| Lekkoatletyka

Lekkoatletyka. Adam Czerwiński: nie żałuję żadnej złotówki wydanej na przygotowania do najważniejszych imprez

Adam Czerwiński
Adam Czerwiński (fot. PAP)

Przez pięć lat pracował w szkole. Inwestował własne środki i czas, by spełnić marzenia. Nie żałuje żadnej wydanej złotówki. Choć wie, że trudno będzie mu dostać się na igrzyska, nie odpuszcza. Adam Czerwiński, w rozmowie z TVPSPORT.PL, przedstawia historię startów w Halowych Mistrzostwach Europy, biegów ulicznych i "prowadzenia" po bieżni najlepszych lekkoatletów świata.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ
Najstarszy "zając" w stawce. "Wszystko idzie z mojego portfela"

Czytaj też

Aneta Lemiesz

Najstarszy "zając" w stawce. "Wszystko idzie z mojego portfela"

W 2010 roku zdobył halowe wicemistrzostwo Polski w biegu na 800 metrów. W tym samym sezonie był drugi na młodzieżowych mistrzostwach kraju w Krakowie. Także w roku 2010 wywalczył złoto (bieg na 1500 metrów) oraz srebro (bieg na 800 metrów) mistrzostw Polski Akademickiego Związku Sportowego w Białej Podlaskiej.

32-latek to dwukrotny wicemistrz Polski seniorów w biegu na 1500 metrów (2011 i 2018). Dwukrotny halowy mistrz kraju na 1500 metrów (2012 i 2014). Czerwiński przez lata stanowił "zagrożenie" dla najlepszych biało-czerwonych. W Toruniu przygodę z HME zakończył na półfinale. Po powrocie do domu odpowiedział na kilkanaście naszych pytań.

Filip Kołodziejski, TVPSPORT.PL: – Jak można ocenić zakończone w niedzielę HME?
Adam Czerwiński: – Apetyt był na więcej. Mieliśmy potencjał na większą liczbę złotych medali, ale to jest sport. Nie wszystko jest oczywiste. Ostatni dzień dostarczył dużo emocji. Nie obyło się bez zaskoczeń. Złoto Patryka Dobka zrobiło wrażenie.

– Były łzy w oczach podczas hymnu?
– Widać było, że polscy zawodnicy wszystkimi zmysłami chłonęli ten hymn. Była wielka radość i duma. Sam stałem na baczność w pokoju i słuchałem z rodziną. Jestem szczęśliwy, że mogłem być częścią tego teamu. To moi koledzy i koleżanki. Przeżywałem dużo mocniej te mistrzostwa niż zwykle.

– Dużo wyrzeczeń kosztował start w Toruniu?
– Tak. Poszedłem na całość. Dałem bardzo dużo z siebie. Miałem obóz w Kenii, cały cykl przygotowań. Pogoń za minimum. Dopiero teraz wróciłem do domu na dłużej po wielu dniach nieobecności. Rodzina trochę tęskniła.

– Niektórzy twierdzą, że pana historia jest szalona.
– Zgadzam się, dużo się działo: wyczynowe bieganie, potem obrażenie się na sport. Założenie rodziny, praca w szkole, praca jako trener, instruktor. Drażliwy temat, ale również załamanie nerwowe. Biegi uliczne, przypadkowe rozpoczęcie prowadzenia biegów, ponowne medale mistrzostw Polski, założenie grupy biegowej. "Zającowanie" na wielkich mityngach, wyjazdy na zgrupowania do RPA, do Kenii, poprawa rekordu życiowego, wyjazd na HME… to tak w skrócie. Sam sobie wybrałem taką drogę. Rodzina też czerpie z tego radość, mimo że kosztuje nas to nie tylko sporo pieniędzy, ale też dużo rozstań. Pojawiają się kłopoty logistyczne, wiele stresu, nerwów. Są sprawy, których nie widać gołym okiem. Nie żałuję jednak żadnej decyzji. Żona też. Myślę, że po tych mistrzostwach trochę odpuszczę. Posiedzę w domu z najbliższymi. "Stracony" czas się trochę wyrówna.

– Był moment, w którym pomyślał pan: "Dobra, ryzykuję, idę na całość"?
– To był długi proces, odkąd w 2014 roku obraziłem się nieco na lekką atletykę, ale nie na tyle, żeby całkiem odpuścić. Ciągle byłem blisko sportu, zwłaszcza sercem. Podziękowałem wieloletniemu trenerowi, sam zacząłem siebie trenować. W końcu poprosiłem o urlop w szkole.

