| Piłka nożna / Reprezentacja

Czesław Michniewicz jako idealny trener dla reprezentacji? Kolejny wybór będzie prosty

Czesław Michniewicz (fot. Getty Images)
Czesław Michniewicz (fot. Getty Images)

Po 90 minutach młodzieżowego Euro Czesława Michniewicza gloryfikowano za fachowość i pomysł taktyczny. Kolejne półtorej godziny na włoskich boiskach sprawiło, że umiejscawiano go w panteonie polskich trenerów i nawet blamaż z Hiszpanami nie zszargał jego reputacji. W wielu głowach zakiełkowała zresztą myśl nominowania go w bliskiej przyszłości selekcjonerem pierwszej reprezentacji i jest to myśl, która ma bardzo mocne fundamenty logiczne.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ

Michniewicz przejął polską młodzieżówkę niespełna dwa lata temu i nie jest tak, że dopiero teraz zaczął pokazywać swój warsztat. Miewał, jak każdy trener, gorsze momenty, zdarzało że powinęła mu się noga – jak na przykład wtedy, gdy biało-czerwoni dwukrotnie zremisowali z Wyspami Owczymi, albo gdy w pierwszym barażowym meczu przegrali 0:1 z Portugalią. Generalnie jednak przez całą kadencję wykonywał pracę skrupulatną i choć niezbyt widowiskową, to piekielnie efektywną. Rzetelnie analizował rywali, selekcjonował zawodników, a wnioski i doświadczenia przekuwał w działania na treningach oraz w trakcie meczów. To poskutkowało najpierw niespodziewanym awansem na turniej, potem jeszcze bardziej zaskakującym pokonaniem Belgów, aż w końcu wręcz szokującym uporaniem się z gospodarzami turnieju, Włochami.

Kamil Grabara przyznał w rozmowie po sobotnim meczu, że z perspektywy tych dwóch lat zespół nie zasługiwał na spuentowanie tej przygody tak wysoką porażką. Na to nie zasłużyli ani piłkarze, ani Michniewicz, ale kompromitacja wieńcząca mistrzostwa nie powinna rzutować na ogrom pracy wykonanej przez drużynę. Na przestrzeni ostatnich miesięcy, a zwłaszcza dni, znacznie skoczyły akcje nie tylko Bielika, Grabary, Dziczka czy Pestki, ale też, a może nawet przede wszystkim, Michniewicza. I tak jak po zwolnieniu Adama Nawałki nie było na rynku wielu kandydatów do zajęcia stanowiska selekcjonera dorosłej kadry, tak teraz Zbigniew Boniek ma pod nosem człowieka, który wydaje się być naturalnym kandydatem, by w przyszłości dostąpić tej nobilitacji.

By była jasność – nikt nie ma teraz zamiaru zwalniać Jerzego Brzęczka. Biało-czerwoni rewelacyjnie rozpoczęli eliminacje mistrzostw Europy, zdobyli komplet punktów, nie stracili ani jednego gola. To jednak swoisty paradoks, że znaczne wyższe notowania ma w opinii wielu kibiców Michniewicz, który, bądź co bądź, odpadł z turnieju mistrzowskiego i musi przetrawić pięć goli straconych w jednym meczu niż Brzęczek, który wygrał cztery mecze w eliminacjach nie tracąc przy tym nawet bramki. Dlaczego tak się dzieje i jakie argumenty przemawiają za tym, by to 49-latkowi powierzyć w przyszłości dorosłą drużynę?

Grabara sam się powołał, a Michniewicz to "supergość"
fot. Getty Images
Grabara sam się powołał, a Michniewicz to "supergość"

POMYSŁ

Z wynikami dyskutować się nie da: pierwsza reprezentacja pokonała 1:0 Austrię, 2:0 Łotwę, 1:0 Macedonię Północną i 4:0 Izrael, więc z dużą przewagą jest liderem grupy eliminacyjnej. Patrząc zatem na suche rezultaty trzeba by zatem być szaleńcem, by podważać pracę Brzęczka, ale jeśli wgryźć się mocniej – znaki zapytania rodzą się jeden za drugim. Wyłączając ostatni mecz, w którym rywal nie postawił zbyt wielkiego oporu, wiele można było o reprezentacji powiedzieć, ale nie to że ma pomysł na grę. Że wie czy chce grać ofensywnie, czy defensywnie; atakiem pozycyjnym czy z kontry; atakować rywala wysokim i intensywnym pressingiem czy czekać na niego na własnej połowie. W trzech z czterech spotkań oglądaliśmy zespół nijaki i anemiczny, choć rywali wcale wymagających nie miał.

