| Lekkoatletyka

Mistrzostwa Świata Sztafet 2021. Wiktor Suwara: wszystkie siły na sztafetę 4x400 metrów, medal jest realny

Wiktor Suwara
Wiktor Suwara (fot. Getty Images)

Warunki atmosferyczne w Chorzowie nie będą rozpieszczały najlepszych biegaczy świata, ale biało-czerwoni mają jasno określony cel. Sztafeta 4x400 metrów wypruje flaki, byle tylko wywalczyć olimpijskie minimum. Medalem też nie pogardzą. Na ich szczęście koronawirus w końcu dał im spokój. Co nieco o przygotowaniach do mistrzostw świata przekazał Wiktor Suwara w rozmowie z TVPSPORT.PL.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ
Miss igrzysk powie "pas". Kontuzje i... masochizm

Czytaj też

Emilia Ankiewicz

Miss igrzysk powie "pas". Kontuzje i... masochizm

W 2019 roku dość niespodziewanie został mistrzem Polski na dystansie 400 metrów. Od tego czasu jego kariera zmierza w coraz lepszym kierunku. Nie kryje, że był to punkt zwrotny w przygodzie ze sportem. – Zdarza mi się myśleć o tamtym momencie. To złoto mnie zmotywowało. Wiem, że stać mnie na powtarzanie takich biegów – przyznał Suwara w rozmowie z TVPSPORT.PL. 24-latek jest od pewnego czasu nieodłącznym elementem układanki polskiej sztafety 4x400 metrów. Biało-czerwoni swoją wyższość nad rywalami chcieli pokazać już podczas Halowym Mistrzostw Europy w Toruniu, ale... koronawirus pokrzyżował im mocno plany.

Wiktor Suwara: marzę o występie w Tokio, cała siła idzie na sztafetę


Jak się okazało, biegacze otrzymali pozytywne testy na obecność COVID-19 w organizmie. Sztab trenerski nie miał wątpliwości. Trzeba było odpuścić start. – Zachorowałem. Akurat ja przeszedłem wirusa z objawami. Leżałem przez tydzień w łóżku. Nie było tragedii, choć trudno nadrobić stracony czas z przygotowań. Byliśmy nieco w szoku, bo jeszcze przed przyjazdem do Toruniu mieliśmy negatywne wyniki. Po 2-3 dniach to się zmieniło. Szkoda, bo gdy patrzyliśmy na poziom prezentowany przez inne reprezentacje, to mogliśmy powalczyć o medal – przekazał.

Nie należy jednak zbyt długo rozpamiętywać tamtych chwil. Reprezentanci Polski wspólnie z trenerami i resztą kadry udali się na zagraniczne zgrupowanie. Padło na słoneczną Teneryfę. Nie było mowy o relaksie. Ciężka praca ma zaprocentować w najważniejszych momentach sezonu. Nikt nie ukrywa, iż wszystkie siły biegacze kładą na zmagania w sztafecie 4x400 metrów. – Niby już w Hiszpanii wyklarował się skład, ale ostateczna decyzja należy do trenera. Mamy z nim bardzo dobry kontakt. W ogóle sztab szkoleniowy jest odmładzany. Cieszymy się, bo się dogadujemy. W Hiszpanii był mocny trening – kontynuował. Długa rozłąka z najbliższymi i tysiące kilometrów z dala od domu nie mogą wpływać negatywnie na przygotowania zawodników. Jak sobie z tym radzą? – Przez obostrzenia wyjścia do restauracji i zwiedzanie były ograniczone, ale zawsze można obejrzeć serial, posłuchać muzyki. Poza tym byliśmy najczęściej zmęczeni po treningach – mówił.

Nie da się ukryć, że drużynę biegaczy czeka pokoleniowa zmiana. M.in. Rafał Omelko, który walczył z Suwarą w mieszanej sztafecie podczas mistrzostw świata w Doha już zawiesił buty na kołku. Takie sytuacje będą się zdarzały coraz częściej w najbliższych miesiącach. Podpytaliśmy rozmówcę czy czuje się liderem wśród młodzieży. – Nie no, tak do tego nie podchodzę. Tworzymy kolektyw, drużynę. Każdy jest ważny – skwitował.