– Płatny?
– Nie ma tak dobrze. Bezpłatny. Trwa już drugi rok. W poprzednim chciałem pojechać na dużą imprezę, ale pandemia pokrzyżowała plany. Wydłużyłem pogoń za marzeniami o dwanaście miesięcy. W styczniu 2020 roku poleciałem z drużyną Lewandowskich na obóz do RPA. W tym roku do Kenii, z trenerem Kostrzebą i jego ekipą (Michał Rozmys, Krystian Zalewski, przyp. red.). Poświęciłem dużo. Nie chciałem potem żałować, że odpuściłem. Inaczej, do końca życia, mógłbym sobie pluć w brodę, że nie podjąłem ryzyka. Nie należę do takich osób. Chciałem, żeby to była piękna klamra w mojej przygodzie ze sportem. Udowodniłem sobie i innym, że jak się chce, to można. Trzeba wierzyć i ciężko pracować. Mistrzostwa Europy nie przyleciały do mnie za darmo.

– Wszystko w sporcie kręci się wokół pieniądza?
– Bardzo dużo kwestii. Nie żałuję żadnej złotówki wydanej na przygotowania. Podczas HME nie zarobiłem, ale to była pogoń za marzeniami. Bezcenne uczucie. Pokazałem ludziom niecodzienną historię. Mając żonę, dzieci, pracę, można zaryzykować i walczyć o marzenia. Nie liczyć pieniędzy, dążyć do celu. Cały czas łączę treningi, życie osobiste. Do tego prowadzę grupę biegową. Mam zarejestrowaną firmę na tę działalność.

– W #AdamCzerwińskiTeam jest już ponad 100 osób?
– Na stałe prawie osiemdziesiąt, ale na pewno ponad 100 osób "przewinęło" się przez mój zespół. Ludzi wspaniałych, chcących pracować ze mną, ale głównie nad sobą. W przeszłości miałem też epizod, w którym byłem instruktorem narciarstwa. Jeździłem w ferie dorobić pieniędzy. Tak się w moim życiu wszystko ułożyło, że zacząłem prowadzić również biegi jak pacemaker. Obracałem się w tym środowisku. Marcin Lewandowski powiedział, że dzięki tej decyzji przedłużyłem sobie życie biegowe. To mnie cały czas trzymało przy sporcie. W głowie miałem: "Muszę jeszcze pojechać na dużą imprezę!". Wiedziałem, że nie zdziałam cudów, ale dla mnie ważny był sam start. Po 10 latach poprawiłem rekord życiowy o prawie dwie sekundy, zapewniłem sobie miejsce w składzie na te mistrzostwa, ale uśmiechnąłem się dopiero, gdy dostałem numer startowy i stanąłem na linii startu. Wcześniej mogło być różnie. Niektórzy "odpadali" przez pozytywne wyniku testu na koronawirusa, inni przez kontuzję. Mi się na szczęście udało! Na tydzień przed startami złapałem jednak infekcję. Pojawiło się zapalenie gardła, ból głowy. Organizm się rozluźnił. Ciśnienie ze mnie zeszło. Nie dociągnąłem formy do głównego startu.

– Wynik mógł być zatem lepszy?
– Tak. Nie jestem zadowolony z tego biegu. Trudno mi się rywalizowało. Kibice raczej nie mogą mi mieć tego za złe. Sam udział to było już dla mnie wielkie wyróżnienie. Sam na to zapracowałem. Nikogo nie muszę przepraszać.

– Szkoli pan w swoim klubie jakieś perełki?
– Każdy na swój sposób jest diamentem do oszlifowania. Niezależnie od wieku. Ale nie mam zawodników wyczynowych. To raczej biegacze amatorzy, choć niektórzy bardzo dobrze wypadają nawet na tle krajowym. Większość ściga się w biegach ulicznych lub górskich. Staram się im pokazać świat sportowy. Dzielę się swoją wiedzą i historiami ze świata sportu. Lubimy ze sobą przebywać. To wielka biegowa rodzina. Dzięki nim mogę trenować i biegać do tej pory. Jest motywacja w dwie strony. To po prostu moja pasja i praca.