Michniewicz w kluczowych meczach swojej kadencji mierzył się z przeciwnikami ze znacznie wyższej półki. Do żadnego z nich biało-czerwoni nie podchodzili w roli faworyta, właściwie to byli skazywani na sromotną porażkę, a, licząc dwumecz barażowy i trzy spotkania turniejowe, wygrali większość z nich. Nie grali efektownie, nie rozpieszczali oczu, ale nawet w swoim defensywnym nastawieniu budzili podziw. Każdy kibic mógł dostrzec wzorową organizację w tyłach, dyscyplinę taktyczną, wzajemną asekurację zawodników i choć sprzeczne z ideą nowoczesnego futbolu, to jednak tak kunsztowne bronienie dostępu do własnej bramki.

Polacy wzorowo zneutralizowali atuty Portugalczyków na ich ziemi, brutalnie i pragmatycznie wypunktowali Belgów, a w Bolonii zdołali zamknąć drogę do bramki Włochom i i jeszcze ukłuć ich po stałym fragmencie. Oglądając młodzieżowy turniej nie miało się wrażenia, że oto widzimy przełomowe pokolenie w historii polskiej piłki – pokolenie które umiłowało posiadanie piłki, grę ofensywną i widowiskową. Plan na kolejne mecze był jednak skrojony idealnie na możliwości zawodników, przygotowany w porozumieniu z logiką i świadomością własnych braków. Michniewicz dysponował zawodnikami słabszymi technicznie, ale za to lepiej przygotowanymi fizycznie i wybieganymi – i z tego stworzył broń, od której zginęli piłkarze trzech wybitnych piłkarsko nacji.

ZNAJOMOŚĆ REALIÓW

Praca w klubie a praca w reprezentacji to dwie zupełnie inne profesje. W jednej bezpośredni kontakt z drużyną ma się codziennie, w drugiej – często ogranicza on się do rozmów telefonicznych czy wymian wiadomości na WhatsAppie. Podczas gdy w klubie czasu na wprowadzenie własnych wizji jest od ogromna, w kadrze tykający zegar jest największym wrogiem. Zgrupowanie, kilka treningów, mecz, kilka treningów, mecz, powrót w swoją stronę – i tak w kółko. Specyfika pracy selekcjonera jest więc zupełnie inna, a kto jej nigdy nie poznał, nie przystosuje się w tydzień – będzie musiał się docierać, kilka razy sparzyć, wyciągnąć wnioski, skorygować błędy... Michniewicz system tej pracy zna już doskonale.

Selekcjoner młodzieżówki przez lata pracował jako trener klubowy, od nieco ponad 20 miesięcy poznaje rytm pracy w reprezentacji. Przeprowadził zespół przez eliminacje, zagrał w barażach, wystąpił z zawodnikami na wielkim turnieju. Mierzył się zarówno ze słabszymi od siebie, jak i z mocniejszymi; prowadził treningi pod presją czasu i presji, selekcjonował piłkarzy, przejechał Europę wzdłuż i wszerz z narzędziami do analizy w dłoni i sztabem ludzi wokół – i choć można oczywiście wskazać wiele różnić między zespołem do lat 21 a seniorskim, to bagażu doświadczeń nikt mu już nie odbierze.

ROZEZNANIE W ZASOBACH

Dorosła reprezentacja w nieunikniony sposób zbliża się do rewolucji pokoleniowej. Grupa piłkarzy, która wprowadziła biało-czerwonych na dwa wielkie turnieje z rzędu, starzeje się nieuchronnie, a ci którzy stanowią kręgosłup zespołu, wkrótce będą musieli nieco wyhamować, zredukować biegi i poświęcić grę z orzełkiem na piersi kosztem tego, by kontynuować karierę możliwie jak najdłużej. Łukasz Fabiański ma 34 lata, Kamil Glik, Artur Jędzejczyk, Michał Pazdan i Kamil Grosicki po 31, Robert Lewandowski 30, a do trójki z przodu zbliżają się również Grzegorz Krychowiak oraz Maciej Rybus (obaj po 29). Już trzeba się zatem rozglądać za następcami, a przecież i nie tylko rozglądać – we Włoszech występowali piłkarze urodzeni w 1996 roku lub później, w wielu przypadkach zawodnicy w pewien sposób mający już ugruntowaną pozycję w piłce. Ich czas nadejdzie szybciej niż możemy się spodziewać.

A kto może mieć lepsze pojęcia o biało-czerwonych zasobach, jeśli nie Michniewicz? Na przestrzeni ostatnich dwóch lat poznał dobrze najbardziej utalentowanych polskich piłkarzy, obejrzał ich pewnie trzycyfrową liczbę, rozmawiał z ich trenerami, rodzicami, menedżerami. Spędził kilkanaście miesięcy próbując uszczuplić opasłą listę nazwisk do zaledwie 23. Zna mocne i słabe strony tych zawodników, wie wiele o ich podejściu mentalnym, profilu charakterologicznym, planach i pomysłach na to, jak rozwinąć karierę. Jeśli więc ktoś miałby stać na straży pokoleniowej wymiany, to właśnie człowiek, który ma w tym kraju największe pojęcia o surowcach piłkarskich tkwiących w młodzieżówkach.

