Największym bohaterem zakończonych w niedzielę mistrzostw świata w łyżwiarstwie szybkim jest niewątpliwie Nils van der Poel. Sensacyjnie wywalczył pierwsze w historii Szwecji złoto na dystansach. Pobił przy tym rekord świata i utarł nosa faworytom. A wszystko to w Holandii – na najważniejszych dla tamtejszych kibiców dystansach.
Nie od dziś wiadomo, że łyżwiarstwo szybkie to dyscyplina, w której większość medali zdobywają zazwyczaj Holendrzy. Tak było zresztą także podczas tegorocznych mistrzostw świata. Mimo 18 krążków w dorobku, w tym siedmiu złotych, gospodarze po zakończeniu imprezy odczuwają jednak niedosyt. Ich reprezentant, Patrick Roest, nie zdołał wygrać ani na 5000, ani na 10 000 metrów – dystansach traktowanych w Niderlandach jak świętość.
Klątwa Roesta
Podczas gdy świat stawia głównie na biegi krótkie (500, 1000, 1500 m) – ze względu na ich dynamikę i widowiskowość, Holendrzy upierają się, że sól łyżwiarstwa szybkiego stanowią wyścigi na 5000 i 10 000 metrów. Uważane przez nich za tradycyjne, głównie dzięki ich lobby pozostają wciąż integralną częścią sezonu.
Mistrzostwa świata na dystansach narodziły się w 1996 roku (wcześniej panczeniści rywalizowali wyłącznie w wieloboju). Od tego czasu aż do igrzysk w Pjongczangu (2018) Holendrzy dominowali w swoich najważniejszych konkurencjach. Bieg na 10 000 metrów wygrywali zawsze. Na krótszym dystansie po tytuł dwukrotnie udało się sięgnąć Chadowi Hendrickowi z USA. Poza tym Gianni Romme, Bob de Jong, Jorrit Bergsma i Sven Kramer.
Dwaj ostatni wciąż rywalizują. Są legendami dyscypliny, jednak odchodzą powoli w cień. Tym, który po ostatnich igrzyskach przejmie schedę miał być Patrick Roest – młody, utalentowany zawodnik, który zaczął pokonywać dawnych mistrzów. Triumfował nie tylko na krajowym podwórku, bo seryjnie sięgał też po złote medale Pucharu Świata. Zdawało się, że nie będzie miał sobie równych. A jednak…
W 2019 roku podczas mistrzostw świata sensacyjnie przegrał na 5000 metrów z Norwegiem Sverre Lunde Pedersenem. Na 10 000 mniej niespodziewanie wciąż lepszy okazał się Bergsma. Do kolejnej edycji Roest przystępował jako zwycięzca wszystkich Pucharów Świata w sezonie. Na MŚ jednak znów zawalił. Został zdyskwalifikowany, a po złoto na 5000 metrów sięgnął Kanadyjczyk (a właściwie Holender w kanadyjskich barwach) Ted Jan-Bloemen. Na 10 000 triumfował zaś Graeme Fish.
Rok 2021 udowodnił wyższość twierdzenia, że "historia lubi się powtarzać" nad "do trzech razy sztuka". Roest do mistrzostw świata przystępował jako świeżo upieczony mistrz Europy i zwycięzca Pucharu Świata. I znów sensacyjnie przegrał. Na 5000 metrów uzyskał czas słabszy od wszystkich, jakie "kręcił" w ostatnich tygodniach i zajął drugie miejsce. Na 10 000 spisał się (jak na siebie) bardzo słabo i był dopiero siódmy. Po zawodach nie mógł powstrzymać łez. Miejsca na najwyższym stopniu podium ustąpił Szwedowi, którego mistrzostwa jeszcze niedawno nikt by się nie spodziewał.
Dawid pokonał Goliata
Van der Poel został pierwszym w historii Szwedem, który wywalczył złoty medal mistrzostw świata na dystansach, choć jeszcze niedawno nie był w ogóle znany szerszej publiczności. Do sezonu 2020/21, który składał się z mistrzostw Europy, dwóch Pucharów Świata i mistrzostw globu, przystępował jako zawodnik drugiego szeregu.
Już w czempionacie starego kontynentu udowodnił jednak, że stać go na wiele. Czasami jeszcze nie zachwycał, ale zdołał uzyskać drugi wynik na 5000 metrów i pierwszy (!) na 10 000 metrów. Ze względu na słabszy przejazd w pozostałych dystansach, zakończył zawody na czwartym miejscu w wieloboju.
Z tygodnia na tydzień robił jednak postępy. Kolejny weekend przyniósł rekord życiowy – 6:11,847 dało mu… trzecie miejsce w grupie B. Rzutem na taśmę awansował do "elity". Siedem dni później przebił ten rezultat. Tym razem pojechał już 6:08,393. Przegrał tylko z Roestem.
W mistrzostwach świata był jeszcze szybszy. Ponownie poprawił "życiówkę", uzyskując 6:08,395. Roest, który dwa tygodnie z rzędu jeździł na poziomie 6:05, tym razem zawalił. Przejechał dystans w 6:10,050.
O mało nie zaspał na start. Do hotelu wracał pieszo…
Sensacyjne złoto na 5000 metrów to tylko część dorobku niesamowitego Szweda. Dwa dni później poskromił faworytów także na 10 000. I to w jakim stylu! Pokonał najdłuższy dystans w 12:32,95. To nowy rekord świata – rekord, który miał… nigdy nie paść. Po zawodach zaszokowani holenderscy kibice cytowali artykuł, który ukazał się w prasie podczas igrzysk w Salt Lake City (2002). Według ówczesnych ekspertów zejście poniżej granicy 12:33 było nierealne.
“Wie wat bewaart die heeft wat” 👇🏼 Krantenartikel uit 2002: Tien kilometer nooit sneller dan 12:33.
— Tamara 🌍 liefdevoorschaatsenNL (@Tammie1808) February 14, 2021
Nils van der Poel: Hold my beer! ⏩ 12.32,95 #wereldrecord #WR #schaatsen #schaatsfan #vanderPoel #vdP pic.twitter.com/9yMgN8veob
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* (1019 firm) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP (88 firm), w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.