| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa

Kto zastąpi Artura Boruca? Legia Warszawa ma w kim wybierać

Mateusz Kochalski, Cezary Miszta i Artur Boruc (fot. 400mm.pl/Marcin Szymczyk)
Mateusz Kochalski, Cezary Miszta i Artur Boruc (fot. 400mm.pl/Marcin Szymczyk)

Artur Boruc dwa miesiące temu zdmuchnął 41 świeczek na torcie, ale metryka w żaden sposób nie utrudnia mu gry na wysokim poziomie w Ekstraklasie. Trudno wykluczyć, że wkrótce przedłuży kontrakt z Legią Warszawa, ale nawet jeśli by do tego nie doszło, kolejka chętnych do przejęcia po nim schedy jest długa i pełna zdolnych bramkarzy.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ
"To był najlepszy zespół w tym sezonie". Legia pokonała Piasta

Czytaj też

Przemyslaw, Małecki, Josip Juranovic, Rafael Lopes i mecz Piast – Legia w PKO Ekstraklasie

"To był najlepszy zespół w tym sezonie". Legia pokonała Piasta

Letni powrót Boruca na Łazienkowską traktowany był jako wielkie wydarzenie i nie ma co się temu dziwić. Przez blisko 15 lat 65-krotny reprezentant Polski jeździł po Europie, rzucał się pod nogi napastników z Premier League, Championship czy Serie A, a przecież nigdy nie krył się z miłością do stołecznego klubu. Opuszczał go jako jeden z ulubieńców trybun i z takim samym statusem do niego powrócił. Dość zresztą powiedzieć, że gdy kilkadziesiąt miesięcy temu piłkarze Aleksandara Vukovicia grali o awans do Ligi Europy z Rangersami, bramkarz wyrwał się z Bournemouth bez pytania i dołączył do kibiców dopingujących w sektorze gości. Po powrocie do klubu groziła mu nawet grzywna, choć ostatecznie menedżer Eddie Howe go rozgrzeszył.

Transfer do Legii wzbudził więc ogromne emocje, ale też rozdmuchał oczekiwania, bo choć Boruc już wiekowy, nie tak dawno przecież gromadził jeszcze występy w angielskiej ekstraklasie. Oczekiwań nie zawiódł. Refleks wciąż pozostaje jego mocną stroną, a charakter i doświadczenie pozwalają nie tylko skutecznie radzić sobie z własnymi obowiązkami, ale też pomagać kolegom z defensywy. To w dużej mierze składowa dobrych wyników drużyny Czesława Michniewicza, która w ostatnich 5 meczach aż 4-krotnie zachowała czyste konto. A sam Boruc? W tym sezonie wystąpił w 27 spotkaniach we wszystkich rozgrywkach, po 11 z nich schodził do szatni niepokonany.

Umowa 41-latka z klubem wygasa wraz z końcem czerwca, ale wcale nie jest powiedziane, że jej nie prolonguje. Nawet gdyby tak się jednak nie stało, stołeczni mają w kim wybierać, by "króla Artura" między słupkami zastąpić. W klubie ogrywają się bowiem Cezary Miszta, Kacper Tobiasz i Wojciech Muzyk, za to na wypożyczeniach – obaj w pierwszej lidze – Mateusz Kochalski oraz Gabriel Kobylak.

"To był najlepszy zespół w tym sezonie". Legia pokonała Piasta

Czytaj też

Przemyslaw, Małecki, Josip Juranovic, Rafael Lopes i mecz Piast – Legia w PKO Ekstraklasie

"To był najlepszy zespół w tym sezonie". Legia pokonała Piasta

Cezary Miszta niedawno przedłużył kontrakt z Legią Warszawa (fot. PAP)
Cezary Miszta niedawno przedłużył kontrakt z Legią Warszawa (fot. PAP)

Najbliżej możliwości wskoczenia w buty Boruca wydaje się być w tej chwili ten pierwszy. Jeśli doświadczonego golkipera w tym sezonie na boisku brakowało, zazwyczaj stawiano właśnie na 19-latka. Okazji do pokazania umiejętności nie było wiele, ale nawet i tych pojedynczych Miszta nie zmarnował. Ma w dorobku 4 występy ligowe (z Wartą Poznań, Cracovią, Jagiellonią oraz Wisłą Płock) i 2 czyste konta. Od 1/16 finału grał też regularnie w Pucharze Polski, ale po porażce z Piastem Gliwice w 1/4 stołeczni pożegnali się z rozgrywkami. – Miszta będzie zdobywał uznanie zespołów, które chcą widzieć w bramkarzu dodatkową opcję rozegrania piłki. Jest graczem, który potrafi przystosować się do warunków. Potrafi przewidzieć sytuacje, zmienia ustawienie pod kątem danych sytuacji. Skutecznie radzi sobie też z grą pod presją, a poprzez grę obiema nogami, jest w stanie zagrywać piłkę we wszystkich kierunkach – oceniał go w listopadzie Maciej Kowal, ówczesny szef szkolenia bramkarzy w akademii Legii.