ATMOSFERA

Tego nie da zmierzyć się liczbami, przenalizować w oparciu o definicje ze słownika, ale po włoskim czempionacie widać, że Michniewicz tak po prostu jest przez piłkarzy i kibiców bardzo lubiany. Jego pomysł na grę nie zapierał dechu w piersiach, ale piłkarze nie bez kozery podkreślali, jak znakomitą grupę stworzył selekcjoner, z jaką radością przyjeżdżali przez ten czas na zgrupowania (Bartłomiej Drągowski na to najważniejsze przyjechać nie chciał, ale on z kolei powody miał inne). – Przegraliśmy jako drużyna i wygrywaliśmy jako drużyna. (...) Tak kończy się historia tej kadry, nad czym najbardziej ubolewam, bo była to bardzo fajna grupa – łamiącym się głosem mówił po meczu z Hiszpanią Grabara.

Michniewicz potrafi budować grupę nie tylko piłkarsko, ale i pod względem atmosfery. Obserwując zespół z boku, nawet w roli kibica, miało się wrażenie, że określenie "zespół" nie jest wydmuszką, nie jest użyte przypadkowo i z konieczności. Selekcjoner, oczywiście przy wsparciu całego sztabu, zintegrował grupę młodych ludzi, których choć wiele łączyło, to wiele też dzieliło, bo z jednej strony po boisku biegali piłkarze Sampdorii, Arsenalu czy Liverpoolu, a z drugiej, przy całym szacunku dla tego zespołu, Chrobrego Głogów. Wystarczyło zresztą oglądać regularnie raporty ze zgrupowania na kanale Łączy Nas Piłka, by czuć kapitalną atmosferę i więź łączącą trenera z drużyną i poszczególnych zawodników między sobą. A to przecież podstawa jakichkolwiek działań.

Następne

fot. Getty
00:08:06

"Okiem redakcji": żyliśmy pięknym snem, wybudził nas koszmar

Kamil Grabara (fot. Getty Images)
00:01:23

Grabara: od bohaterów do frajerów...

Sebastian Szymański (fot. TVP Sport HD)
00:02:02

Szymański: porażka boli, ale wracamy z podniesioną głową

"Okiem redakcji": żyliśmy pięknym snem, wybudził nas koszmar
fot. Getty
"Okiem redakcji": żyliśmy pięknym snem, wybudził nas koszmar

Kamil Grabara (fot. Getty Images)
Grabara: od bohaterów do frajerów...

Sebastian Szymański (fot. TVP Sport HD)
Szymański: porażka boli, ale wracamy z podniesioną głową

Zobacz też
Były reprezentant o Bułce: ten transfer otworzy drogę innym Polakom
Marcin Bułka (fot. Getty Images)
tylko u nas

Były reprezentant o Bułce: ten transfer otworzy drogę innym Polakom

| Piłka nożna / Reprezentacja 
Kolejny Niemiec chce prowadzić reprezentację Polski! Jest zgłoszenie!
Kolejny Niemiec chce zostać selekcjonerem reprezentacji Polski. Cezary Kulesza dostał zgłoszenie od Thomasa Brdaricia (fot: PAP/Getty)
tylko u nas

Kolejny Niemiec chce prowadzić reprezentację Polski! Jest zgłoszenie!

| Piłka nożna / Reprezentacja 
Kulesza walczy z Mioduskim. I się ośmiesza
Dariusz Mioduski i Cezary Kulesza (fot. Getty)
polecamy

Kulesza walczy z Mioduskim. I się ośmiesza

| Piłka nożna / Reprezentacja 
Zasłużony reprezentant o transferze Bułki. "Pozazdrościć zarobków"
Marcin Bułka (fot. Getty Images)
tylko u nas

Zasłużony reprezentant o transferze Bułki. "Pozazdrościć zarobków"

| Piłka nożna / Reprezentacja 
Kolejny chętny do objęcia reprezentacji! Prowadził gwiazdy
Angel di Maria i Roger Schmidt (fot. Getty)

Kolejny chętny do objęcia reprezentacji! Prowadził gwiazdy

| Piłka nożna / Reprezentacja 
Kulesza ma mniejszy wybór. Jeden z kandydatów "zaklepany"
Kosta Runjaić (fot. Getty)

Kulesza ma mniejszy wybór. Jeden z kandydatów "zaklepany"

| Piłka nożna / Reprezentacja 
Nawałka wróci do kadry? "Wyszedłby i powiedział, co mu się nie podoba"
Adam Nawałka (fot. Getty Images)
tylko u nas