Miss igrzysk powie "pas". Kontuzje i... masochizm

Czytaj też

Emilia Ankiewicz

Miss igrzysk powie "pas". Kontuzje i... masochizm

Wiktor Suwara, Justyna Święty-Ersetic
Wiktor Suwara, Justyna Święty-Ersetic (fot. PAP)
Ciągle im mało. Uwaga, młode "Aniołki" atakują!

Czytaj też

Natalia Kaczmarek, Małgorzata Hołub-Kowalik, Kornelia Lesiewicz i Aleksandra Gaworska

Ciągle im mało. Uwaga, młode "Aniołki" atakują!

Medal mistrzostw świata cały czas realny
W Chorzowie na bieżni pojawią się m.in. Patryk Dobek, Kajetan Duszyński, Łukasz Krawczuk, Karol Zalewski i wspomniany Suwara. Jak przekonują sami zawodnicy na europejskim tle spokojnie mogliby walczyć o podium. W rywalizacji z resztą świata trudniej będzie "zakręcić" się w okolicach podium, ale to nadal realne. Tym bardziej, że kilka znaczących reprezentacji wycofało się ze startu. – Będzie to działało na naszą korzyść. Im mniej rywali, tym większa szansa na dobry wynik. Wszystkie siły kładziemy na sztafetę. Chcemy wywalczyć minimum. Każdy chciałby polecieć na igrzyska. To też moje marzenie. W Chorzowie wszystko jest dobrze zaplanowane. Byliśmy testowani. Są zachowane obostrzenia – przekazał.

Czy 24-latek wierzy jeszcze, że sport wróci do formuły sprzed pandemii? – Zdarza się, że więcej mówimy o kwestiach pozasportowych przez pandemię. Testowanie jest uciążliwe, ale nie będziemy narzekać. Na tę chwilę głównym celem jest wywalczenie minimum i jak najlepszego wyniku w Chorzowie. Potem są igrzyska – podsumował.

Mimo że w ostatnich tygodniach większość kwestii w życiu Suwary przebiega zgodnie z planem, to poprzednie lata nie były tak "kolorowe". Trudno sobie wyobrazić, jak mogły się potoczyć jego losy, gdyby nie tytuł mistrza kraju, wywalczony w Radomiu.

***
Filip Kołodziejski, TVPSPORT.PL: – Nie do końca w siebie wierzyłeś?
Wiktor Suwara: – Trudny czas w życiu. Jeszcze w 2018 roku miałem poważną kontuzję. W mistrzostwach kraju sztafet były przepychanki podczas zmiany. Skończyłem bieg z zerwanym ścięgnem.

– Wkradły się chwile zwątpienia?
– Trzy miesiące przerwy. Powolny powrót do zdrowia. Lekkie treningi. Było widać, że coś powoli się układa, ale starty w hali tego nie potwierdziły. Nie wiedziałem, co z tego wyjdzie. Na szczęście dostałem szansę, żeby pojechać na obozy klimatyczne z klubem. Dzięki temu udało mi się utrzymać życiową formę. I to przez cały sezon. Pozwoliło mi to powalczyć w wielu imprezach.

– Moment kontuzji był najgorszy w karierze?
– Doznałem jej na początku czerwca. Wiedziałem, że sezon z głowy. Posiedziałem w domu. Musiałem pomyśleć, co robić dalej. Ostatni rok młodzieżowca. Ostatnia szansa na stypendium. Kolejne, za medal młodzieżowych mistrzostw Europy w sztafecie, stawało się też nieaktualne. Byłem w kropce. Wiadomo, Warszawa to duże, dość drogie miasto, a trzeba się jakoś utrzymać.

– Znalazłeś złoty środek?
– Na jakiś czas opuściłem kraj. Przyleciałem jeszcze nie do końca zdrowy. Równo rok po powrocie z Wysp zdobyłem złoto mistrzostw kraju.

– Byli tacy, którzy doradzali, jak należy postępować?
– Niekoniecznie. Sam podejmowałem wszelkie decyzje. Odpowiadam przecież za własną przyszłość.

– Pojawiły się alternatywy?
– Najgorszy był brak wyboru. Pojechałem zarobić, by móc spokojnie trenować w stolicy.

– Przygotowania na AWF-ie wystarczyły?
– Dostałem szansę. Bardzo za nią dziękuję. Był moment, że wróciłem po kontuzji, ale nie dałem klubowi medalu. Mimo to nadal we mnie wierzyli. Motywacja idealna.

