| Koszykówka / Reprezentacja

Michał Nowakowski: niech kadrowicze wezmą do Chin leki na żołądek [wywiad]

Michał Nowakowski zagrał w jednym meczu eliminacji mistrzostw świata, ale Mike Taylor nie powołał go do szerokiego składu na turniej w Chinach. Nowy zawodnik Enei Astorii Bydgoszcz niedawno wrócił z tego kraju, gdzie rozegrał dziewięć meczów towarzyskich w kadrze B. – Sam wyjazd był bardzo fajny, bo mieliśmy okazję zobaczyć inny kontynent, ale pod względem koszykarskim to był maraton – mówi w rozmowie z TVPSPORT.PL.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ

Adrian Koliński, TVPSPORT.PL: – Dlaczego wybrałeś Eneę Astorię Bydgoszcz?
Michał Nowakowski:
– Ponieważ w wakacje rozmawiałem z Arturem Gronkiem o potencjalnej współpracy, zrobiłem w środowisku wywiad o Bydgoszczy, czy faktycznie to tak fajne miejsce. Gdy doszło do konkretów, już przy negocjacjach, miałem poważniejszą rozmowę z trenerem Gronkiem, jaką rolę w zespole dla mnie widzi. Przekonał mnie swoją wizją. Nie bez znaczenia była opinia ludzi, którzy mówili, że w Bydgoszczy organizacja jest na najwyższym poziomie. Fajna hala, fajni kibice. Dlatego się zdecydowałem.

– Ostatnie dwa lata spędziłeś w zespołach, które walczyły o najwyższe cele, a po beniaminku nie wiadomo czego się spodziewać. Jakie masz oczekiwania na zbliżający się sezon?
– Póki wszystkie zespoły nie mają jeszcze pełnych składów i nikt nie grał ze sobą, trudno cokolwiek powiedzieć. Osobiście chciałbym, żebyśmy znaleźli się w ósemce, a później zobaczymy. Z tym składem, który mamy teraz, myślę, że stać nas na play-offy.

– Jak oceniasz ostatni sezon w Ostrowie Wielkopolskim?
– Mam mieszane uczucia i wspomnienia. Na plus byli kibice i hala, która była mała, ale dawała nam wiatr w żagle i bardzo ciężko grało się tam naszym przeciwnikom. Jednak jako drużyna nie osiągnęliśmy tego, co chcieliśmy. Myśleliśmy, że uda się awansować chociaż do półfinału. Niestety trafiliśmy na Anwil, który zlał nas 0:3 i mieliśmy wakacje.

– Z kolei dwa lata temu zdobyłeś mistrzostwo Polski z Anwilem Włocławek. Jak wspominasz tamten sezon?
– Nie będę ukrywał, że byłem dumny, że reprezentowałem wówczas Anwil, bo to wielka rzecz zdobyć mistrzostwo po tylu latach. Świetnie wspominam zwłaszcza półfinał, wygrany w niesamowitym stylu, ze Stelmetem Zielona Góra, a także walkę z Ostrowem Wielkopolskim w finale. Bardzo się cieszę, że to przeżyłem, byłem częścią takiej ekipy. Będę to pamiętał do końca życia.

Michał Nowakowski w barwach BM Slam Stali Ostrów Wielkopolski (fot. PAP/Marcin Bielecki)
Michał Nowakowski w barwach BM Slam Stali Ostrów Wielkopolski (fot. PAP/Marcin Bielecki)

– W Anwilu nie ma sentymentów. W tym roku przekonał się o tym Kamil Łączyński, a dwa lata temu ty. Przebudowując skład pożegnano się z tobą jako jednym z pierwszych. Masz żal do klubu?
– W jakimś sensie tak, ale wiem, że to biznes. Tak to jest – jeśli nie ten klub, to znajdzie się inny, w którym będą mnie bardziej chcieli. Nie chodzi przecież o to, żeby być w klubie, w którym cię nie chcą, bo możne skończyć się tak, że przez cały rok będziesz siedział na ławce. Cieszę się, że tak potoczyła się moja droga i w tym roku trafiłem do Enea Astorii. Trener ma fajną wizję, widzi mnie w składzie i zrobię wszystko, żeby mu się odpłacić za zaufanie.