Nawałka wróci do kadry? "Wyszedłby i powiedział, co mu się nie podoba"

| Piłka nożna / Reprezentacja 
Kulesza skomentował obecność kontrowersyjnego gościa z UEFA
Jozef Kliment i Cezary Kulesza (fot. Getty Images)

Kulesza skomentował obecność kontrowersyjnego gościa z UEFA

| Piłka nożna / Reprezentacja 
Jeden plan na cztery lata. Duży błąd polskiego futbolu
Marek Papszun i Wojciech Cygań (fot. Getty Images)

Jeden plan na cztery lata. Duży błąd polskiego futbolu

| Piłka nożna / Reprezentacja 
Kulesza zadrwił z wyboru selekcjonera. Odpowiedź zaskakuje...
Cezary Kulesza w pojedynkę wybierze nowego selekcjonera reprezentacji Polski (fot. Getty).
tylko u nas

Kulesza zadrwił z wyboru selekcjonera. Odpowiedź zaskakuje...

| Piłka nożna / Reprezentacja 
wyniki
terminarz
tabela
Wyniki
10 czerwca 2025
Piłka nożna

Finlandia

Polska

Holandia

Malta

07 czerwca 2025
Piłka nożna

Finlandia

Holandia

Malta

Litwa

24 marca 2025
Piłka nożna

Polska

Malta

Litwa

Finlandia

21 marca 2025
Piłka nożna

Malta

Finlandia

Polska

Litwa

Terminarz
04 września 2025
Piłka nożna

Litwa

16:00

Malta

Holandia

18:45

Polska

07 września 2025
Piłka nożna

Litwa

16:00

Holandia

Polska

18:45

Finlandia

09 października 2025
Piłka nożna

Finlandia

16:00

Litwa

Malta

18:45

Holandia

12 października 2025
Piłka nożna

Holandia

16:00

Finlandia

Litwa

18:45

Polska

14 listopada 2025
Piłka nożna

Finlandia

17:00

Malta

Polska

19:45

Holandia

Tabela
Grupa G
 
Drużyna
M
+/-
Pkt
1
Finlandia
Finlandia
4
0
7
2
Holandia
Holandia
2
10
6
3
Polska
Polska
3
2
6
4
Litwa
Litwa
3
-1
2
5
Malta
Malta
4
-11
1
Polecane
Najnowsze
Polki zaczynają grę w Euro 2025. O której i gdzie oglądać mecz z Niemkami?
nowe
Polki zaczynają grę w Euro 2025. O której i gdzie oglądać mecz z Niemkami?
| Piłka nożna / Euro 2025 kobiet 
Niemy – Polska: o której mecz EURO 2025 kobiet? Gdzie oglądać na żywo w TV i online? (04.07.2025)
Klopp pożegnał Diogo Jotę. Poruszający wpis trenera
Juergen Klopp pożegnał Diogo Jotę (fot. Getty)
nowe
Klopp pożegnał Diogo Jotę. Poruszający wpis trenera
| Piłka nożna 
Euro 2025 kobiet: oglądaj mecz Belgia – Włochy
Belgia – Włochy. EURO 2025 kobiet, Sion – grupa B. Transmisja online na żywo w TVP Sport (03.07.2025)
trwa
Euro 2025 kobiet: oglądaj mecz Belgia – Włochy
| Piłka nożna 
To może być polskie odkrycie Euro. Ma już ofertę z zagranicy
Paulina Tomasiak (fot. Getty)
To może być polskie odkrycie Euro. Ma już ofertę z zagranicy
| Piłka nożna / Euro 2025 kobiet 
Konferencja reprezentacji Polski przed meczem z Niemcami [ZAPIS]
Euro 2025. Oficjalna konferencja prasowa reprezentacji Polski kobiet przed meczem z Niemcami (3.07.2025)
Konferencja reprezentacji Polski przed meczem z Niemcami [ZAPIS]
| Piłka nożna / Euro 2025 kobiet 
Reprezentacja tuż przed EURO (program oraz konferencja prasowa)
Euro 2025 kobiet – reprezentacja Polski tuż przed turniejem (program oraz konferencja prasowa)
Reprezentacja tuż przed EURO (program oraz konferencja prasowa)
| Piłka nożna / Euro 2025 kobiet 
Wielki sukces Polki! Jest w strefie medalowej
Wiktoria Rogalińska (w czerwonym stroju) jest już pewna co najmniej brązowego medalu PŚ w Astanie (fot. PAP/Tytus Żmijewski)
pilne
Wielki sukces Polki! Jest w strefie medalowej
Mateusz Fudala
Mateusz Fudala
Do góry