| Inne

Zimowe sporty a koronawirus [raport]. Jak będą wyglądać Puchary Świata?

Co z Pucharami Świata?
Puchary Świata 2020/21 zapowiadają się zagadkowo ze względu na pandemię covid-19 (fot. Getty)

Jeszcze nigdy sportowa zima nie jawiła się tak zagadkowo. Jak będą wyglądały Puchary Świata w dobie pandemii koronawirusa? Postanowiliśmy sprawdzić sytuację w poszczególnych dyscyplinach...

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ

Biathlon


Biathloniści, poza próbą przedolimpijską w Pekinie, nie będą wybierali się poza Europę. Kalendarz startów w sezonie 2020/21 został zatwierdzony, lecz zależny jest od lokalnych władz w każdym z krajów-organizatorów. Odwołana jak dotąd została większość zawodów juniorskich, włącznie z mistrzostwami Europy. Seniorskie ME mają zostać rozegrane w Polsce, w Dusznikach-Zdroju. Mistrzostwa świata z kolei w słoweńskiej Pokljuce. To rodzi problem – obecnie zgodnie z tamtejszymi wytycznymi kwarantannie musiałoby się poddać większość reprezentacji. Jeśli sytuacja się nie zmieni, najważniejsze zawody roku staną pod znakiem zapytania.

Ze względu na koronawirusa nie odbędzie się także World Team Challenge, pokazowe zmagania na stadionie Schalke w Gelsenkirchen. To pokłosie decyzji rządu Niemiec, który zabronił organizowania imprez masowych aż do końca roku. IBU przygotowało aż 20-stronicowy dokument z wytycznymi, jak radzić sobie z koronawirusem. Jego puentą jest zdanie: "zachowuj się tak, jak chciałbyś żeby zachowywali się inni". Czy to wystarczy?
Przygotował: Jakub Pobożniak

Co z Pucharem Świata w biathlonie?
Martin Fourcade - wielka gwiazda biathlonu (fot. Getty)

Biegi narciarskie


Na sezon 2020/21 zaplanowano 31 Pucharów Świata. Niemal cały cykl zostanie jednak sprowadzony do Europy. Według planów ma rozpocząć się 27 listopada w fińskiej Ruce. Ważnym punktem w kalendarzu będą mistrzostwa świata w Oberstdorfie (22.02 – 7.03). Po nich zawodników czekać będzie weekend w Oslo oraz finał PŚ w Pekinie (19-21.03).

Impreza będąca jednocześnie testem przedolimpijskim będzie jedyną w sezonie, która odbędzie się poza Starym Kontynentem.

Nadal nie wiadomo, gdzie odbędą się mistrzostwa świata juniorów w narciarstwie klasycznym (biegi, skoki, kombinacja). Pod koniec września z organizacji wycofało się Zakopane. Ten znak zapytania w kalendarzu martwić może Monikę Skinder, dla której najbliższy sezon będzie ostatnim juniorskim.
Przygotował: Dawid Brilowski

Co z biegami narciarskimi?
W listopadzie mają odbyć się zawody PŚ w biegach w Ruce (fot. Getty)

Bobsleje i skeleton


"Zaplanowano czterdzieści wyścigów na ośmiu torach, w sześciu krajach na trzech kontynentach. Puchar Świata w Siguldzie będzie wspaniałą inauguracją, z tysiącami widzów na trybunach" – zanotowano we wstępnym planie na sezon 2020/21. Powstawał on w marcu i… będzie miał niewiele wspólnego z rzeczywistością. Nie tylko dlatego, że kibiców albo nie będzie, albo wejdą w ograniczonej liczbie.

W związku z pandemią zrezygnowano z tej części Pucharu Świata, która miała odbywać się w Ameryce Północnej. Zadecydowano, że w ramach zastępstwa w Siguldzie i Innsbrucku rozegrane zostaną po dwa weekendy zawodów. Poza wymienionymi miejscami bobsleiści i skeletoniści pojadą w: Winterbergu, St. Moritz, Konigsee oraz Pekinie.

