Bartosz Bereszyński był podstawowym piłkarzem Sampdorii u Marco Giampaolo, ale po jego odejściu może stracić miejsce w składzie. Klub ściągnął bowiem nowego prawego prawego obrońcę, Fabio Depaolego. – Podchodzę do tego jak do wyzwania, ale nastawiam się, że to ja będę grał. Mam we Włoszech wyrobioną markę. Jestem tu dwa i pół roku. Nikogo się nie boję – zapewnia reprezentant Polski w <a href="https://www.przegladsportowy.pl/pilka-nozna/ligi-zagraniczne/polacy-za-granica/bartosz-bereszynski-czy-zostanie-z-sampdorii-genua-wywiad/emm98x7">rozmowie</a> z "Przeglądem Sportowym".