W FC Barcelona trwa proces zmian. Wkrótce klub najprawdopodobniej opuści Leo Messi, a działacze będą zmuszeni znaleźć jego następcę. Według "El Mundo Deportivo" może nim zostać czołowy zawodnik Liverpoolu – Sadio Mane jest otwarty na przenosiny do Katalonii.
Według "El Mundo Deportivo" na rzecz transferu Mane z Liverpoolu mają przemawiać obecne stosunki Senegalczyka z trenerem Juergenem Kloppem. Piłkarz ma czuć się niedoceniony, bo choć statystycznie jest najważniejszym zawodnikiem w Liverpoolu, to pozostaje w cieniu Mohameda Salaha.
Dodatkowo Mane miał kibicować Barcelonie w czasach, gdy grał w niej Ronaldinho. Według "El Mundo Deportivo" Senegalczyk ma widzieć w transferze do Katalonii szansę na poprawienie swojego statusu marketingowe, a co za tym idzie walki o nagrody indywidualne.
Ewentualny transfer Mane nie byłby dla Barcelony tanim wydatkiem. Senegalczyk uchodzi za jednego z najlepszych skrzydłowych na lecie, a 28-latka łączy kontrakt z Liverpoolem do czerwca 2023 roku. Dodatkowo w Katalonii na podobnej pozycji może grać młody Ansu Fati, który uchodzi za największy talent ze szkółki.
Samo odejście Messiego wydaje się być coraz bliżej. Barcelona nie chce go sprzedawać, ale piłkarz zapowiedział już, że nie stawi się na pierwsze treningi i badania medyczne w zespole. Obecnie zawodnik chce dogadać się z klubem i wynegocjować możliwość odejścia.