– Z trenerem Gronkiem współpracowałeś w kadrze B. Niedawno wróciliście z Chin, gdzie zagraliście dziewięć meczów w 12 dni. Jak ocenisz ten intensywny okres?
– Sam wyjazd był bardzo fajny, bo mieliśmy okazję zobaczyć inny kontynent. Naprawdę ciekawa przygoda. Pod względem koszykarskim, tak jak wspomniałeś, to był maraton. 12 dni i dziewięć meczów, tak naprawdę jeden dzień odpoczynku, który wykorzystaliśmy na przemieszczenie się z jednego miasta do drugiego. Okres przygotowawczy również był bardzo ciężki, ale wiedząc, że pojadę na kadrę, przygotowywałem się dużo wcześniej. Zobaczyłem też jaki system pracy ma Artur Gronek i to poniekąd utwierdziło mnie w tym, że chcę być w Enea Astorii. To było sprawdzenie czy ja pasuję trenerowi i odwrotnie.

– I jak to wygląda w praktyce?
– W Bydgoszczy jest ciężej niż było w Chinach. Trener przykuwa dużą wagę do szczegółów, jest bardzo duża intensywność, ale psychicznie jestem na to przygotowany, tak samo jak reszta drużyny.

– Chiny to egzotyczny kraj. Co byś polecił naszej pierwszej kadrze, która niedługo wylatuje na mistrzostwa świata?
– Przede wszystkim, żeby wzięli probiotyki na problemy żołądkowe, bo niestety nasze organizmy nie są przygotowane do tak ostrego i zróżnicowanego jedzenia. Niech wezmą jakieś stoperany, bo może być ciężko (śmiech).

– Była jakaś epidemia w waszej drużynie?
– Nie tylko u nas. W kadrze Litwy również. W naszym zespole było przynajmniej czterech-pięciu graczy, którzy mieli rewolucje żołądkowe. Wszystko wzięło się z tego, że jedzenie było za ostre.

Mike Taylor (fot. Getty Images)
Mike Taylor (fot. Getty Images)

– Nie było możliwości wyboru europejskiej kuchni?
– Była pizza i burger. W pewnym momencie doszło do takiej sytuacji, że na śniadanie i obiad jadło się pizzę, bo nie było nic innego. Albo ostre jedzenie, albo pizza. Wybór był prosty.

– Średnia dieta jak na zawodowego sportowca...
– Bardzo średnia (śmiech). Nie byliśmy z tego dumni, ale sytuacja była ekstremalna. Wolałem zjeść pizzę, niż znów mieć problemy żołądkowe.

– To był twój pierwszy raz w Chinach?

– Drugi. Wcześniej byłem za trenera Marka Łukomskiego, czyli na początku istnienia kadry B. Wtedy byliśmy na 18 dni, ale to zdecydowanie za długo. 


– Kadra A przygotowuje się do mistrzostw świata. Byłeś powoływany na mecze eliminacyjne, ale teraz zabrakło cię w szerokim składzie. Czego oczekujesz od kolegów?
– Przede wszystkim twardej walki, żeby grali do upadłego i rzucali się na każdą piłkę. Wiem jak potrafią grać, bo mogłem to zobaczyć od środka. Wierzę, że Mike Taylor wybrał odpowiednią ekipę, która ma cechy, o których wspomniałem. Mam nadzieję, że wygrają wszystkie trzy mecze w grupie.

– Co będzie dla ciebie sukcesem?
– Sprawienie niespodzianki w drugiej grupie. Tam już będą lepsze zespoły, z większym doświadczeniem niż my, bo wystąpimy na mistrzostwach świata po 52 latach przerwy. Jeśli tam uda się wygrać, to będę dumny i zadowolony.

– Czego ci życzyć na ten sezon?
– Zdrowia i cennych trójek (śmiech).

Zobacz też
Polskie koszykarki w ćwierćfinale. O krok od zwycięstwa z medalistkami IO
Klaudia Gretchen (fot. Getty Images)

Polskie koszykarki w ćwierćfinale. O krok od zwycięstwa z medalistkami IO

| Koszykówka / Reprezentacja 
Błysk debiutantki! Pewny awans Polek do półfinału
Stephanie Mavunga jest liderką polskiej kadry na turnieju w Amsterdamie (fot. Getty Images)

Błysk debiutantki! Pewny awans Polek do półfinału

| Koszykówka / Reprezentacja 
Koniec marzeń o NBA?! Kontuzja reprezentanta Polski
Igor Milicić junior doznał poważnej kontuzji (fot. Getty).