Ostatnie z zawodów, będące jednocześnie próbą przedolimpijską, odbędą się niemal półtora miesiąca po przedostatnich w cyklu. W "międzyczasie" (1-14.02) rozegrane zostaną mistrzostwa świata. Przeniesiono je z Lake Placid do Altenbergu.

Mimo pandemii nie zrezygnowano z wprowadzeniem do Pucharu Świata nowości jaką będzie rywalizacja kobiecych jedynek (monobobów).
Przygotował: Dawid Brilowski

Co z bobslejami zimą 2020/21?
Zmagania w bobslejach i skeletonie prawdopodobnie nie opuszczą Europy w sezonie 2020/21 (fot. Getty)

Łyżwiarstwo figurowe


Sezon wystartował, ale nie w taki sposób, jak zazwyczaj. Tradycyjnie jeszcze w sierpniu ruszał cykl Junior Grand Prix, który w tym roku został odwołany. Problemy pojawiają się też przy organizacji cyklu Grand Prix. Międzynarodowa Unia Łyżwiarska postanowiła przydzielić zawodników do poszczególnych zawodów biorąc pod uwagę lokalizację ich ośrodków treningowych. W ten sposób reprezentantka Polski Jekaterina Kurakowa, która miała debiutować w zawodach tej rangi, została wpisana na listę startową Skate Canada, ale z uwagi na obostrzenia związane z podróżami wciąż nie poleciała za ocean, do swojego trenera, Briana Orsera*.

[AKTUALIZACJA] Reprezentantka Polski w czwartek wycofała się ze Skate Canada.

Same zgłoszenia wykładają dużo skromniej niż przed rokiem - w Cup of China wystąpią tylko reprezentanci gospodarzy, a podczas NHK Trophy nie odbędą się zawody par sportowych. Odwołany został też finał cyklu (miał być on testem przed igrzyskami olimpijskimi w Pekinie) i na razie nie wiadomo czy w ogóle się odbędzie. Styczniowe mistrzostwa Europy w Zagrzebiu i marcowe mistrzostwa świata w Sztokholmie na razie nie są zagrożone.

ISU wprowadziła też szereg wytycznych dotyczących zachowania łyżwiarzy, sędziów i kibiców. Poza kwestiami związanymi z noszeniem maseczek, zachowaniem dystansu i dezynfekcji pojawił się zakaz... rzucania kwiatów i maskotek na lód.
Przygotował: Mateusz Górecki

Co z łyżwiarstwem figurowym? Koronawirus
Grand Prix - jeden z najważniejszych punktów sezonu (fot. Getty)

Łyżwiarstwo szybkie


ISU ma ogromne problemy z ustaleniem terminarza Pucharu Świata na sezon 2020/21. W związku z pandemią odwołano cztery pierwsze imprezy. Alternatywą miało być stworzenie "bańki" w Heerenveen i rozegranie tam trzech lub czterech weekendów na przełomie listopada i grudnia. Ten pomysł jednak niespodziewanie upadł.

W obecnym kalendarzu zaplanowane są więc... zaledwie dwa Puchary Świata: w Changchun (17-18.02) oraz Heerenveen (7-8 marca). Do tego wiadomo, że odbędą się mistrzostwa Europy (Heerenveen, 8-10.01), czterech kontynentów (Calgary, 15-17.01) i świata (Pekin, 25-28.02). Światowa Unia Łyżwiarska wciąż ma nadzieję, że zdoła "wepchnąć" do kalendarza kilka dodatkowych startów w Heerenveen. Według ostatnich komunikatów – spróbuje zaplanować je na przełom stycznia i lutego.
Przygotował: Dawid Brilowski

Co z łyżwiarstwem szybkim? Koronawirus
ISU ma problem z ustaleniem kalendarza dla panczenistów (fot. Getty)