– Dalekie wyjazdy i koszty liczy się w dziesiątkach tysięcy?
– Kiedy raz na rok pozwolę sobie na taki wypad, to jest duży "ból budżetowy". Innej drogi jednak nie ma. Marzenia nie mają swojej ceny. Zrealizowałem jednak swój jeden z głównych celów. Na szczęście drugi rok pomaga mi Decathlon. Dzięki temu mogłem więcej zainwestować w siebie. Nie przeliczam wszystkiego na złotówki.

– Znalazłem nagłówki, że mamy "najszybszego nauczyciela w kraju". Pasuje takie określenie?
– Myślę, że tak, choć teraz jestem na urlopie i nie musiałem świadczyć pracy na rzecz szkoły. Od 2014 roku do 2019 roku pracowałem na pełen etat i równocześnie zdobywałem medale mistrzostw Polski. Dwa razy uzyskałem też tytuł Mistrza Polski Nauczycieli w półmaratonie.

– Jak to, co się dzieje na stadionach, odbiera grono pedagogiczne i uczniowie?
– Śledzą na bieżąco wydarzenia. Kiedy zdobywałem medale mistrzostw Polski, to zawsze miło mnie witali. Czekał tort, świętowaliśmy zawsze przy kawie i ciastku. Teraz też trzymają kciuki. Pani dyrektor chciałaby, żebym wrócił jak najszybciej. Nie wiem jeszcze co robić. Czy próbować biegać za innymi celami, czy odpuścić. Mam jeden główny cel: poprowadzić bieg na Diamentowej Lidze. Skoro chwalą sobie mnie organizatorzy i zawodnicy, to nie chcę odpuszczać. Mam nadzieję, że po tych przepychankach z kolegami z Polski, Jacob Ingebrigtsen nadal będzie chciał, żebym mu poprowadził jeszcze jakiś bieg, haha!

Najstarszy "zając" w stawce. "Wszystko idzie z mojego portfela"

Czytaj też

Aneta Lemiesz

Najstarszy "zając" w stawce. "Wszystko idzie z mojego portfela"

Adam Czerwiński
Adam Czerwiński (fot. PAP)
Tomasz Majewski pod wrażeniem występu Polaka

Czytaj też

Tomasz Majewski medale HME

Tomasz Majewski pod wrażeniem występu Polaka

– Da się czerpać radość z bycia pacemakerem?
– Jasne. Inaczej nigdy bym nie wystąpił na tak wielkich imprezach. jak mityngi z cyklu World Indoor Tour z finałem włącznie. Na swoim koncie mam poprowadzone biegi na rekord Europy czy rekordy krajów (z kilkoma rekordami Polski na czele). Bardzo się cieszę, że jestem doceniany w tym środowisku. Kiedyś powiedziałem: "Nie dało się wejść drzwiami do wielkiego świata lekkiej atletyki, to wszedłem oknem, w nieco innej roli". Wiadomo, że chciałbym być takim dobrym zawodnikiem, jak ci, którzy "biją" się o czołowe lokaty, ale już się z tym pogodziłem, że tak nie będzie. Straciłem za dużo czasu. Nie da się go nadrobić. (...) Ciekawostką jest fakt, że nie mam pojęcia, ile do tej pory zarobiłem na ostatnich biegach. W sumie, nie to mnie motywuje w tym biznesie. Wiem, że jeśli będę dobry, to pieniądze się pojawią. Chcę dobrze wykonać swoją pracę, pomóc innym w biciu rekordów. Kiedy zawodnicy się cieszą, że przyjeżdżam, to największa radość. Nie sztuką jest pojechać na zawody i źle wykonać swoje zadanie. Dwie takie wpadki i cię nie ma.

– Nikt z Polskiego Związku Lekkiej Atletyki się nie odzywał?
– Nie. Właśnie o to miałem zawsze żal. Mimo że zdobywałem medal, pokazywałem się z dobrej strony, wygrywałem z przewagą podczas HMP, nikt nie dawał znaku. Zero miłego słowa. Nawet teraz nikt "z góry" mi nie pogratulował. Nie zająknął się, nic nie napisał. To głębszy problem. Może tak musi być. Pogodziłem się z tym, robię swoje. Własnymi siłami osiągnąłem tak dużo i dzięki temu mam większą satysfakcję.