W jego wieku potrzeba jest jednak regularna praktyka meczowa, a tej w ostatnich miesiącach trochę mu brakuje. Wiosną ubiegłego roku regularnie pojawiał się między słupkami, bo występował wówczas na wypożyczeniu w Radomiaku. Początki miał tam kiepskie, na dzień dobry Zieloni przegrali 0:3 z Wartą Poznań i 2:3 z GKS-em Jastrzębie. Sam Miszta wykazywał spory potencjał, imponować mógł zwłaszcza jego refleks na linii, natomiast zdarzały mu się też pomyłki. Im dalej był od własnej bramki, tym częściej się mylił. Miewał problemy z wyłapywaniem dośrodkowań, niezbyt precyzyjnie oceniał tor lotu piłki, z tego kilka błędów się wzięło. Ale – co jednak warte docenienia – im więcej grał, tym pomyłek było mniej. W schyłkowej fazie sezonu był już mocnym punktem drużyny, właściwie w ogóle się nie "ucinał" i otarł się z klubem o awans do Ekstraklasy, bowiem dopiero w finale baraży jego drużyna przegrała ze wspomnianą Wartą.

19-latek latem jednak na Łazienkowską wrócił, niedawno nawet przedłużył kontrakt z klubem, za to w drugą stronę powędrował na wypożyczenie Kochalski i jest to jego drugie podejście do występów przy Narutowicza. Wcześniej pochodzący ze Świdnika bramkarz grał tam w 2019 roku, a więc wiosną jeszcze w drugiej lidze, a jesienią już na zapleczu Ekstraklasy. Jego występy były przyzwoite, solidne, trudno było się do czegoś specjalnie doczepić. Brakowało jednak "tego czegoś". Nie było przypadku, że przez pewien czas przegrywał rywalizację z Arturem Haluchem (teraz Elana Toruń), który miał smykałkę do zatrzymywania strzałów piekielnie niebezpiecznych, ratowania drużyny w sytuacjach – wydawałoby się – nie do uratowania. 12 miesięcy temu Kochalskiego więc pożegnano i ściągnięto Misztę. Latem jednak 20-latek znów trafił pod skrzydła Dariusza Banasika i oddać mu trzeba, że zaliczył kolosalny postęp.

Mateusz Kochalski jest jednym z najmocniejszych punktów Radomiaka (fot. 400mm.pl/Piotr Kucza)
Mateusz Kochalski jest jednym z najmocniejszych punktów Radomiaka (fot. 400mm.pl/Piotr Kucza)

Dziś Kochalski to czołowy bramkarz w pierwszej lidze. Jest niezwykle pewny we własnym polu karnym, właściwie się nie myli. Jeśli wychodzi do dośrodkowania, piłka klei mu się do rąk i po chwili sprawnie wędruje w stronę napastników. Jeśli musi interweniować na linii, robi to znakomicie. Dojrzał, nabrał pewności siebie, coraz częściej można zauważyć, jak – co nie było naturalne półtora roku temu – pokrzykuje na kolegów i ustawia ich na boisku. Przede wszystkim jednak dołożył to, czego kibicom Radomiaka brakowało – radzenie sobie w ekstremalnie wymagających sytuacjach. Tak jak wcześniej bronił głównie to, co bronić musiał, tak teraz staje również na wysokości zadania, gdy wydaje się, że piłka za chwilę znajdzie się w bramce. Nie jest może typem bramkarza broniącego efektownie, ale za to piekielnie skutecznie. Aż 13 czystych kont w 24 meczach ligowych nie wzięło się z niczego i ogromny udział Kochalskiego w tym, że od Radomiaka gola mniej stracił w tym sezonie tylko lider z Niecieczy.

