Kilkunastominutowe przerwy, skoczkowie czekający na rozbiegu ze stygnącymi mięśniami, parodia lotów. Irytacja. Po przykrym piątku sobotnie widowisko w Planicy wyglądało jeszcze gorzej. Ale jury FIS przeciąga konkursy nie bez przyczyny. Chodzi – a jakże – o pieniądze.
– Sandro, what should we do? There is still a strong side wind (ang. Sandro, co robimy? Wciąż mocno wieje z boku) – pytał Borek Sedlak dyrektora Pucharu Świata z wieży sędziowskiej na Letalnicy.
Interesem wszystkich jest, żeby jakoś to było
Bo mimo że oglądanie takiego "widowiska" jak tegoroczny finał PŚ jest frustrujące dla kibiców i fatalnie świadczy o dyscyplinie, rozegranie go było w interesie środowiska. Oczywiście, nie wszystkich. Z sobotniej drużynówki Stefan Horngacher samodzielnie wycofał Niemców w trosce o bezpieczeństwo, w 2013 roku w Klingenthal z podobnych powodów z rozbiegu wyciągiem wrócili na dół Gregor Schlierenzauer i Anders Bardal.
Zwykle jednak skoczkowie pokornie czekają na instrukcje jury FIS. – To oni są od decyzji, nam pozostaje im ufać – mówił Adam Małysz po nienormalnych zawodach na K95 w Pjongczangu. Ale igrzyska to jeszcze inny kaliber, tu mowa o zwykłym etapie PŚ.
– To naturalne, że FIS i jury przeciąga decyzję o odwołaniu jak tylko długo się da – mówi TVPSPORT.PL Jan Winkiel, sekretarz Polskiego Związku Narciarskiego. W przypadku Planicy rozegranie choćby jednej serii w sobotę było warunkiem, aby Słoweńcy wręczyli premie za miniturniej Planica 7. Sami zapowiedzieli, że od piątku do niedzieli muszą odbyć się w całości przynajmniej cztery z siedmiu serii punktowanych.
– Skoczkowie czekają, bo z pewnością mają ochotę na rozdanie nagród finansowych, które nie maleją pomimo rozegrania tylko jednej z dwóch serii. Loteryjnie, bo loteryjnie, ale ktoś zawsze stanie się ich właścicielem. Ale powodów jest więcej. Ta jedna seria jest konieczna, ponieważ organizatorom konkursów pozwala na rozliczenie się z większości umów sponsorskich zawartych na dany dzień. Jak wiadomo, wiele zależy tu od odpowiedniej ekspozycji w przekazie telewizyjnym, bo za to głównie płacą firmy pokazujące swoje logo m.in. na plastronach, bandach wokół obiektu czy dmuchańcach lub ściankach sponsorskich. Ponadto chodzi o pozyskanie pieniędzy ze sprzedaży praw telewizyjnych. Umowa umowie nierówna, ale przeważnie są w niej zapisy, że transakcja jest ważna, tylko gdy rzeczywiście dojdzie do rozstrzygnięcia – tłumaczy Winkiel.
Stöckl: “We asked the jury to allow Marius to prepare all over again and it was not accepted. The break would not have happened if we coaches didn’t act. I just hope the jury will act wisely and cancel the comp.” #skijumping #skijumpingfamily #skiflying #Planica #Planica2021
— Luis Holuch (@luisholuch) March 27, 2021
Słoweńcom chciano zrobić przysługę? Planica i tak pomogła w pandemicznej zimie
Bo to właśnie organizator danych zawodów jest dysponentem praw. Zwykle jednak przekazuje się je "w komis", ponieważ dużym graczom na rynku łatwiej jest je sprzedać innym krajom niż pojedynczym gospodarzom imprez. W przypadku skoków większość zgarnia firma Infront oraz EBU (tym drugim prawa sprzedali m.in. Rumunii z Rasnova).
– Te firmy mają ściśle określone zasady, kiedy płacą, jak płacą i ile procent. Na polskich konkurach mamy ustalone, że jedna seria wystarczy do wypłacenia całości. Jeśli transmisja z samego sportu trwa przynajmniej 45 minut, też dostaje się jakiś procent, ale dużo mniejszy. W spornych sytuacjach można pewnie rozstrzygać, czy pięć razy wpuszczanie i zdejmowanie z belki to również transmisja zawodów. Najtrudniejsze dyskusje rozstrzygają sądy – mówi Winkiel.
Gdy myślisz, że w innych sportach widziałeś wszystko, a tu #skijumping i:
— Sara Kalisz (@SaraKalisz) March 27, 2021
- puszczanie skoczków w niebezpiecznych lub nierównych warunkach
- przeciąganie konkursu do granic wytrzymałości
- bunt trenerów i wycofanie kadr w odpowiedzi na nieudolność władz
LOLZ #skijumpingfamily
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* (991 firm) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP (88 firm), w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.