| Piłka ręczna / ORLEN Superliga
Przedwczesne zakończenie rywalizacji w PGNiG Superlidze odebrało piłkarzom ręcznym Orlen Wisły Płock szansę na zdetronizowanie PGE VIVE Kielce i wywalczenie pierwszego od dziewięciu lat mistrzostwa kraju. – Jesteśmy rozczarowani, ale nawet gdyby wznowiono rozgrywki, potrzebowalibyśmy około czterech tygodni na dojście do odpowiedniej formy. Wątpię, że zdążylibyśmy dograć sezon – ocenia dyrektor sportowy Nafciarzy Adam Wiśniewski.
Nadzieje na powrót na mistrzowski tron w tym sezonie były w Płocku spore, bo Wisła przełamała jesienią niemoc w meczach z VIVE i odniosła nad drużyną z Kielc pierwsze zwycięstwo od ponad 1300 dni. Co prawda w lutym kielczanie wzięli na swoim terenie srogi rewanż (29:20), ale wszystko zmierzało ku temu, że obie drużyny zakończą Rundę Zasadniczą z takim samym dorobkiem, a następnie zagrają o tytuł w finałowym dwumeczu. Pandemia koronawirusa brutalnie przerwała jednak sezon i sprawiła, że Wisła po raz dziewiąty z rzędu skończyła rozgrywki za plecami rywala z Kielc.
– Jesteśmy tym rozczarowani, tak jak rozczarowani są zawodnicy, sztab trenerski i kibice. Po to budowaliśmy zespół, by powalczyć o najwyższe trofea w Polsce i z tej perspektywy możemy czuć zawód – mówi Wiśniewski. – Każdy z nas zdaje sobie jednak sprawę, że dziś najważniejsze jest zdrowie. Wszyscy walczymy w jednym zespole z koronawirusem i nie wiemy ile ta walka może jeszcze potrwać. Może to będzie miesiąc, a może dwa? Może potrwa to jeszcze dłużej? Dlatego rozumiemy decyzję Superligi o zakończeniu rozgrywek – dodaje były reprezentant Polski.
Jego zdaniem w obecnej sytuacji oczekiwanie na odpowiedni moment, by dokończyć rozgrywki nie miało sensu, zwłaszcza, że w sporej liczbie klubów kontrakty zawodników wygasały 31 maja lub 30 czerwca, a w dodatku przed rozegraniem pierwszego meczu, każda z drużyn potrzebowałaby kilku tygodni na powrót do odpowiedniej dyspozycji. – Dzisiaj zawodnicy trenują indywidualnie, ale są to treningi bez piłki. Każdy zespół po komunikacie o wznowieniu rozgrywek potrzebowałby minimum trzech lub czterech tygodni na to, by wejść na odpowiednie tory. To kwestia samego zdrowia zawodników. A do tego dochodzi temat kontraktów, które w niektórych klubach wygasają z końcem maja, a u nas z końcem czerwca. Patrząc na to, że nie wiemy, ile jeszcze czasu zajmie nam walka z koronawirusem, wątpię, że zdążylibyśmy rozegrać sezon – ocenia.
Dla praktycznie wszystkich klubów przedwczesne zakończenie rozgrywek oznacza problemy finansowe, w głównej mierze wynikające z braku wpływów z dni meczowych oraz zmniejszenia świadczeń od sponsorów. Z tego powodu we Francji i w Hiszpanii niektóre kluby poinformowały już o tym, że wypłacą zawodnikom jedynie część wynagrodzenia, zaś w Niemczech m.in. gracze z Lipska i Berlina zdecydowali o zbiorowej obniżce zarobków, by w ten sposób poprawić sytuację finansową swoich klubów. W Polsce jak na razie żadne decyzje w tej sprawie nie zapadły.
– Na razie wstrzymujemy się od komentowania tej sytuacji. Rozmawiamy obecnie z naszymi sponsorami i wszelkich decyzji można oczekiwać dopiero w nadchodzących dniach. Nie chcę w żadnym wypadku mówić o jakiś cięciach, tym bardziej, że jak na razie końca dobiegła rywalizacja w Superlidze, ale z kolei w Lidze Mistrzów nasze mecze z Veszprem zostały przeniesione na początek czerwca – mówi Wiśniewski.
Obecna sytuacja w kraju i Europie oraz ograniczenia z niej wynikające utrudniają też kompletowanie kadr na sezon 2020/21. Wiśniewski przyznaje, że Wisła jest na etapie finalizowania rozmów z nowymi graczami, ale od podpisania kontraktów i ogłoszenia transferów powstrzymuje ją brak możliwości przeprowadzenia testów medycznych. – Rozmawiamy, jesteśmy bliscy dopięcia nowych kontraktów, natomiast koronawirus krzyżuje nasze plany. Dla przykładu, jeden z zawodników nie może przylecieć do Płocka, bo granice są pozamykane, przez co nie możemy przeprowadzić testów medycznych. To zbyt duże niebezpieczeństwo. Te rozmowy są jednak na bardzo zaawansowanym etapie i najpewniej rozwiążemy to w ten sposób, że wszystko dopniemy już teraz, a testy przeprowadzimy w późniejszym terminie – wyjaśnia brązowy medalista mistrzostw świata w 2015 roku.
Wisłę przed nowym sezonem czeka szereg zmian kadrowych. Wiadomo, że z klubu odejdą Renato Sulić, Żiga Mlakar, Mateusz Piechowski, Jerko Matulić i Ondrej Zdrahala. Niepewna jest przyszłość Konstantina Igropulo i Igora Źabicia. Nowymi twarzami w drużynie będą zaś Hiszpan David Fernandez i Bośniak Mirsad Terzić. Z zespołem łączony jest ponadto hiszpański obrotowy Barcelony Abel Serdio – i to właśnie on może być tym zagranicznym zawodnikiem, o którym wspomina Wiśniewski.
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* (1024 firm) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP (93 firm), w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.