| Piłka nożna / Liga Konferencji
Fatalne sędziowanie miało na wyniki meczów Lechii Gdańsk i Pogoni Szczecin wpływ nie mniejszy niż poziom gry. W obu meczach trzy gole padły po ewidentnych błędach sędziowskich, do tego był rzut karny podyktowany w niejasnych okolicznościach i zabrakło rzutu karnego w końcówce meczu Lechii.
Chyba jeszcze nigdy w jednej rundzie rozgrywek UEFA, jednego dnia, polskie drużyny nie miały aż takiego pecha do decyzji sędziowskich. Dotychczas zdarzało się, że przegrywały ze względu na słabą grę, z powodu nieznajomości aktualnych przepisów czy nowych interpretacji, czasem w wyniku skupienia się na sporach z sędziami zamiast na taktyce i poczynaniach rywala, ale nigdy nie odpadały w takich okolicznościach jak w czwartek. Tym razem drużyny Lechii i Pogoni mają prawo czuć się naprawdę pokrzywdzone.
W meczu Broendby – Pogoń, zakończonym wynikiem 4:0, trzecia i czwarta bramka zostały zdobyte po spalonych, których niestety nie zauważył sędzia asystent. Tuż przed zdobyciem trzeciego gola na pozycji spalonej był sam strzelec Mathias Kvistgaarden – w momencie gdy piłka była do niego podawana, był bliżej linii końcowej, czyli bliżej bramki Pogoni niż jej obrońcy. Po przyjęciu podania – wtedy stał się spalony – wykorzystał przewagę i skierował piłkę do siatki. Niestety sędzia asystent nie podniósł chorągiewki. Jego błąd nie mógł zostać naprawiony, ponieważ na tym etapie rozgrywek nie ma systemu VAR.
To była prosta sytuacja. Bardziej skomplikowany był spalony przy czwartej bramce. Marko Divković, który zdobył tego gola, nie był na pozycji spalonej w momencie podania do niego piłki, ale za to w chwili, gdy stojąc plecami do bramki zagrywał piłkę górą, mijając w ten sposób obrońców Pogoni, na pozycji spalonej był inny zawodnik Broendby – Sebastian Sebulonsen. Było to o tyle istotne, że Sebulonsen zasłonił zagrywaną przez Divkovicia piłkę i zablokował Wahanowi Biczachczjanowi możliwość jej zagrania. Niezależnie od tego, czy zawodnikowi Pogoni udałoby się wybić piłkę czy nie, postępowanie zawodnika Broendby miało wpływ na przeciwnika i de facto na grę, więc zgodnie z przepisami powinien zostać odgwizdany spalony.
Następne
Przez awarię duńskiego nadawcy transmisji nie zobaczyliśmy w telewizji powtórek sytuacji, które pomogłyby rozstrzygnąć wątpliwości dotyczące rzutu karnego, który sędzia Alexandre Boucaut z Belgii podyktował dla Broendby w 17. minucie meczu. W ujęciu z kamery ustawionej na wysokości linii środkowej boiska było widać, że do piłki w polu karnym biegli Simon Hedlund i Luis Mata, ale nie jest pewne, czy napastnik Brondby przewrócił się wykorzystując bliskość lub kontakt z Matą – na to wskazywałby sposób, w jaki Hedlund się przewrócił – czy może rzeczywiście Mata zahaczył rywala nogą, powodując jego upadek, a napastnik upadł teatralnie chcąc tylko podkreślić, że był faulowany. Z tego rzutu karnego padła bramka na 1:0.
Natomiast ewidentnie niesłuszny był rzut karny dla Rapidu Wiedeń w 18. minucie meczu z Lechią w Gdańsku. Sam faul był bardzo wątpliwy, bo upadku z pewnością nie spowodował kontakt ręki Jakuba Kałuzińskiego z ramieniem Guido Burgstallera. Mało również prawdopodobne, aby napastnik Rapidu przewrócił się z powodu ewentualnego dotknięcia nogą w nogę. Jednak bez względu na to, co odgwizdał sędzia Alessandro Dudic ze Szwajcarii, pewne jest, że ewentualny faul mógł mieć miejsce wyraźnie ponad metr przed polem karnym, więc o podyktowaniu rzutu karnego, z którego goście podwyższyli wynik na 0:2, nie mogło być mowy.
Przy wyniku 1:2, w 87. minucie meczu, doszło do kontrowersyjnego zdarzenia w polu karnym Rapidu. Do górnej piłki wyskoczył Flavio Paixao, ale nie mógł jej dobrze przyjąć, ponieważ od tyłu skoczył na niego Emanuel Aiwu. Zawodnik Rapidu nie zaatakował piłki, tylko zawodnika Lechii, powodując jego upadek. Nie była to więc dozwolona przepisami walka w powietrzu o górną piłkę, lecz niedozwolone pchnięcie rywala w celu pozbawienia go możliwości zagrania piłki. Gdyby sędzia podyktował rzut karny, Lechia miałaby szansę strzelić gola na 2:2 i tym samym doprowadzić do dogrywki.
Następne
5 - 4
NK Celje
1 - 0
Lugano
19:00
Chelsea/Djurgaarden
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* (971 firm) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP (88 firm), w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.