– Czyli dobrze, że ktoś kiedyś namówił cię na sport?
– Zawsze byłem ruchliwy. Wychodząc z babcią lub rodzicami biegałem po parku. Pamiętam, że przed przedszkolem mieliśmy prostą z betonu. Były namalowane linie startu i mety. Ścigaliśmy się, ile kto dał rady. Zaproponowałem rodzicom, żeby iść do szkoły sportowej. Trafiłem do klasy o takim profilu. Już w podstawówce próbowałem przełajów, sił w czwórboju. W gimnazjum trenowałem już w AZS-ie. Później kariera ruszyła z kopyta. Zacząłem się rozwijać.

– Rodzice byli związani ze sportem?
– Trochę z lekkoatletyką, ale tylko podczas studiów. Nic specjalnego.

– Trzeba być masochistą, żeby biegać 400 metrów?
– Trochę tak! Trzeba lubić ogromny wysiłek.

– Katorga podczas zgrupowań?
– Codziennie musimy "wypluwać siebie". Bez tego nie ma efektów.

– Pojawia się monotonia?
– Momentami się wkrada. Niektórzy pewnie myślą, że mamy super wakacje podczas obozów. A latamy w te same miejsca: RPA, Portugalia, Turcja. Co roku wszystko się powtarza. Jeśli jest przyjazne grono, miło się też trenuje. Czas leci, da się wytrzymać. Dla niektórych kłopotem może być długa rozłąka z domem. Bywają takie pobyty z dala od rodziny.

– Zostają cztery ściany i konsola?
– W większości przypadków tak to wygląda, ale nie ma co dramatyzować. Dużo z nas studiuje. Jeśli ktoś uczy się na Uniwersytecie Medycznym, to musi na bieżąco przyswajać wiedzę. Dwa treningi dziennie tego nie ułatwiają. Nauka przed obiadem, po obiedzie, przed kolacją, po kolacji. Bywa trudno. Trzeba być zawziętym.

– Podpytam o sztafetę. To, na której zmianie biegniesz, ma aż tak duże znaczenie?
– W sztafetach klasycznych na drugiej zmianie bardzo ważną osobą jest ta, która umie idealnie rozpocząć 200 m. Przy zbiegu trzeba się wbić przed czołówkę. Nie jest to łatwe zadanie przy szybkim, równym tempie. Biegam dystans w miarę równo, nie mam zrywów. Teraz pojawiam się na pierwszej zmianie. Trzymam się własnego toru, biegnę ile fabryka dała.

– Udowadniałeś już, że na ostatnich metrach potrafisz wyprzedzić kilku.
– Pamiętam, że w Radomiu były bardzo niesprzyjające warunki atmosferyczne. Mocno wiało na pierwszych 200 m. Odpuściłem, biegłem równo. Wyszedł z tego złoty medal.

Suwara obchodzi urodziny 24 lipca. Te, w 2021 roku, przypadną na dzień po rozpoczęciu igrzysk olimpijskich w Japonii. 24-latek nie ukrywa, że start w Tokio byłby jednym z najważniejszych w karierze. – Wszystko podporządkowujemy igrzyskom. Wielu rezygnuje z poszczególnych startów. Układają przygotowania pod występ w Tokio. Wszystko jest robione tak, by skupić się na jednym, najważniejszym starcie... – zakończył.

Ciągle im mało. Uwaga, młode "Aniołki" atakują!

Czytaj też

Natalia Kaczmarek, Małgorzata Hołub-Kowalik, Kornelia Lesiewicz i Aleksandra Gaworska

Ciągle im mało. Uwaga, młode "Aniołki" atakują!