Wróćmy jednak jeszcze na chwilę na Łazienkowską, bo o wskoczeniu między słupki myśleć może też Muzyk. To najstarszy z tego grona zawodnik, bo już 22-letni, ale też z niemałym doświadczeniem. W sezonie 2018/19 był piłkarzem 2-ligowej Olimpii Grudziądz (29 meczów, 9 czystych kont), kolejny rok przyniósł z kolei kilkanaście występów w 3-ligowych rezerwach Legii. Ma też za sobą niespodziewany ligowy debiut w pierwszej drużynie, gdy w lipcu skorzystał z transferu Radosława Majeckiego do Monaco i problemów zdrowotnych Radosława Cierzniaka. Miszta był jeszcze wtedy na wypożyczeniu w Radomiaku, a Vuković miał w odwodzie Kochalskiego i Kobylaka. Postawił więc na najstarszego z tego grona, który przy Bułgarskiej dał się pokonać dwa razy. W tamtym okresie dwukrotnie wystąpił też w Pucharze Polski i to by było jak na razie na tyle. W tej chwili w hierarchii bramkarzy musi bowiem oglądać plecy młodszego kolegi.

A to wcale nie koniec listy kandydatów do zastąpienia "króla Artura" w przyszłości. Za duży talent uchodzi regularnie występujący w 3-ligowych rezerwach Tobiasz, gdzieś w dalszej perspektywie jest 18-letni Jakub Kowynia, a na wypożyczeniu w I-ligowej Puszczy Niepołomice pokazuje się Kobylak (7 czystych kont w 14 meczach). Jak więc potoczą się losy bramkarzy przy Łazienkowskiej? To trudno przewidzieć, bo w dużej mierze wpływ na to będzie miała decyzja samego Boruca. Tak czy owak, potencjalnych następców nie brakuje. Miszta regularnie pobiera lekcje od bardziej doświadczonego kolegi, Kochalski jest na swojej pozycji gwiazdą radomskiego zespołu, który walczy o awans do Ekstraklasy. Być może zatem już w następnym sezonie któryś z nich wskoczy między słupki, choć współpraca na linii Legia – Radomiak jest owocna i może poskutkować przedłużeniem wypożyczenia Kochalskiego – zwłaszcza jeśli uda się wskoczyć poziom wyżej i ogrywać go w najwyższej klasie rozgrywkowej.

Artur Boruc: nie byłem nigdy tytanem pracy [WYWIAD]
Bramkarz Artur Boruc 20 lutego skończył 41 lat (fot. TVP)
Artur Boruc: nie byłem nigdy tytanem pracy [WYWIAD]

Zobacz też
Hit transferowy w Ekstraklasie. Wygadał się... kolega z kadry
Tomasz Pieńko ma zasilić Raków Częstochowa (fot. Getty Images)
polecamy

Hit transferowy w Ekstraklasie. Wygadał się... kolega z kadry

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Znakomity tydzień naszych drużyn. Polska coraz wyżej w rankingu!
Piłkarze Rakowa Częstochowa mieli w czwartek powody do zadowolenia (fot. PAP)

Znakomity tydzień naszych drużyn. Polska coraz wyżej w rankingu!

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Zobacz obsadę sędziowską 2. kolejki PKO BP Ekstraklasy
Szymon Marciniak (fot. Getty Images)

Zobacz obsadę sędziowską 2. kolejki PKO BP Ekstraklasy

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Niezbędnik 2. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Sprawdź szczegóły
Niezbędnik kibica 2. kolejki PKO BP Ekstraklasy (fot. Getty Images)

Niezbędnik 2. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Sprawdź szczegóły

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Świetna inauguracja beniaminka. Kapitan wierzy w zespół
Radość Łukasza Sekulskiego, kapitana Wisły Płock (fot. PAP).

Świetna inauguracja beniaminka. Kapitan wierzy w zespół

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Czas na 2. kolejkę Ekstraklasy! Oglądaj mecz Pogoń – Motor w TVP
Pogoń Szczecin – Motor Lublin [NA ŻYWO]. Transmisja meczu Ekstraklasy, live stream (26.07.2025). Gdzie oglądać?
transmisja

Czas na 2. kolejkę Ekstraklasy! Oglądaj mecz Pogoń – Motor w TVP

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Wielki powrót w Legii tuż przed Banikiem? Są znakomite wieści!
Claude Goncalves znów jest do dyspozycji Edwarda Iordanescu w Legii Warszawa (fot: PAP)

Wielki powrót w Legii tuż przed Banikiem? Są znakomite wieści!

