Spotkanie Rady Trenerów, na którym oceniana była reprezentacja Polski kobiet. Kolejne spotkanie będzie miało miejsce dopiero w niedzielę 3 marca.
20-30 stycznia
W tych dniach doszło prawdopodobnie do spotkania trenera Piotra Przybeckiego i prezesa Andrzeja Kraśnickiego, podczas którego selekcjoner przedstawił propozycję, jaką otrzymał od VfL Luebeck-Schwartau.
Środa, 30 stycznia
Niemiecki dziennik "Luebecker Nachrichten" poinformował, że Piotr Przybecki jest głównym kandydatem do objęcia zespołu VfL Luebeck-Schwartau z 2. Bundesligi.
Czwartek, 31 stycznia
VfL Luebeck-Schwartau i Piotr Przybecki doszli do porozumienia. Trener ma zacząć od lipca i łączyć pracę w klubie z reprezentacją Polski. "Decyzja dotycząca pracy selekcjonera w klubie podjęta została po konsultacjach i za wiedzą kierownictwa Związku Piłki Ręcznej w Polsce. W kontrakcie klubowym Przybeckiego znalazł się zapis o bezwzględnym umożliwieniu trenerowi realizacji wszelkich zadań związanych z funkcją szkoleniowca reprezentacji Polski" – czytamy na stronie ZPRP.
Piątek, 22 lutego
Piotr Przybecki ogłosił kadrę na konsultację szkoleniową w Płocku. Powołał zawodników grających dotychczas w kadrach młodzieżowych, którzy w bliskiej przyszłości mieli dołączyć do pierwszej reprezentacji (albo już dołączyli, jak Michał Olejniczak z SMS Gdańsk).
Sobota, 23 lutego
Spotkanie zarządu ZPRP, który upoważnił prezesa do zmiany trenera. "Po zarządzie prezes podjął decyzję o zakończeniu współpracy z trenerem Przybeckim" – tłumaczył następnego dnia, w rozmowie z TVPSport.pl, Zygfryd Kuchta, przewodniczący Rady Trenerów i jednocześnie wiceprezes zarządu ds. szkolenia sportowego.
Niedziela, 24 lutego
18:21 – Wojciech Osiński z "Przeglądu Sportowego" jako pierwszy poinformował o dymisji Piotra Przybeckiego. Taką decyzję miał podjąć zarząd ZPRP na podstawie opinii Rady Trenerów. Powodem miało być łączenie funkcji trenera klubowego i reprezentacji Polski, na co wcześniej… uzyskał zgodę ZPRP.
18:59 – Zygfryd Kuchta, przewodniczący Rady Trenerów i jednocześnie wiceprezes zarządu ds. szkolenia sportowego, w rozmowie z TVPSport.pl wyjaśnił: "Pod uwagę braliśmy to, w jakiej sytuacji znajduje się reprezentacja. Są duże zmiany kadrowe, (…) i właściwie nie ma podstawowego trzonu, dlatego zarząd i Rada Trenerów doszły do wniosku, że tego rodzaju powiązanie pracy nie będzie pomagało budowaniu reprezentacji."
22:09 – Paweł Kotwica z "Echo Dnia" zadzwonił do Sławomira Szmala z pytaniem, czy to on zostanie trenerem kadry. "Ta informacja jest dla mnie zaskoczeniem! Znajomi dzwonią z taką informacją… Nikt ze związku ze mną nie rozmawiał w tej sprawie."
Poniedziałek, 25 lutego
13:07 – prezes ZPRP, Andrzej Kraśnicki, w rozmowie z TVP Sport, wyjaśnił powody zwolnienia selekcjonera: "Rada Trenerów przedstawiła ocenę pracy Piotra Przybeckiego w ostatnim okresie. Jednym z wniosków Rady Trenerów do zarządu była decyzja, że powinniśmy na tym stanowisku dokonać zmiany. Zarząd do tej decyzji ustosunkował się pozytywnie."
15:23 – Związek Piłki Ręcznej w Polsce oficjalnie potwierdził, że Piotr Przybecki nie będzie już trenerem reprezentacji Polski piłkarzy ręcznych. "Umowa została rozwiązana za porozumieniem stron. (...) Do końca czerwca br. Piotr Przybecki będzie doradzał Prezesowi ZPRP w sprawach sportowych."
Wtorek, 26 lutego
18:58 – Patryk Rombel spotkał się z prezesem Andrzejem Kraśnickim. "Otrzymał i wstępnie zaakceptował propozycję objęcia funkcji trenera reprezentacji Polski mężczyzn w piłce ręcznej oraz koordynatora pozostałych kadr narodowych w pionie męskim" – czytamy na stronie ZPRP.