– Brak powołania na HMŚ w Sopocie w 2014 roku zabolał najbardziej?
– To było przechylenie szali. Wkraczałem w dorosłe życie, chciałem założyć rodzinę. Nie miałem z tego pieniędzy. Musiałem podjąć decyzję. Nie dostałem powołania, w kuluarach mówiło się, że będą zabierali mistrzów Polski. Wzięli, ale nie wszystkich. Zrobili wyjątki... Miałem o to żal. Szkoda, że nie ma sztywnych zasad, jest wolna amerykanka. W tym roku nie pozostawiłem nikomu złudzeń. Nie było możliwości, żeby PZLA mnie nie zabrało na HME. I zrobiłem minimum, i zdobyłem medal MP.

– Czas rezerwować bilety do Japonii?
– Niekoniecznie. Wiem, że dużo mi brakuje. Wiem, że jeszcze jest furtka, żeby dostać się z rankingu, ale będzie to trudne zadanie. Trzeba startować w dużych mityngach, zbierać punkty. Oczywiście, podejmę próbę walki o jak najlepszy wynik, ale zobaczę, co będzie. Stąpam bliżej ziemi. Celowałem już i tak w Księżyc. Dużo kwestii się udało, ale straconego czasu nie da się nadrobić w sporcie. Za długo nie było mnie w profesjonalnym sporcie. Do tej pory tylko "Lewy" ma minimum na igrzyska. Myślę odważnie, ale zachowuję racjonalne myślenie.

– Mimo straconego czasu, można pana zobaczyć w hali, na otwartym stadionie oraz w biegach ulicznych. Jak to wszystko łączyć?
– Jakoś dałem radę. Udało mi się pobić życiówki na 1000 i 1500 metrów, a i nawet półmaraton przebiegłem w dobrym czasie (1:07:59). Biegi uliczne traktowałem jednak jako mocne przetarcie, trening. Kiedy przychodził sezon, skupiałem się już głównie na stadionie.

– Lepiej mieć trenera czy być nim samym dla siebie?
– Kiedy ma się trenera, wszelkie niepowodzenia można zrzucić na niego. W tym momencie biorę pełną odpowiedzialność na siebie. Znam swój organizm. Obserwowałem siebie, innych trenerów, zawodników, kombinowałem na swoim organizmie. Nie zawiodłem się. Rekordy życiowe poprawiałem niemal co rok. Przy moim trybie życia muszę często na bieżąco reagować na wydarzenia, dostosowywać pod to ćwiczenia. Inaczej musiałbym być cały czas na telefonie. Mieć dwie doby.

– Studia na Akademii Wychowania Fizycznego dały wiele?
– Można tak powiedzieć. Kiedy studiowało się dziennie, było bardzo dużo zajęć fizycznych. To męczące, ale człowiek jest młody. Nawet czas na imprezę się znajdzie! Kwestia organizacji czasu. Powinno się mieć z tyłu głowy fakt, że należy się z jednej strony dobrze wykształcić, z drugiej być dobrym sportowcem. Nie wiem, co by było, gdybym nie podjął studiów na AWF. Wydaje mi się, że podejmuję decyzje, który procentują w przyszłości.

– "Papierek" warto mieć?
– Dokładnie. Dzięki temu mogłem podjąć pracę w szkole. Znam też dziedziny nauki, które wykorzystuję w treningach. Moje życie toczy się wokół sportu. Zawsze będę szedł w tę stronę. Wstaje codziennie z radością i uśmiechem. Robię to, co kocham. Wspaniałe uczucie!

– Planuje pan w głowie koniec kariery?
– Trzeba wiedzieć kiedy ze sceny zejść. Już raz to zrobiłem, ale miałem niedosyt. Czułem, że sam sobie muszę coś udowodnić. W 2021 roku pobiłem rekord życiowy, także szkoda byłoby kończyć. Z drugiej strony wiem, co te moje wyniki dają w Europie. Praktycznie... nic. Minimum do Tokio do 3:35. To kosmos. Musiałbym trafić w mega bieg, "dzień konia". Wszystko musiałoby się poskładać. Z tyłu głowy gdzieś to siedzi, ale to wiążę się z faktem, że niedługo musiałbym lecieć na kolejny obóz, kolejny i kolejny. Przed HME czułem, że jestem w stanie pojechać na takie zawody, co i tak wiązało się z poprawieniem rekordu życiowego. Igrzyska? Po prostu tego nie czuję. Nie chcę pompować balonika i opowiadać, że walczę o minimum. To bardzo, bardzo odległe marzenie. Ale nie mówię definitywnie "nie"! Po prostu pójdę ponownie za intuicją. Trenuję dalej. Sprawia mi to ogromną radość. Zwłaszcza, że nic nie muszę. Mogę i chcę.