Zobacz też
Pierwszy Polak w elicie! Wielkie zaproszenie dla Szymańskiego
Jakub Szymański (fot. Getty)
tylko u nas

Pierwszy Polak w elicie! Wielkie zaproszenie dla Szymańskiego

| Lekkoatletyka 
Rekord świata podczas maratonu w Londynie!
Tigs Assefa (fot. Getty Images)

Rekord świata podczas maratonu w Londynie!

| Lekkoatletyka 
Pobiegnie po kolejny rekord! Wyzwanie trzykrotnej mistrzyni IO
Faith Kipyegon (fot. Getty Images)

Pobiegnie po kolejny rekord! Wyzwanie trzykrotnej mistrzyni IO

| Lekkoatletyka 
Kosmita! Pobił lekkoatletyczny rekord świata w kwietniu
Karsten Warholm (fot. Getty)

Kosmita! Pobił lekkoatletyczny rekord świata w kwietniu

| Lekkoatletyka 
Pierwszy taki rekord świata! Pękła magiczna bariera
Agnes Ngetich (fot. Getty)

Pierwszy taki rekord świata! Pękła magiczna bariera

| Lekkoatletyka 
wyniki
Wyniki
09 marca 2025
Lekkoatletyka
4 X 400 Metres, finał

1

Holandia
Holandia

3:24.34

2

Great Britain & N.I.
Great Britain & N.I.

3:24.89

3

Czechy
Czechy

3:25.31

4

Hiszpania
Hiszpania

3:25.68

5

Francja
Francja

3:25.80

6

Irlandia
Irlandia

3:32.72

Rozwiń
60 Metres, finał

1

Zaynab Dosso
Zaynab Dosso

7.01

2

Mujinga Kambundji
Mujinga Kambundji

7.02

3

Patrizia van der Weken
Patrizia van der Weken

7.06

5

Rani Rosius
Rani Rosius

7.10

6

Amy Hunt
Amy Hunt

7.10

7

Boglarka Takacs
Boglarka Takacs

7.12

8

Karolina Manasova
Karolina Manasova

7.14

Rozwiń
Pentathlon - Overall, finał

1

Saga Vanninen
Saga Vanninen

4922

2

Sofie Dokter
Sofie Dokter

4826

3

Kate O'Connor
Kate O'Connor

4781

4

Jade O'Dowda
Jade O'Dowda

4751

6

Sveva Gerevini
Sveva Gerevini

4487

7

Sandrina Sprengel
Sandrina Sprengel

4455

8

Beatrice Juskeviciute
Beatrice Juskeviciute

4413

9

Emma Oosterwegel
Emma Oosterwegel

4400

10

Celia Perron
Celia Perron

4362

11

Lovisa Karlsson
Lovisa Karlsson

4357

12

Yuliya Loban
Yuliya Loban

4277

13

Marijke Esselink
Marijke Esselink

4181

-

Verena Mayr
Verena Mayr

 

Rozwiń
Shot Put, finał

1

Jessica Schilder
Jessica Schilder

20.69

2

Yemisi Ogunleye
Yemisi Ogunleye

19.56

3

Auriol Dongmo Mekemnan
Auriol Dongmo Mekemnan

19.26

4

Fanny Roos
Fanny Roos

19.11

5

Jessica Inchude
Jessica Inchude

18.91

6

Alina Kenzel
Alina Kenzel

18.89

7

Katharina Maisch
Katharina Maisch

18.67

8

Jorinde van Klinken
Jorinde van Klinken

18.41

Rozwiń
3000 Metres, finał

1

Sarah Healy
Sarah Healy

8:52.86

2

Melissa Courtney-Bryant
Melissa Courtney-Bryant

8:52.92

3

Salome Afonso
Salome Afonso

8:53.42

4

Marta Garcia
Marta Garcia

8:53.67

5

Sarah Madeleine
Sarah Madeleine

8:53.96

6

Hannah Nuttall
Hannah Nuttall

8:54.60

7

Lea Meyer
Lea Meyer

8:55.62

8

Innes FitzGerald
Innes FitzGerald

8:57.00

9

Lisa Rooms
Lisa Rooms

9:04.90

11

Ludovica Cavalli
Ludovica Cavalli

9:07.20

-

Maureen Koster
Maureen Koster

 

Rozwiń
High Jump, finał

1

Yaroslava Mahuchikh
Yaroslava Mahuchikh

1.99

2

Angelina Topic
Angelina Topic

1.95

3

Engla Nilsson
Engla Nilsson

1.92

4

Christina Honsel
Christina Honsel

1.92

5

Morgan Lake
Morgan Lake

1.92

6

Elisabeth Pihela
Elisabeth Pihela

1.89

6

Imke Onnen
Imke Onnen

1.89

8

Marija Vukovic
Marija Vukovic

1.85

9

Lilianna Batori
Lilianna Batori

1.80

Rozwiń
4 X 400 Metres, finał

1

Holandia
Holandia

3:04.95

2

Hiszpania
Hiszpania

3:05.18

3

Belgia
Belgia

3:05.18

4

Great Britain & N.I.
Great Britain & N.I.