Niedziela, 3 marca
11:00 – w trybie pilnym zwołano Radę Trenerów w składzie: Zygfryd Kuchta (przewodniczący), Robert Majdziński, Wojciech Nowiński, Stefan Wrześniewski, Andrzej Niewrzawa, Jarosław Cieślikowski i Daniel Lewandowski (sekretarz Rady Trenerów). Rada Trenerów uzgodniła, że nie będzie udzielała żadnych komentarzy do czasu spotkania z prezesem ZPRP i wyjaśnienia spornych kwestii.
14:00 – rozpoczęcie konsultacji szkoleniowej w Płocku z udziałem nowego trenera kadry piłkarzy ręcznych, Patryka Rombla.
Poniedziałek, 4 marca
09:43 – Daniel Lewandowski, sekretarz Rady Trenerów, potwierdził w mailu, że w sobotę 23 lutego nie miało miejsca spotkanie Rady Trenerów, na której opinię miał powoływać się prezes Andrzej Kraśnicki. "Ostatnie zebranie Rady Trenerów odbyło się 21.01.2019 (...) W dniu wczorajszym tj. 3.03.2019 odbyło się zebranie Rady Trenerów, na którym omawiana była sytuacja w Reprezentacji Mężczyzn."
Podsumowanie:
Głównym powodem dymisji Piotra Przybeckiego z funkcji trenera kadry piłkarzy ręcznych miało być podpisanie – obowiązującej od lipca – umowy z VfL Luebeck-Schwartau. Tym sugerował się zarząd ZPRP, który "upoważnił prezesa Andrzeja Kraśnickiego do zmiany". Upoważnił, bo to właśnie prezes jest jedyną osobą, która może podpisywać umowy z trenerami kadr narodowych i jak można się domyślać – także ich zwalniać. Mimo wszystko dziwi taka opinia zarządu podjęta 23 lutego, bo przecież Przybecki miał podpisać umowę z klubem "po konsultacjach i za wiedzą kierownictwa Związku Piłki Ręcznej w Polsce" (treść komunikatu na stronie związku z 31 stycznia). Dziwią także słowa prezesa Kraśnickiego z 25 lutego, że to Rada Trenerów miała przekazać zarządowi ZPRP wniosek o zmianie trenera. Nie doszło bowiem do żadnego oficjalnego spotkania Rady Trenerów między 21 stycznia a 3 marca, czyli w okresie, gdy Przybecki podpisał umowę z niemieckim klubem i jego zwolnieniem, które zakomunikował mu prezes Kraśnicki. Jakie wnioski?
Wniosek nr 1: prezes Kraśnicki się pomylił i mówiąc o opinii Rady Trenerów miał na myśli zarząd ZPRP. Nie zmienia to faktu, że do niego należy ostateczna decyzja ws. trenera kadry narodowej.
Wniosek nr 2: prezes Kraśnicki zmienił zdanie i – chociaż wyraził wcześniej zgodę na łączenie przez Przybeckiego dwóch funkcji – zdecydował się jednak sprzeciwić pracy trenera w Niemczech. Tyle, że Przybecki podpisał już umowę, której bez konsekwencji nie mógł rozwiązać, więc prezes Kraśnicki zwolnił go z funkcji trenera pierwszej reprezentacji.
Wniosek nr 3: prezes Kraśnicki – z nieznanych nam jeszcze powodów – postanowił zwolnić Przybeckiego z funkcji trenera pierwszej reprezentacji. Nie chciał ich zdradzić opinii publicznej w rozmowie z TVP Sport, dlatego posłużył się opinią Rady Trenerów (chociaż ona nie dyskutowała ani o umowie selekcjonera z VfL Luebeck-Schwartau, ani o jego zwolnieniu, bo nie spotkała się między 21 stycznia a 3 marca).
Który z wniosków jest najbliższy prawdy? Tego prawdopodobnie dowiemy się po spotkaniu Rady Trenerów z prezesem Andrzejem Kraśnickim, podczas którego obie strony mają wyjaśnić sporne kwestie i być może przedstawią wspólne oświadczenie . Jednak jakiekolwiek wyjaśnienie nie zmieni jednego: Przybecki nie jest już trenerem reprezentacji, a w kolejnych meczach eliminacji ME 2020 kadrę poprowadzi Patryk Rombel. Na razie jeszcze bez umowy, bo tę ma podpisać dopiero 7 albo 8 marca, po zakończeniu zgrupowania w Płocku.
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* (991 firm) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP (88 firm), w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.