Tomasz Majewski pod wrażeniem występu Polaka

Czytaj też

Tomasz Majewski medale HME

Tomasz Majewski pod wrażeniem występu Polaka

10 medali, w tym złoto. Wielkie występy biało-czerwonych na HME
Wszystkie medale Polaków na HME w Toruniu (fot. TVP)
10 medali, w tym złoto. Wielkie występy biało-czerwonych na HME

Zobacz też
7. dzień rywalizacji w Tokio. Oglądaj lekkoatletyczne MŚ!
MŚ w lekkoatletyce – dzień 7. [NA ŻYWO]. Transmisja online z sesji popołudniowej, live stream (19.09.2025). Gdzie oglądać?
transmisja

7. dzień rywalizacji w Tokio. Oglądaj lekkoatletyczne MŚ!

| Lekkoatletyka 
O geście Bukowieckiej mówi świat. Polka skomentowała wyjątkowe zachowanie
Natalia Bukowiecka (fot. PAP)

O geście Bukowieckiej mówi świat. Polka skomentowała wyjątkowe zachowanie

| Lekkoatletyka 
MŚ w Tokio: sprawdź klasyfikację medalową po 6. dniu
Medale Polaków na MŚ w lekkoatletyce 2025 [lista]. Klasyfikacja medalowa MŚ Tokio [tabela]

MŚ w Tokio: sprawdź klasyfikację medalową po 6. dniu

| Lekkoatletyka 
Trwają MŚ. Sprawdź plan piątkowych startów Polaków
Maria Andrejczyk (fot. Getty Images)

Trwają MŚ. Sprawdź plan piątkowych startów Polaków

| Lekkoatletyka 
Historyczny wynik Bukowieckiej. Tylko się uśmiechnęła: jakoś mnie to nie dziwi
Natalia Bukowiecka (fot. PAP)

Historyczny wynik Bukowieckiej. Tylko się uśmiechnęła: jakoś mnie to nie dziwi

| Lekkoatletyka 
wyniki
terminarz
Wyniki
jutro
Lekkoatletyka
Trójskok (M)
dzisiaj
Lekkoatletyka
Rzut oszczepem (M)

1

Keshorn Walcott
Keshorn Walcott

88.16

2

Anderson Peters
Anderson Peters

87.38

3

Curtis Thompson
Curtis Thompson

86.67

4

Sachin Yadav
Sachin Yadav

86.27

5

Julian Weber
Julian Weber

86.11

6

Julius Yego
Julius Yego

85.54

7

Rumesh Tharanga Pathirage
Rumesh Tharanga Pathirage

84.38

8

Neeraj Chopra
Neeraj Chopra

84.03

9

Dawid Wegner
Dawid Wegner

83.03

10

Arshad Nadeem
Arshad Nadeem

82.75

11

Jakub Vadlejch
Jakub Vadlejch

78.71

12

Cameron McEntyre
Cameron McEntyre

75.65

Rozwiń
Trójskok (K)

1

Leyanis Perez Hernandez
Leyanis Perez Hernandez

14.94

2

Thea Lafond
Thea Lafond

14.89

3

Yulimar Rojas
Yulimar Rojas

14.76

4

Liadagmis Povea
Liadagmis Povea

14.72

5

Shanieka Ricketts
Shanieka Ricketts

14.56

6

Saly Sarr
Saly Sarr

14.55

7

Jasmine Moore
Jasmine Moore

14.51

8

Ackelia Smith
Ackelia Smith

14.37

9

Neja Filipic
Neja Filipic

14.03

10

Caroline Joyeux
Caroline Joyeux

14.00

11

Maja Askag
Maja Askag

13.92

12

Tugba Danismaz
Tugba Danismaz

13.43

Rozwiń
Skok w dal (M)

1

Mattia Furlani
Mattia Furlani

8.39

2

Tajay Gayle
Tajay Gayle

8.34

3

Shi Yuhao
Shi Yuhao

8.33

4

Simon Ehammer
Simon Ehammer

8.30

5

Bozhidar Saraboyukov
Bozhidar Saraboyukov

8.19

6

Zhang Mingkun
Zhang Mingkun

8.18

7

Thobias Montler
Thobias Montler

8.17

8

Lester Lescay
Lester Lescay

7.97

9

Nikaoli Williams
Nikaoli Williams

7.85

10

Isaac Grimes
Isaac Grimes

7.85

11

Miltiadis Tentoglou
Miltiadis Tentoglou

7.83

12

Jaime Guerra
Jaime Guerra

7.81

Rozwiń
17 września 2025
Lekkoatletyka
Skok w dal (K)