3:05.49

5

Francja
Francja

3:05.83

6

Czechy
Czechy

3:08.28

Rozwiń
800 Metres, finał

1

Samuel Chapple
Samuel Chapple

1:44.88

2

Elliott Crestan
Elliott Crestan

1:44.92

3

Mark English
Mark English

1:45.46

4

Catalin Tecuceanu
Catalin Tecuceanu

1:45.57

5

Elvin Canales
Elvin Canales

1:45.88

6

Ryan Clarke
Ryan Clarke

1:46.47

Rozwiń
3000 Metres, finał

1

Jakob Ingebrigtsen
Jakob Ingebrigtsen

7:48.37

2

George Mills
George Mills

7:49.41

3

Azeddine Habz
Azeddine Habz

7:50.48

4

Andreas Almgren
Andreas Almgren

7:50.66

5

James West
James West

7:51.46

6

Andrew Coscoran
Andrew Coscoran

7:51.77

7

Florian Bremm
Florian Bremm

7:55.83

8

Stefan Nillessen
Stefan Nillessen

7:55.83

9

Maximilian Thorwirth
Maximilian Thorwirth

7:56.41

10

Romain Mornet
Romain Mornet

7:56.98

11

Niels Laros
Niels Laros

7:57.18

12

Miguel Moreira
Miguel Moreira

7:59.81

Rozwiń
Pentathlon - 800 Metres, 5. kolejka

1

Kate O'Connor
Kate O'Connor

2:11.42

2

Saga Vanninen
Saga Vanninen

2:12.20

4

Celia Perron
Celia Perron

2:12.65

5

Emma Oosterwegel
Emma Oosterwegel

2:14.24

6

Sofie Dokter
Sofie Dokter

2:14.53

7

Sveva Gerevini
Sveva Gerevini

2:14.58

8

Jade O'Dowda
Jade O'Dowda

2:15.91

9

Beatrice Juskeviciute
Beatrice Juskeviciute

2:16.10

10

Sandrina Sprengel
Sandrina Sprengel

2:17.83

11

Lovisa Karlsson
Lovisa Karlsson

2:19.29

12

Marijke Esselink
Marijke Esselink

2:22.28

13

Yuliya Loban
Yuliya Loban

2:23.00

-

Verena Mayr
Verena Mayr

 

Rozwiń
Najnowsze
"McTomadona" i wszystko jasne. Napoli nowym liderem Serie A!
"McTomadona" i wszystko jasne. Napoli nowym liderem Serie A!
| Piłka nożna / Włochy 
Scott McTominay w środku (fot. Getty Images)
Bramkarz Polaków przyznaje: chciałbym to cofnąć
John Murray (fot. PAP/Michał Meissner)
tylko u nas
Bramkarz Polaków przyznaje: chciałbym to cofnąć
F
Marcin Iwankiewicz
Sportowe historie - Trzy charaktery [REPORTAŻ]
Sportowe historie - Trzy charaktery (fot. TVP Sport)
Sportowe historie - Trzy charaktery [REPORTAŻ]
| Lekkoatletyka 
Duże rozczarowanie w Poznaniu. To zaważyło o stracie punktów
Mikael Ishak i Filip Jagiełło po golu dla Kolejorza (fot. PAP).
polecamy
Duże rozczarowanie w Poznaniu. To zaważyło o stracie punktów
Jakub Kłyszejko
Jakub Kłyszejko
Sportowy wieczór (27.04.2025)
Sportowy wieczór (27.04.2025) [transmisja na żywo, online, live stream]
Sportowy wieczór (27.04.2025)
| Sportowy wieczór 
Duży sukces Polki w wieloboju artystycznym!
Liliana Lewińska (fot. PAP/EPA)
Duży sukces Polki w wieloboju artystycznym!
| Inne 
Nie tylko "Lewy" i Szczęsny. Polacy z szansami na dublety
Robert Lewandowski zdobył już krajowy puchar, Łukasz Skorupski może to uczynić niebawem (fot. Getty)
polecamy
Nie tylko "Lewy" i Szczęsny. Polacy z szansami na dublety
Jakub Ptak
Jakub Ptak
Do góry