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
"Chcemy być przedstawicielem polskiej wsi w Ekstraklasie"
Radość piłkarzy Bruk-Betu podczas meczu z Jagiellonią (fot. PAP)
tylko u nas

"Chcemy być przedstawicielem polskiej wsi w Ekstraklasie"

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Nowa siła ofensywna Pasów. ″Trzymają się razem także poza boiskiem″
Nowa siła Cracovii - Ajdin Hasić i Filip Stojilković (fot. PAP)

Nowa siła ofensywna Pasów. ″Trzymają się razem także poza boiskiem″

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Jagiellonia sprowadziła amerykańską "ósemkę". Myślał tylko o Białymstoku
AZ Jackson nowym piłkarzem Jagiellonii Białystok (Fot. Getty Images, Jagiellonia Białystok)

Jagiellonia sprowadziła amerykańską "ósemkę". Myślał tylko o Białymstoku

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
wyniki
terminarz
tabela
Wyniki
20 lipca 2025
19 lipca 2025
18 lipca 2025
Terminarz
dzisiaj
jutro
27 lipca 2025
28 lipca 2025
Piłka nożna
01 sierpnia 2025
Tabela
PKO BP Ekstraklasa
 
Drużyna
M
+/-
Pkt
1
Radomiak Radom
Radomiak Radom
1
4
3
2
Bruk-Bet Termalica
Bruk-Bet Termalica
1
4
3
3
Cracovia
Cracovia
1
3
3
4
Wisła Płock
Wisła Płock
1
2
3
5
Górnik Zabrze
Górnik Zabrze
1
1
3
6
Motor Lublin
Motor Lublin
1
1
3
7
Raków Częstochowa
Raków Częstochowa
1
1
3
8
Widzew Łódź
Widzew Łódź
1
1
3
9
Legia Warszawa
Legia Warszawa
0
0
0
10
Piast Gliwice
Piast Gliwice
0
0
0
11
Arka Gdynia
Arka Gdynia
1
-1
0
12
GKS Katowice
GKS Katowice
1
-1
0
13
KGHM Zagłębie Lubin
KGHM Zagłębie Lubin
1
-1
0
14
Korona Kielce
Korona Kielce
1
-2
0
15
Lech Poznań
Lech Poznań
1
-3
0
16
Pogoń Szczecin
Pogoń Szczecin
1
-4
0
17
Jagiellonia
Jagiellonia
1
-4
0
18
Lechia Gdańsk
Lechia Gdańsk
1
-1
-5
Rozwiń
Polecane
Najnowsze
Siemieniec szczęśliwy. "Zwycięstwo wzmocni naszą pewność siebie" [WIDEO]
Siemieniec szczęśliwy. "Zwycięstwo wzmocni naszą pewność siebie" [WIDEO]
Robert Bońkowski
Robert Bońkowski
| Piłka nożna / Liga Konferencji 
Trener Jagiellonii Białystok Adrian Siemieniec (Fot. Getty Images)
Polski kibic pobity w Serbii po meczu Jagiellonii!
Kibice Jagiellonii Białystok na meczu w Serbii (fot. Jagiellonia/Polscy Kibice).
Polski kibic pobity w Serbii po meczu Jagiellonii!
| Piłka nożna / Liga Konferencji 
Polacy wygrają drugi mecz na MŚ? Oglądaj starcie z Iranem!
Reprezentacja polskich siatkarzy U19 (volleyballworld.com)
transmisja
Polacy wygrają drugi mecz na MŚ? Oglądaj starcie z Iranem!
| Siatkówka / Reprezentacja 
Hit transferowy w Ekstraklasie. Wygadał się... kolega z kadry
Tomasz Pieńko ma zasilić Raków Częstochowa (fot. Getty Images)
polecamy
Hit transferowy w Ekstraklasie. Wygadał się... kolega z kadry
Bartosz Wieczorek
Bartosz Wieczorek
Gdzie są nasze skoki i rzuty? Sprawdziliśmy moc Polaków
Polska sztafeta mikst 4x400 metrów ma najlepszy w tej chwili czas na świecie (fot. Getty)
polecamy
Gdzie są nasze skoki i rzuty? Sprawdziliśmy moc Polaków
foto1
Michał Chmielewski
"Trash talk" kluczem do sukcesu? Zaskakujące słowa trenera Polek
Stefano Lavarini (fot. Getty)
"Trash talk" kluczem do sukcesu? Zaskakujące słowa trenera Polek
zdj. własne
Jan Pęczak
Polka rozbiła tenisową legendę. Wygrana z Williams!
Magdalena Fręch wygrała z Venus Williams (fot. Getty).
Polka rozbiła tenisową legendę. Wygrana z Williams!
| Tenis / WTA (kobiety) 
Do góry