1

Tara Davis-Woodhall
Tara Davis-Woodhall

7.13

2

Malaika Mihambo
Malaika Mihambo

6.99

3

Natalia Linares
Natalia Linares

6.92

4

Hilary Kpatcha
Hilary Kpatcha

6.82

5

Claire Bryant
Claire Bryant

6.68

6

Agate de Sousa
Agate de Sousa

6.67

7

Pauline Hondema
Pauline Hondema

6.60

8

Quanesha Burks
Quanesha Burks

6.60

9

Maja Askag
Maja Askag

6.49

10

Marthe Koala
Marthe Koala

6.49

11

Esraa Owis
Esraa Owis

6.37

12

Chantel Malone
Chantel Malone

6.33

Rozwiń
Skok o tyczce (K)

1

Katie Moon
Katie Moon

4.90

2

Sandi Morris
Sandi Morris

4.85

3

Tina Sutej
Tina Sutej

4.80

4

Amalie Svabikova
Amalie Svabikova

4.75

5

Angelica Moser
Angelica Moser

4.65

6

Amanda Moll
Amanda Moll

4.65

6

Hana Moll
Hana Moll

4.65

8

Marie-Julie Bonnin
Marie-Julie Bonnin

4.65

8

Olivia McTaggart
Olivia McTaggart

4.65

10

Imogen Ayris
Imogen Ayris

4.45

11

Niu Chunge
Niu Chunge

4.45

11

Roberta Bruni
Roberta Bruni

4.45

13

Juliana Campos
Juliana Campos

No Mark

14

Eliza McCartney
Eliza McCartney

No Mark

Rozwiń
16 września 2025
Lekkoatletyka
Rzut młotem (M)

1

Ethan Katzberg
Ethan Katzberg

84.70

2

Merlin Hummel
Merlin Hummel

82.77

3

Bence Halasz
Bence Halasz

82.69

4

Mykhaylo Kokhan
Mykhaylo Kokhan

82.02

5

Rudy Winkler
Rudy Winkler

78.52

6

Thomas Mardal
Thomas Mardal

78.02

7

Paweł Fajdek
Paweł Fajdek

77.75

8

Armin Szabados
Armin Szabados

77.15

9

Eivind Henriksen
Eivind Henriksen

76.47

10

Trey Knight
Trey Knight

76.11

11

Daniel Raba
Daniel Raba

75.22

12

Denzel Comenentia
Denzel Comenentia

74.86

Rozwiń
Skok wzwyż (M)

1

Hamish Kerr
Hamish Kerr

2.36

2

Sanghyeok Woo
Sanghyeok Woo

2.34

3

Jan Stefela
Jan Stefela

2.31

4

Oleh Doroschuk
Oleh Doroschuk

2.31

5

JuVaughn Harrison
JuVaughn Harrison

2.28

6

Sarvesh Anil Kushare
Sarvesh Anil Kushare

2.28

6

Tyus Wilson
Tyus Wilson

2.28

8

Matteo Sioli
Matteo Sioli

2.24

8

Ryoichi Akamatsu
Ryoichi Akamatsu

2.24

10

Yuto Seko
Yuto Seko

2.20

11

Thomas Carmoy
Thomas Carmoy

2.20

11

Yual Reath
Yual Reath

2.20

13

Romaine Beckford
Romaine Beckford

No Mark

Rozwiń
15 września 2025
Lekkoatletyka
Maraton (M)

