W kolejnych latach Telewizja Polska będzie transmitować na wyłączność najważniejsze lekkoatletyczne imprezy. Czy biało-czerwoni nawiążą do wspaniałych wyników osiąganych między innymi w Tokio? Na ten temat, w rozmowie z TVPSPORT.PL, wypowiedziały się legendy Królowej Sportu.
Oczy kibiców lekkiej atletyki w lipcu 2022 roku skierowane będą na stan Oregon. Królowa Sportu ponownie zawita do USA, jeśli planów nie pokrzyżuje szerząca się pandemia koronawirusa. Transmisje z tych startów będą dostępne w Telewizji Polskiej, podobnie jak z pozostałych najważniejszych zmagań do 2029 roku. W Eugene i Portland o najcenniejsze laury powalczą dziesiątki biało-czerwonych. Pierwsze wymienione miejsc bardzo dobrze kojarzy się Polakom, biorącym udział w konkurencjach technicznych. Na amerykańskiej ziemi nie brakowało naszych triumfów.
– Nie miałem możliwości startu na nowym stadionie, ale i tak mam wspaniałe wspomnienia. Amerykanie kochają sport! Klimat jest niepowtarzalny. Nie ma mowy, że USA to "trzeci świat", jeśli chodzi o lekką. Oczywiście, ta dyscyplina nie ma się co równać z NBA czy NHL, ale zainteresowanie i tak jest duże. Pamiętam, że byłem w szoku, gdy wygrałem mityng Diamentowej Ligi, a organizatorzy kazali mi wejść na bieżnię i biegać dookoła. Trochę się wstydziłem... a dla nich to było normalne. Celebracja triumfu jest bardzo ważna. Miasteczko studenckie dodawało kolorytu. Znakomite miejsce – wspominał Piotr Małachowski w rozmowie z TVPSPORT.PL.
Wybiegając w przyszłość, dwukrotny wicemistrz olimpijski przedstawił, jak wygląda sytuacja z dostosowaniem się do zmian czasu przed najważniejszymi imprezami. – Po co mówić o jet lagu? Wkurza mnie, gdy zamiast o sporcie, pisze się i mówi o niedobrym jedzeniu, za krótkich łóżkach i złej pogodzie. Sportowcy jadą tam do pracy. Na imprezę docelową jedzie się wykonać założony cel – nawet mimo przeciwności losu. Trzeba mieć silną psychikę i wolę walki. Zawodowcy nie myślą o złym pożywieniu. W XXI wieku mamy dostęp do wszystkiego. Coś nie smakuje, to idzie się do sklepu po coś innego. Słabej formy nie tłumaczy się też zmianą czasu. Na każde 60 minut przypada jeden dzień. Trzeba być na miejscu wcześniej i tyle – mówił.
Ostatecznie 8 kwietnia 2020 roku World Athletics potwierdziło, że zawody w USA będą rozegrane pomiędzy 15 i 24 lipca przyszłego roku. – Nastały trudne czasy. Wiele zależy od obostrzeń. Nie da się wykluczyć scenariusza, że znowu zamkną miejsca do trenowania. Spadnie 20 centymetrów śniegu i nie będzie się dało rzucać i biegać. Młodzież i medaliści najważniejszych imprez wiedzą, o co walczą. Jakaś presja na pewno jest, ale nie dajmy się zwariować. Zdobywanie kolejnych medali dla Polski powinno być motywacją. W głowie pojawia się niepewność przed zagranicznymi wyjazdami. Pod tym względem mogą być komplikacje. Chciałbym za rok, trzy albo pięć usiąść w fotelu i bez stresu patrzeć na biało-czerwonych, zdobywających medale, walczących o miejsca 1-8. Cieszyłbym się, gdyby Polak rzucił rekord świata w mojej konkurencji i mnie przebił. Rezerwy u naszych są. Powinno być dobrze – podsumował Małachowski.
W poprzednich latach biało-czerwoni walczyli o podia w Doha (2019), Londynie (2017), Pekinie (2015) czy Moskwie (2013). Z biegiem czasu Polacy zyskiwali w oczach fanów i ekspertów. Wielu z nich uważa, że powstał kolejny Wunderteam. Dużo wskazuje na to, że kolejne lekkoatletyczne sezony mogą obfitować w worki pełne medali. Spokojny o przyszłość jest między innymi wiceprezes Polskiego Związku Lekkiej Atletyki.
Filip Kołodziejski, TVPSPORT.PL: – Jakie ma pan wspomnienia ze startów w Eugene?
