Mogłoby się wydawać, że zawsze jest skazany na sukces i podobnie będzie po zakupie klubu piłkarskiego. A tu utopione miliony dolarów, konflikt z władzami miasta, lata walki o wejście do MLS, a na koniec kłopot z nazwą klubu i transferem Pizarro. To nie jest udany interes Davida Beckhama.