1

Alphonce Simbu
Alphonce Simbu

2:09:48

2

Amanal Petros
Amanal Petros

2:09:48

3

Iliass Aouani
Iliass Aouani

2:09:53

4

Haimro Alame
Haimro Alame

2:10:03

5

Abel Chelangat
Abel Chelangat

2:10:11

6

Yohanes Chiappinelli
Yohanes Chiappinelli

2:10:15

7

Gashau Ayale
Gashau Ayale

2:10:27

8

Samsom Amare
Samsom Amare

2:10:34

9

Clayton Young
Clayton Young

2:10:43

10

Isaac Mpofu
Isaac Mpofu

2:10:46

11

Ryota Kondo
Ryota Kondo

2:10:53

12

Cameron Levins
Cameron Levins

2:11:07

13

Richard Ringer
Richard Ringer

2:11:14

14

Suldan Hassan
Suldan Hassan

2:11:18

15

Victor Kiplangat
Victor Kiplangat

2:11:33

16

Kennedy Kimutai
Kennedy Kimutai

2:11:45

17

Koen Naert
Koen Naert

2:12:52

18

Abderrazak Charik
Abderrazak Charik

2:13:06

19

Kaan Kigen Ozbilen
Kaan Kigen Ozbilen

2:13:27

20

Mohamed Reda El Aaraby
Mohamed Reda El Aaraby

2:13:29

21

Yaseen Abdalla
Yaseen Abdalla

2:13:32

22

Vincent Kipkemoi
Vincent Kipkemoi

2:13:38

23

Naoki Koyama
Naoki Koyama

2:13:42

24

Peter Lynch
Peter Lynch

2:14:12

25

Ebba Tulu Chala
Ebba Tulu Chala

2:14:40

26

Jie HE
Jie HE

2:14:52

27

Oqbe Kibrom Ruesom
Oqbe Kibrom Ruesom

2:15:01

28

Reed Fischer
Reed Fischer

2:15:17

29

Jacob Simonsen
Jacob Simonsen

2:15:31

30

Yang Shaohui
Yang Shaohui

2:15:35

31

Wu Xiangdong
Wu Xiangdong

2:16:01

32

Cristhian Zamora
Cristhian Zamora

2:16:09

33

Elroy Gelant
Elroy Gelant

2:16:32

34

Yuya Yoshida
Yuya Yoshida

2:16:58

35

Justin Kent
Justin Kent

2:17:12

36

Ben Preisner
Ben Preisner

2:17:32

37

Shokhrukh Davlyatov
Shokhrukh Davlyatov

2:18:04

38

Johnatas De Oliveira
Johnatas De Oliveira

2:18:22

39

Kiruhura Emmanuel Ntagunga
Kiruhura Emmanuel Ntagunga

2:19:11

40

CJ Albertson
CJ Albertson

2:19:25

41

Omar Hassan
Omar Hassan

2:19:47

42

Rui Pinto
Rui Pinto

2:19:50

43

Tom Hendrikse
Tom Hendrikse

2:19:57

44

Tim Vincent
Tim Vincent

2:20:12

45

Paulo Roberto Paula
Paulo Roberto Paula

2:20:18

46

Ablelom Maryo
Ablelom Maryo

2:20:46

47

Mohammed Benyettou
Mohammed Benyettou

2:20:51

48

Marcelo Laguera
Marcelo Laguera

2:20:56

49

Sondre Nordstad Moen
Sondre Nordstad Moen

2:21:22

50

Mateusz Kaczor
Mateusz Kaczor

2:21:51

51

Tiidrek Nurme
Tiidrek Nurme

2:21:58

52

Aaron Gruen
Aaron Gruen

2:22:07

53

Josephat Joshua Gisemo
Josephat Joshua Gisemo

2:22:47

54

Hugo Catrileo
Hugo Catrileo

2:23:29

55

Ilham Tanui Ozbilen
Ilham Tanui Ozbilen

2:23:35

56

Ferdynand Cereceda
Ferdynand Cereceda

2:23:46

57

Liam Boudin
Liam Boudin

2:24:39

58

Dario Ivanovski
Dario Ivanovski

2:26:31

59

Samuel Freire
Samuel Freire

2:27:26

60

Segundo Jami
Segundo Jami

2:28:07

61

Tendai Zimuto
Tendai Zimuto

2:28:10

62

Nicolas Cuestas
Nicolas Cuestas

2:28:37

63

Ederson Pereira
Ederson Pereira

2:28:40

64

Leonid Latsepov
Leonid Latsepov

2:29:59

65

Bat-Ochiryn Ser-Od
Bat-Ochiryn Ser-Od

2:30:09

66

Maxim Raileanu
Maxim Raileanu

2:32:15

67

Sezgin Atac
Sezgin Atac

Did Not Finish

68

Therence Bizoza
Therence Bizoza

Did Not Finish

69

Soufiyan Bouqantar