Tomasz Majewski: – Czuć tam magię lekkiej atletyki. Mekka tej dyscypliny. Kilka razy się tam pojawiłem. Stary stadion, który był przez lata, i ludzie zajmujący się organizacją rywalizacji zapewniają niezapomniane chwile. Czuć wielką miłość do sportu. Startuje się rewelacyjnie. Niby to małe miasto, ale atmosfera nie do podrobienia. Teraz zawodnicy mają do dyspozycji nowe miejsce, gdzie odbywają się zmagania. Jeden z ładniejszych obiektów na świecie. Cieszę się, że w 2022 roku zostaną tam przeprowadzone mistrzostwa świata. Można w ciemno stawiać znakomite wyniki.
– Coś dziwiło podczas wyjazdów?
– W USA lekka atletyka nie jest sportem numer "jeden". Łatwo to odczuć, gdy przejedzie się z Oregonu do Nowego Jorku. Świat się zupełnie zmienia. Mimo to lekkoatleci przebijają się do mainstreamu. W Polsce o to bardzo trudno. Można żałować, że ta część świata ma tak mało mityngów. Brakuje rangi europejskiej, ale cały czas gonią czołówkę.
– Przez lata Eugene było szczęśliwym miejscem dla kulomiotów!
– Oj, jeśli nie padnie tam rekord świata, to się bardzo zdziwię. Niepowtarzalna okazja. Magia obiektu, znakomite koło. Pamiętam, że każdy element mi tam pasował. Chciałem bardzo wygrać. Nie udało się. Dwa razy zajmowałem drugą lokatę. Czułem, iż te wyniki miały mocny wydźwięk. W USA pchałem daleko i ludzie to doceniali.
– W USA powtórzymy medalowy sukces z Tokio?
– Może tak być dobrze, ale to będą bardzo amerykańskie mistrzostwa. USA niby wygrywało klasyfikacje medalowe ostatnich najważniejszych imprez, ale dużo szans i tak nie wykorzystali. W Japonii, w wielu przypadkach, nie trafili z aklimatyzacją. Teraz tego kłopotu nie będzie. Startują u siebie i się z tego cieszą. Gorzej dla Polaków. Podróż na zachód jest bardziej wymagająca, by się przestawić. Mimo to, mamy kogo wystawiać, kim startować. Większość kadry, która zdobywała medale w Tokio, będzie na miejscu. Liczymy na kilka medali. Świat nie śpi i już się raczej nie zdrzemnie.
– W kadrze pojawi się więcej młodzieży?
– Taka kolej rzeczy. Sezon poolimpijski jest zawsze specyficzny. W biało-czerwonych barwach zabraknie już Piotra Małachowskiego, Kamili Lićwinko czy Joanna Fiodorow. Inni odeszli po cichu albo dają sobie jeszcze czas na sezon halowy. Mamy jednak wiele młodych, zdolnych osób. Następuje wymiana pokoleń. Nic nowego.
– Do 2028 roku będziemy w europejskiej czołówce?
– Postaramy się! Kontynuacja w sporcie jest bardzo ważna, ale też bardzo trudna. Są talenty z papierami na solidne kariery. Mówimy jeszcze o juniorach, choć za kilka lat może być o nich głośno. 6-7 sezonów to ogrom czasu w lekkiej atletyce. Trzeba się cieszyć, że mamy przyszłość. W ich rękach i nogach zostawiamy przekładanie ciężkich treningów w medale.
– Utrzymanie się na szczycie jest trudniejsze niż wywalczenie pierwszych sukcesów?
– Zdecydowanie. To dużo trudniejsze i droższe. Czeka nas bardzo intensywny czas. Sezon halowy będzie przedłużony. Docelowa impreza odbędzie się dziesięć dni później niż zakładano. Zmienią się nieco przygotowania. Wyślemy silną kadrę do Belgradu. W mistrzostwach świata każdy chce walczyć o medale. Niektórych zawodników czeka "maraton" w 2022 roku. Mamy podstawy, by pozytywnie zerkać w przyszłość. Nie tylko przez najbliższych dwanaście miesięcy.
Pakiet Światowej Lekkoatletki w TVP:
3 x Mistrzostwa Świata (2025, 2027, 2029)
3 x Halowe Mistrzostwa Świata (2024, 2026, 2028)
3 x Mistrzostwa Świata w Sztafetach (2025, 2027, 2029)
3 x Mistrzostwa Świata w Biegach Ulicznych (2025, 2027, 2029)
3 x Mistrzostwa Świata U-20 (2024, 2026, 2028)
3 x Mistrzostwa Świata w Chodzie – drużynowo (2024, 2026, 2028)
3 x Mistrzostwa Świata w Biegach Przełajowych (2024, 2026, 2028)
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* (1019 firm) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP (93 firm), w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.