Współczesny boks boryka się z wieloma problemami, ale jed-nym z największych jest przedwczesne skreślanie pięściarzy po porażkach. Duża w tym zasługa Floyda Mayweathera juniora (50-0, 27 KO), który "zero" po stronie porażek podniósł do rangi mitycznego osiągnięcia. Jeśli przegrywasz, to zwyczajnie tracisz na znaczeniu. Już niedługo z realiami "życia po porażce" zmierzy się także Adam Kownacki (20-1, 15 KO).