Kombinacja norweska


Brak Letniego Grand Prix (koronawirusowe zawirowania doprowadziły do odwołania wszystkich zaplanowanych na to lato konkursów) sprawił, że przerwa w zawodach najwyższej rangi trwająca od 7 marca do 27 listopada będzie zdecydowanie najdłuższą w XXI wieku. Niewiadomą pozostaje także to ile z 25 zaplanowanych na zimę konkursów w ogóle uda się przeprowadzić. Kombinacja norweska w ostatnich latach nie potrafi przyciągnąć większej publiki (nawet w Norwegii, która zdominowała poprzedni sezon, zawody śledziła skromna liczba pasjonatów). Goszczenie Pucharu Świata jest zatem mocno deficytowe i w razie kłopotów organizacyjno-finansowych związanych z pandemią COVID-19 może mieć negatywny wpływ na realizację kalendarza.

Jakby tego było mało, co najmniej dwa planowane przystanki (Otepaa i Schonach) w poprzednich latach miały pogodowe trudności z przygotowaniem tras, a rozegranie konkursu drużynowego w ramach próby przedolimpijskiej w chińskim Zhangjiakou jest mocno wątpliwe (już w zeszłym sezonie w Europie problematyczne było zebranie ośmiu reprezentacji).

FIS zdaje się jednak szczególnie nie przejmować potencjalnymi kłopotami, optymistycznie zakładając, że sezon uda się przeprowadzić w zaplanowanym uprzednio porządku. Pozostaje więc mieć nadzieję, że faktycznie tak się stanie, a kibice pasjonować się będą rywalizacją specjalistów od kombinacji norweskiej, a nie kombinacji organizacyjnej.
Przygotował: Paweł Borkowski (skijumping.pl)

Co z kombinacją norweską? Koronawirus
Zawody w kombinacji norweskiej nie cieszą się ostatnio dużą popularnością (fot. Getty)

Narciarstwo alpejskie


Pierwszy test w narciarstwie alpejskim już za nieco ponad tydzień. 17 i 18 października na lodowcu w austriackim Soelden zostaną rozegrane premierowe zawody Pucharu Świata. Sezon rozpoczyna się wyjątkowo wcześnie, by sprawdzić, jakim ryzykiem obarczone jest umieszczenie zawodników w swoistego rodzaju "bańce". Zmagania w Soelden odbędą się bez kibiców, ograniczony dostęp będą mieli także dziennikarze. Jeśli to nie wystarczy, by radzić sobie z koronawirusem, alpejczycy mogą mieć problem. –Jeśli nie będziemy jeździć, to cały system się posypie. Bez zawodów sportowcy nie będą mieli co jeść – stwierdził niedawno dyrektor alpejskiego PŚ, Markus Waldner.

Kluczowe dla finansów i przyszłości tej kosztownej dyscypliny będą mistrzostwa świata w Cortina d’Ampezzo, które mają zostać rozegrane od 8 do 21 lutego 2021 roku. –Tam wygenerowane zostaną duże dochody związane z prawami marketingowymi i telewizyjnymi. Te środki zostaną później rozdzielone między krajowe federacje, dzięki temu przetrwamy – przekonuje Waldner. Stratne natomiast będą ośrodki narciarskie, które zwykle w czasie zawodów pękają w szwach. W Kitzbuehel w trakcie słynnego Streifu wokół trasy ustawiają się dziesiątki tysięcy kibiców. Teraz ma ich zabraknąć. Gdyby taka sytuacja miała się utrzymywać w kolejnych latach niektórzy organizatorzy mogą wycofać chęć przeprowadzania zawodów. Już teraz zabraknie ich w Stanach Zjednoczonych i Kanadzie. Ograniczenie podróży ma zwiększyć bezpieczeństwo.
Przygotował: Jakub Pobożniak

CO z narciarstwem alpejskim? Koronawirus
Trasa w Soelden czeka na zmagania PŚ w narciarstwie alpejskim (fot. Getty)