Soufiyan Bouqantar

Did Not Finish

70

Emile Cairess
Emile Cairess

Did Not Finish

71

Rene Champi
Rene Champi

Did Not Finish

72

Yemaneberhan Crippa
Yemaneberhan Crippa

Did Not Finish

73

Tesfaye Deriba
Tesfaye Deriba

Did Not Finish

74

Othmane El Goumri
Othmane El Goumri

Did Not Finish

75

Deresa Geleta
Deresa Geleta

Did Not Finish

76

Hiko Tonosa Haso
Hiko Tonosa Haso

Did Not Finish

77

Hillary Kipkoech
Hillary Kipkoech

Did Not Finish

78

Stephen Kissa
Stephen Kissa

Did Not Finish

79

Zerei Mezngi
Zerei Mezngi

Did Not Finish

80

Solomon Mutai
Solomon Mutai

Did Not Finish

81

Yves Nimubona
Yves Nimubona

Did Not Finish

82

Juan Pacheco
Juan Pacheco

Did Not Finish

83

Minho Park
Minho Park

Did Not Finish

84

Daniel Nghidinwa Paulus
Daniel Nghidinwa Paulus

Did Not Finish

85

Tadese Takele
Tadese Takele

Did Not Finish

86

Maru Teferi
Maru Teferi

Did Not Finish

87

Byambajav Tseveenravdan
Byambajav Tseveenravdan

Did Not Finish

88

Abdi Waiss
Abdi Waiss

Did Not Finish

89

Ibrahim Hassan
Ibrahim Hassan

Did Not Start

90

Felicien Muhitira
Felicien Muhitira

Did Not Start

Rozwiń
Rzut młotem (K)

1

Camryn Rogers
Camryn Rogers

80.51

2

Zhao Jie
Zhao Jie

77.60

3

Zhang Jiale
Zhang Jiale

77.10

4

Silja Kosonen
Silja Kosonen

75.28

5

DeAnna Price
DeAnna Price

75.10

6

Anita Wlodarczyk
Anita Wlodarczyk

74.64

7

Sara Fantini
Sara Fantini

73.06

8

Katrine Koch Jacobsen
Katrine Koch Jacobsen

71.59

9

Aileen Kuhn
Aileen Kuhn

71.57

10

Janee Kassanavoid
Janee Kassanavoid

70.35

11

Nicola Tuthill
Nicola Tuthill

69.49

12

Krista Tervo
Krista Tervo

No Mark

Rozwiń
Terminarz
20 września 2025
Lekkoatletyka
Chód na 20 km (K)
Chód na 20 km (M)
Rzut oszczepem (K)
Pchnięcie kulą (K)
21 września 2025
Lekkoatletyka
Rzut dyskiem (M)
Skok wzwyż (K)
Polecane
Najnowsze
Liga Mistrzów: terminarz i wyniki meczów fazy ligowej
Liga Mistrzów: terminarz i wyniki meczów fazy ligowej
| Piłka nożna / Liga Mistrzów 
Przed nami faza ligowa Ligi Mistrzów 2025/2026. Sprawdź terminarz (fot. PAP/EPA)
Liga Mistrzów: Barca wygrała na Wyspach. Cudowny gol [WIDEO]
Marcus Rashford (fot. Getty)
Liga Mistrzów: Barca wygrała na Wyspach. Cudowny gol [WIDEO]
| Piłka nożna / Liga Mistrzów 
De Bruyne wrócił do Manchesteru. Zszedł z boiska w 26. minucie! [WIDEO]
Kevin De Bruyne (fot. Getty Images)
De Bruyne wrócił do Manchesteru. Zszedł z boiska w 26. minucie! [WIDEO]
FOTO
Wojciech Papuga
Zwycięstwo AZS UMCS Lublin w kwalifikacjach Euroligi
PAP/Wojtek Jargiło
Zwycięstwo AZS UMCS Lublin w kwalifikacjach Euroligi
| Koszykówka 
Stoch w drugiej serii, ale... bez punktów w próbie przedolimpijskiej
Kamil Stoch (fot. PAP/Grzegorz Momot)
Stoch w drugiej serii, ale... bez punktów w próbie przedolimpijskiej
| Skoki 
Sportowy wieczór 18.09.Kaczmarek tuż za podium MŚ
Sportowy wieczór (18.09.2025)
Sportowy wieczór 18.09.Kaczmarek tuż za podium MŚ
| Sportowy wieczór 
"Historyczna porażka". Szok po odpadnięciu Brazylii
Repreznetacja Brazylii (fot. Getty Images)
"Historyczna porażka". Szok po odpadnięciu Brazylii
| Siatkówka 
Do góry