Przejdź do pełnej wersji artykułu

Liga Europy. Media: Villarreal CF obronił honor hiszpańskich klubów. "Jedno z pierwszych takich wydarzeń"

/ Piłkarze Villarrealu świętują sukces w Lidze Europy (fot. Getty Images) Liga Europy to pierwsze trofeum międzynarodowe w historii Villarrealu (fot. Getty Images)

Hiszpańskie media podsumowując rozegrany w środę w Gdańsku finał piłkarskiej Ligi Europy zgodnie podkreślają, że spotkanie było niezapomnianym pojedynkiem z udziałem dwóch równych sobie ekip: hiszpańskiego Villarrealu i angielskiego Manchesteru United.

1700 BILETÓW NA FINAŁ LM. WYMAGANE SPECJALNE ZAŚWIADCZENIE

Relacjonująca finał z Gdańska rozgłośnia Radio Marca uznała pojedynek za emocjonujące widowisko, z wysoką dynamiką przez całe 90 minut i dogrywkę, zakończone ostatecznie dramaturgią niezwykle wyrównanych rzutów karnych. Te ostatecznie wygrał Villarreal 11-10.

Czytaj też:

Piłkarze Villarrealu (fot. Getty Images)

Liga Europy. Villarreal – Manchester United. Niesamowita seria rzutów karnych w Gdańsku

Hiszpańska stacja odnotowała, że pomimo niespełna 10 tys. ludzi zgromadzonych na gdańskim stadionie wreszcie kibice mogli poczuć się jak w warunkach przed pandemią na dużej arenie i na meczu, który określają szeregiem superlatyw.

"To jedno z pierwszych takich wydarzeń sportowych o tak dużej randze, podczas którego kibice mogli na żywo podziwiać swoich piłkarskich idoli w dobie pandemii" – oceniło Radio Marca, nazywając środowy finał LE "meczem niezapomnianym, pięknym i pełnym emocji”.

Hiszpańskie dzienniki sportowe na swoich stronach internetowych wskazują, że niespodzianką środowego spotkania było dzielne stawienie czoła faworyzowanemu Manchesterowi United przez skromny Villarreal. Zarówno "As", jak i "Marca" wskazują, że głównym autorem sukcesu hiszpańskiej drużyny był jej szkoleniowiec Unai Emery.

Obie gazety przypominają, że Emery "jest specjalistą od wygrywania finałów LE", a przed środowym spotkaniem miał już na swoim koncie trzy takie trofea zdobyte z Sevilla FC. Z kolei portal "20 Minutos" twierdzi, że w środę Villarreal bronił piłkarskiego honoru Hiszpanii pod nieobecność w finałach LE i LM futbolowych potęg z tego kraju, takich jak Real i Atletico Madryt, czy FC Barcelona.

"Zespół z liczącego zaledwie 50 tys. mieszkańców miasta i jedynie dwiema dekadami doświadczenia w elicie piłkarskiej Hiszpanii i Europy (...) był w tym roku jedyną ekipą z naszego kraju, która dostała się do finału rozgrywek europejskich" – podsumował "20 Minutos".

Unable to Load More

Najnowsze

Zobacz także