Narciarstwo dowolne


O komentarz poprosiliśmy Tomasza Żerebeckiego, trenera reprezentacji Czech w ski crossie. "Puchar Świata ma odbyć się normalnie – tak przynajmniej deklaruje FIS. W kuluarach słyszy się natomiast, że w przypadku trudnej sytuacji z koronawirusem, planem B będzie przeprowadzenie chociaż trzech weekendów rywalizacji. Z kolei czarny scenariusz to organizacja jedynie mistrzostw świata w Zhangjiakou. Właśnie ta impreza ma najwyższy priorytet u światowych władz.

Na ten moment ustalono, że zawodników i sztaby szkoleniowe mają czekać testy na koronawirusa przy okazji wjazdu do każdego kraju-gospodarza Pucharu Świata. Nie ustalono jeszcze, kto jednak miałby pokrywać ich koszty. Niewiadomych jest jednak więcej. Mówi się, że FIS czeka z decyzjami na Puchar Świata w narciarstwie alpejskim w Soelden. To ma być papierek lakmusowy dla wielu dyscyplin".
Przygotował: Mateusz Leleń

Co z narciarstwem dowolnym? Koronawirus
Planem B dla PŚ w ski crossie jest organizacja trzech weekendów zmagań (fot. Getty)

Saneczkarstwo


Ambitne plany na Międzynarodowa Federacja Saneczkowa (FIL), która w zbliżającym się sezonie chce rozegrać dziewięć Pucharów Świata. Większość z nich ze względu na pandemię koronawirusa została jednak przeniesiona do Europy, wobec czego saneczkarze z tego kontynentu nie będą musieli podróżować za ocean. Wyjątek stanowią zawody w Pekinie, które będą próbą przedolimpijską. 

Zmianie uległ też gospodarz mistrzostw świata. Zamiast w Whistler walka o medale rozegra się w Koenigsee. Przed zaplanowanym na koniec listopada startem sezonu mnożą się jednak problemy. Amerykanie już teraz zapowiedzieli, że nie wyślą swoich zawodników na pierwsze cztery Puchary Świata (jeden w Austrii, trzy w Niemczech). Ból głowy mają też kadry, które z uwagi na brak torów nie mogą trenować w swoich krajach. Problemy z transportem i konieczność ciągłego testowania to tylko jedne z wielu dodatkowych trudności. Reprezentacja Polski w ostatnim czasie startowała w Memoriale Mariusza Warzyboka na... asfaltowej drodze w Jeleniej Górze-Sobieszowie.
Przygotował: Mateusz Górecki

Co z saneczkarstwem? Koronawirus
Międzynarodowa Federacja Saneczkowa (FIL) w zbliżającym się sezonie chce rozegrać dziewięć Pucharów Świata (fot. Getty)

Short track


Zwykle w kalendarzu Pucharu Świata w short tracku planowane jest sześć weekendów: po dwa w Ameryce Północnej, Azji i Europie. ISU odwołała już starty, które miały odbyć się w Montrealu, Laval i Seulu. Co więcej – nie ma w planach zastąpienia ich niczym innym.

W kalendarzu pozostały więc dwa zaplanowane na luty Puchary Świata w Niemczech (Bietigheim i Drezno) oraz Puchar Świata w Pekinie, który... nadal nie ma daty. ISU zdecydowała się nie rozgrywać żadnych zawodów w 2020 roku, przez co na pewno chińska impreza nie odbędzie się on w pierwotnym terminie (miał zostać rozegrany w grudniu).