Koniec marzeń o NBA?! Kontuzja reprezentanta Polski

| Koszykówka / Reprezentacja 
Polska po losowaniu el. MŚ. Zna... tylko jednego rywala
Reprezentacja Polski koszykarzy (fot. Getty)

Polska po losowaniu el. MŚ. Zna... tylko jednego rywala

| Koszykówka / Reprezentacja 
Olimpijczyk powalczy o punkty dla Polski w... szwajcarskiej drużynie
Przemysław Zamojski (fot. Getty Images)

Olimpijczyk powalczy o punkty dla Polski w... szwajcarskiej drużynie

| Koszykówka / Reprezentacja 
Wielka gwiazda zagra w Polsce! Poinformował o tym... nasz reprezentant
Jeremy Sochan i Luka Doncić w meczu NBA (fot. PAP).

Wielka gwiazda zagra w Polsce! Poinformował o tym... nasz reprezentant

| Koszykówka / Reprezentacja 
Trwa sprzedaż biletów na EuroBasket w Polsce. Jak i gdzie kupić?
Trwa sprzedaż biletów na EuroBasket. Jak i gdzie kupić? (fot. Getty)

Trwa sprzedaż biletów na EuroBasket w Polsce. Jak i gdzie kupić?

| Koszykówka / Reprezentacja 
Kiedy mecze Polaków na EuroBaskecie? Sprawdź terminarz
EuroBasket 2025: kiedy ME w koszykówce mężczyzn? Z kim i gdzie zagrają Polacy?

Kiedy mecze Polaków na EuroBaskecie? Sprawdź terminarz

| Koszykówka / Reprezentacja 
Znamy rywali Polaków w Eurobaskecie!
Czy Polacy powtórzą sukces z Eurobasketu 2022? (fot. Getty)

Znamy rywali Polaków w Eurobaskecie!

| Koszykówka / Reprezentacja 
Polacy... wybrali sobie rywala. Szykuje się najazd kibiców!
Polacy byli rewelacją poprzedniego EuroBasketu. Zajęli wtedy czwarte miejsce (fot. Getty).

Polacy... wybrali sobie rywala. Szykuje się najazd kibiców!

| Koszykówka / Reprezentacja 
Polecane
Najnowsze
Mocne słowa przed meczem Świątek. Zarzut ze strony wielkoszlemowej mistrzyni
Mocne słowa przed meczem Świątek. Zarzut ze strony wielkoszlemowej mistrzyni
| Tenis / WTA (kobiety) 
Iga Świątek (fot. Getty Images)
Ostatni sprawdzian siatkarzy przed LN. Kiedy mecze w Silesia Cup?
Ostatni sprawdzian siatkarzy przed LN. Kiedy mecze w Silesia Cup? (fot. Getty)
nowe
Ostatni sprawdzian siatkarzy przed LN. Kiedy mecze w Silesia Cup?
| Siatkówka / Reprezentacja 
Pacers blisko finału. Wielki mecz lidera
Tyrese Haliburton świetnie bawił się podczas czwartego meczu serii przeciwko New York Knicks (fot. PAP)
nowe
Pacers blisko finału. Wielki mecz lidera
| Koszykówka / NBA 
Zapewnił puchar i pokonał wielką Chelsea. Teraz liczy na triumf we Wrocławiu
Radość Daniego po golu w meczu z Chelsea (fot. Getty).
tylko u nas
Zapewnił puchar i pokonał wielką Chelsea. Teraz liczy na triumf we Wrocławiu
Jakub Kłyszejko
Jakub Kłyszejko
Popis króla piątego seta! Wyrównał osiągnięcie rodaka
Gael Monflis awansował do drugiej rundy French Open po pięciosetowym boju (fot. Getty Images)
Popis króla piątego seta! Wyrównał osiągnięcie rodaka
| Tenis / Wielki Szlem 
FC Barcelona porozumiała się z nowym bramkarzem!
Joan Garcia (fot. Getty)
FC Barcelona porozumiała się z nowym bramkarzem!
| Piłka nożna / Hiszpania 
Kandydat na trenera Legii. Chciały go inne polskie kluby
Bartosz Grzelak (fot. Getty)
Kandydat na trenera Legii. Chciały go inne polskie kluby
| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Do góry