Przejdź do pełnej wersji artykułu

Kto wygra Ligę Mistrzów? Eksperci Cafe Mistrzów zgodni. "Puchar pojedzie do Monachium" [WIDEO]

/ Robert Lewandowski (fot. Getty) Robert Lewandowski i Bayern Monachium są zdaniem Sebastiana Mili i Marcina Borzęckiego faworytami do wygrania Ligi Mistrzów (fot. Getty)

Ćwierćfinały Ligi Mistrzów za nami! Wydarzenia minionych dni w Lizbonie podsumowali w specjalnym wydaniu Cafe Mistrzów Sebastian Mila i dziennikarz TVP Sport Marcin Borzęcki. Obaj zgodnie przyznali, że głównym faworytem do triumfu w rozgrywkach jest Bayern Monachium.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Kiedy półfinały i finał Ligi Mistrzów? Transmisje w TVP

Bawarczycy byli wymieniani w gronie faworytów jeszcze przed startem rywalizacji w Lizbonie, ale po rozbiciu Barcelony 8:2 i sobotniej porażce Manchesteru City, z miejsca stali się głównym kandydatem do sukcesu. Podobnie uważają Mila i Borzęcki. – W finale zagrają Bayern i PSG. Puchar pojedzie do Monachium – przyznali zgodnie.

Czytaj też:

Jamie Carragher, Micah Richards  i Raheem Sterling (fot. Twitter / Getty)

Jak on tego nie trafił?! Anglicy nie mogli uwierzyć w pudło Raheema Sterlinga w meczu z Lyonem [WIDEO]

Nasi eksperci o grze Bayernu mogli wypowiadać się wyłącznie w superlatywach. Inaczej było w przypadku PSG, które na samym finiszu starcia z Atalantą przechyliło szalę zwycięstwa na swą korzyść. Mila zwracał uwagę na słaby występ Mauro Icardiego. – Był jedyną nadzieją Atalanty na awans. Jakby został na boisku, nie byłoby awansu PSG – stwierdził.

To właśnie zmiany, jakich dokonał Thomas Tuchel, odwróciły losy starcia paryżan z włoskim kopciuszkiem. Wcześniej w pojedynkę rywalizację próbował rozstrzygnąć Neymar. Fantastyczny indywidualny występ Brazylijczyka tylko podniósł zdaniem Mili jego wartość do 500 milionów euro. – Do momentu wejścia Mbappe na boisko, Neymar sam musiał grać przeciwko Atalancie (...). Barcelona żeby go odkupić będzie musiała wydać 500 milionów euro, bo takich piłkarzy na rynku nie ma – ocenił.

Borzęcki był z kolei rozczarowany postawą zespołu z Bergamo. – Atalanta mnie rozczarowała. W Serie A dali się poznać, jako drużyna kontrolującą wydarzenia na boisku. W meczu z PSG byli jak bokser, który stoi w narożniku i zbiera ciosy. No i w końcu zostali trafieni – stwierdził.

Półfinałowe starcia już we wtorek i w środę. Najpierw, 18 sierpnia, RB Lipsk zmierzy się z Paris Saint-Germain, a dzień później, 19 sierpnia, Bayern Monachium zagra z Olympique Lyon. Transmisja obu meczów oraz wielkiego finału rozgrywek w TVP 1, na TVPSPORT.PL i w aplikacji TVP Sport!

Zobacz także:
Cafe Mistrzów #1: Neymar decydujący? Romantyzm kontra duże pieniądze, czyli Atalanta – PSG
Cafe mistrzów #2. RB Lipsk – Atletico Madryt: najlepszą obroną jest... atak?
Cafe mistrzów #3. FC Barcelona – Bayern Monachium. Leo Messi czy Robert Lewandowski?
Cafe mistrzów #4. Manchester City – Olympique Lyon. Dawid zaskoczy Goliata?

Źródło: TVPSPORT.PL
Unable to Load More

Najnowsze

Zobacz także