W związku z tym, że na styczeń zaplanowane są mistrzostwa Europy (Gdańsk, 15-17.01) oraz mistrzostwa czterech kontynentów (Salt Lake City, 22-24.01), a na marzec mistrzostwa świata (Rotterdam, 12-14.03), o znalezienie odpowiedniego terminu dla PŚ w Pekinie może być trudno. Całkiem możliwe więc, że tegoroczny Puchar Świata ograniczy się do... dwóch startów.
Przygotował: Dawid Brilowski

Co z short trackiem? Koronawirus
Natalia Maliszewska (P) może nie mieć zimą wielu okazji do startów (fot. Getty)

Skoki narciarskie


Na razie najważniejszą zmianą przed covidową zimą jest wprowadzenie reguły "7 z 10". Jeśli na starcie zabraknie więcej niż trzech nacji z TOP 10, zawody nie dojdą do skutku. Przedstawiciele FIS chcą też aby karawana Pucharu Świata w najdalsze destynacje (Rosja, Japonia, Chiny) udawała się czarterem, co ma zapewnić efekt "bańki". Skoczkowie spoza Europy mają natomiast zrezygnować z podróży do domu w trakcie sezonu, aby uniknąć związanych z tym kwarantann.

W nienaruszonym stanie pozostał (póki co) kalendarz Pucharu Świata. Włodarze wciąż przyjmują optymistyczną wersję i nie chcą mówić o planie B. Zdaniem norweskich mediów, FIS wskazał jednak "żelazne punkty programu": Turniej Czterech Skoczni, MŚ w Oberstdorfie, MŚ w lotach w Planicy i Raw Air. Z naszej perspektywy można tu śmiało dopisać Wisłę i Zakopane. Polakom nie brakuje w końcu determinacji, co pokazali latem jako jedyni organizując Grand Prix. Właśnie determinacja i elastyczność mogą być kluczowymi słowami na zimę 2020/21.
Przygotował: Mateusz Leleń

Co ze skokami? Koronawirus
Organizatorzy zakładają, że TCS w Oberstdorfie obejrzy 2500 a nie 25 000 osób (fot. Getty)

Snowboard


Do rozpoczęcia snowboardowego Pucharu Świata pozostały jeszcze dwa miesiące. Start sezonu w grudniu to inna sytuacja niż dotychczas. Organizatorzy zawsze "urozmaicali" długą przerwę między sezonami zimowymi zawodami na półkuli południowej, jeszcze podczas trwania kalendarzowego lata w Europie. Rok temu rywalizowano w nowozelandzkiej Cardronie, a trzy lata w argentyńskim Cerro Catedral. Teraz ze względu na pandemię inauguracja sezonu w lecie nie mogła mieć miejsca.

Według aktualnego planu na kolejne zawody Pucharu Świata w snowboardzie należy czekać do grudnia. Jako pierwsze zaplanowane są zmagania w snowboardzie alpejskim (slalom gigant równoległy i slalom równoległy) w rosyjskim Lake Bannoye – 5 i 6 grudnia. Także w ostatnim miesiącu roku sezon rozpoczną specjaliści od crossu, big air i halfpipe'u, a pierwsze zawody we slopestyle'u odbędą się dopiero w 2021 roku. To, czy dojdą do skutku zależne będzie od sytuacji związanej z pandemią.

Do tej pory żadne zawody nie zostały odwołane. Teraz snowboardzistom pozostaje jedynie normalne przygotowanie do sezonu. Niewykluczony jest scenariusz, w którym uczestnicy Pucharu Świata będą podróżować razem i przebywać w tych samych hotelach.
Przygotował: Kamil Karczmarek (igrzyska24.pl; sportsinwinter.pl)

Co ze snowboardem? Koronawirus
Pierwszymi snowboardzistami ze startem w PŚ 20/21 mają być specjaliści od slalomów (fot. Getty)
Zobacz też
Alpejski Święty Graal. "Tu oddziela się herosów od... pacjentów"
fot. Gettyimages
polecamy

Alpejski Święty Graal. "Tu oddziela się herosów od... pacjentów"

| Inne 
20 lat minęło... Zobacz debiut Stocha w Pucharze Świata!
(fot. TVP1)

20 lat minęło... Zobacz debiut Stocha w Pucharze Świata!

| Skoki 
Walka o kolejne medale. Sprawdź piątkowy program w Planicy
Polscy skoczkowie podczas dnia medialnego (fot. Justyna Skubis/ TVP Sport)

Walka o kolejne medale. Sprawdź piątkowy program w Planicy

| Inne 
Pierwsze medale MŚ i treningi skoczków. Sprawdź czwartkowy program w Planicy
MŚ Planica 2023: program i terminarz w czwartek 23.03.2023

Pierwsze medale MŚ i treningi skoczków. Sprawdź czwartkowy program w Planicy

| Inne 
MŚ Planica: sprawdź program na środę. Polki wystąpią w kwalifikacjach
MŚ Planica 2023: terminarz w środę 22.02. O której godzinie starty Polaków?

MŚ Planica: sprawdź program na środę. Polki wystąpią w kwalifikacjach

| Inne 
Planica 2023. Monika Skinder przed MŚ: żal, że nie wystawiamy sztafety
(fot. TVP)

Planica 2023. Monika Skinder przed MŚ: żal, że nie wystawiamy sztafety

| Inne zimowe 
Lider kadry przyznaje: Planica? Wiemy, że to mekka skoczków
(fot. TVP)
polecamy

Lider kadry przyznaje: Planica? Wiemy, że to mekka skoczków

| Inne zimowe 
Rosjanie na MŚ w Planicy? FIS musiał się tłumaczyć...
Aleksander Bolszunow (fot. Getty Images)

Rosjanie na MŚ w Planicy? FIS musiał się tłumaczyć...

| Inne 
Jewhen Marusiak sensacją PŚ. "Na Ukrainie to... sport niszowy"
(fot. Getty)

Jewhen Marusiak sensacją PŚ. "Na Ukrainie to... sport niszowy"

| Skoki 
Kadra na MŚ liczy... dwie osoby. "W kraju pewnie nikt o mnie nie wie"
Peruwiańczycy w MŚ (fot. Materiał własny)
tylko u nas

Kadra na MŚ liczy... dwie osoby. "W kraju pewnie nikt o mnie nie wie"

| Inne 
Najnowsze
Diablo. Prawdziwe oblicze – film dokumentalny
Diablo. Prawdziwe oblicze – film dokumentalny
| Boks 
Diablo. Prawdziwe oblicze – film dokumentalny
Triumf polskich szpadzistek w Pucharze Świata!
Polskie szpadzistki wygrały zawody Pucharu Świata (fot. Polski Związek Sz
Triumf polskich szpadzistek w Pucharze Świata!
| Inne 
Oficjalnie: Real Madryt ma nowego trenera!
Xabi Alonso (fot. Getty Images)
pilne
Oficjalnie: Real Madryt ma nowego trenera!
| Piłka nożna / Hiszpania 
Awans Hurkacza w rankingu ATP po finale w Genewie
Hubert Hurkacz (fot. Getty Images)
Awans Hurkacza w rankingu ATP po finale w Genewie
| Tenis / ATP (mężczyźni) 
Raków do końca wierzył w tytuł. "Nie jesteśmy w stu procentach szczęśliwi"
Peter Barath (fot. Getty Images)
tylko u nas
Raków do końca wierzył w tytuł. "Nie jesteśmy w stu procentach szczęśliwi"
Przemysław Chlebicki
Przemysław Chlebicki
Poznań hucznie świętował mistrzostwo Polski [WIDEO]
Lech Poznań świętujący dziewiąte mistrzostwo Polski (fot. PAP)
Poznań hucznie świętował mistrzostwo Polski [WIDEO]
Radosław Laudański
Radosław Laudański
"Mistrz, mistrz, Kolejorz!" Cały Poznań świętował w nocy "majstra"
Mistrzowska feta w Poznaniu (fot. PAP)
"Mistrz, mistrz, Kolejorz!" Cały Poznań świętował w nocy "majstra"
| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Do góry