Skocznia w Wiśle zamarła, kiedy w 1. serii sobotniego konkursu Pucharu Świata Kamil Stoch po lądowaniu walczył o równowagę. Wiązanie buta strzeliło jak z procy, a to kolejny raz, gdy Polak mierzy się z tym problemem. – Mój błąd – uspokoił kibiców. Mistrz i tak ma szczęście, że awarie zdarzają mu się na ziemi. Michal Doleżal, Tom Hilde czy Anze Lanisek spadali głową w dół, gdy sprzęt zawodził ich w powietrzu. – Gdy zwątpisz w sprzęt, jest po tobie. Paraliż – opowiada swoją historię Joanna Szwab, była reprezentantka Polski.
To było lądowanie awaryjne. A raczej odjazd, gdy narty już dotknęły śniegu. Kibice w Wiśle mogli tego nie zauważyć, bo skoczkowie lądują na zeskoku przy prędkości przekraczającej 100 kilometrów na godzinę. Jednak gdy w telewizyjnej powtórce okazało się, że w pierwszej serii sobotniego konkursu Pucharu Świata Kamil Stoch stracił podczas telemarku wiązanie, sytuacja wyglądała bardzo groźnie. Mistrz ledwo uratował próbę. Zajął 10. miejsce, ale równie dobrze mógł się poturbować.
Nie on pierwszy.
To zresztą nie był pierwszy raz, kiedy Stochowi – a liczymy tylko oficjalne zawody – podczas telemarku z nogi zakrocznej wylatuje kostka mocująca piętę buta do narty. Zdarzyło się to już m.in. w 2017 roku, po bardzo dalekiej próbie w drużynówce w Zakopanem. Tam jednak mistrz zauważył to dopiero przy odjeździe, bo udało mu się niemal w ogóle nie stracić równowagi. Podobnie było przed miesiącem w Hinzenbach. Na obiekcie, który mu wyjątkowo nie służy, jak zwykle wykonał imponujący wypad. I ponownie, w identyczny sposób, zawiódł sprzęt przy lewej nodze.
– Przy wprowadzaniu nowych typów sprzętu słychać było narzekania, że w sztywniejszym obuwiu i tych wiązaniach nie da się już zaznaczać telemarku tak jak dawniej. Pomyślałem: tak? To patrzcie na Kamila! On dalej to umie, zatem to możliwe – opowiadał przed laty Łukasz Kruczek, gdy jeszcze sam prowadził biało-czerwonych. Wspominamy te słowa, ponieważ Stoch rzeczywiście do teraz jest jednym z najlepszych w tym elemencie. Jego wypad zawsze znajduje uznanie u sędziów, ale ma też drugie dno. Tylne wiązanie to metalowy bolec, na którym jest plastikowa kostka. Jej końce montuje się do buta na wcisk. Tyle musi wystarczyć bezpieczeństwu zawodników w locie, choć wielu dodatkowo instaluje jeszcze drugi system – sznurek, który trzyma but, jeżeli zawodzą tzw. bolec i kostka. Każdy zdaje sobie sprawę, że na nogi działają przy kontakcie z ziemią gigantyczne siły. Lecz Wisła tym różni się od przypadków Kamila z Zakopanego i Hinzenbach, że w sobotę sznurek także nie wytrzymał napięcia.
Tyle tylko, że takie sytuacje jak Stocha zdarzają się niezwykle rzadko. I najczęściej wynikają z błędu przy zapięciu nart. A te się zdarzają, o czym najlepiej ostatnio przekonał się Dawid Kubacki. Skoczył z odpiętymi, tymi z przodu. A Wiktor Pękala pomylił kiedyś lewą nartę z prawą i zamiast stylu V leciał stylem A. Druga opcja to wadliwość sprzętu.
– To nie to – broni swoich serwismenów Thomas Thurnbichler, choć potwierdza, że w PŚ nie powinno mieć to miejsca i sztab czeka dyskusja nad tematem. – Przy lądowaniu chciał za bardzo pochylić się do przodu – stawia diagnozę trener.
– Nic się nie stało, ale tak, to mój błąd. Niestety, znowu. To błąd na progu, a przez niego starałem się ciągnąć w powietrzu jak najdłużej, żeby coś ulecieć. Trzymam cały układ do samego końca, później szybko chcę zmienić sylwetkę. Stąd nie zdążyłem dobrze złożyć się do lądowania i wyszło jak wyszło – opowiadał sam zainteresowany przed kamerą TVP Sport.
Stoch zwraca uwagę na znaczenie zabezpieczenia, czyli wspomnianego sznurka. Mówi, że to ma ratować skoczków, gdyby kostka odpadła nagle z buta w powietrzu. Wtedy jednak działają mniejsze siły na ten element. Jednak to faktycznie się zdarza, a obrazki z kraks, które miały miejsce, nigdy nie są miłe do oglądania. Chyba najgłośniejszym przypadkiem ostatnich lat był wypadek Anze Laniska z 2014 roku z Ruki. Słoweniec – podobnie jak wcześniej w Harrachovie Roman Koudelka, a w Hinterzarten Tom Hilde – lecąc wychylony nad nartami stracił nagle równowagę. I runął bezwładnie na twardy śnieg. Wspomnienie Koudelki z 2011 roku jest szczególnie dramatyczne o tyle, że Czech – będąc w szoku – próbował wstać o własnych siłach. Kamery uchwyciły moment, w którym po kilku krokach stracił przytomność.
W 2000 roku podczas jednego ze skoków w Hakubie podobna sytuacja spotkała również Michala Doleżala. U byłego trenera naszej kadry stało się to tuż po wyjściu z progu. A tam wysokość nad zeskokiem sięga kilku metrów.
– Sprawdzałam wiązania trzy, cztery razy. Ruszałam i się bałam. Nadal. To samo zresztą zaczęłam robić w domu, gdy z niego wychodziłam. Wracałam i potwierdzałam, że wyłączyłam suszarkę, światło itd. Na skoczni patrzyłam na buty nawet, gdy trener dawał mi już sygnał do skoku – opowiada przykre kulisy pracy Szwab. – To często siedzi w głowie, kiedy wcześniej wydarzy się coś złego. Mnie wyleczyła z tego dopiero pani psycholog. Gdy się udało, odkryłam na nowo przyjemność ze skakania. I wtedy dopiero też wróciła na chwilę forma – analizuje skoczkini.
W niedzielę w Wiśle drugi konkurs PŚ 2022/23. Oby tym razem Kamil Stoch przeszedł go bez zbędnych przygód. Transmisja w Telewizji Polskiej.
482.1
475.0
455.8
451.6
449.4
438.9
434.0
422.2
420.4
10
419.8
11
419.7
12
413.3
13
412.5
14
403.1
15
400.8
16
400.4
17
399.4
18
397.9
19
397.1
396.0
21
384.2
22
382.3
377.5
24
372.6
371.6
26
364.5
27
357.3
355.7
320.5
314.1
1
1749.3
2
1720.2
3
1707.2
4
1680.6
5
1673.1
6
1484.1
7
1458.0
8
1350.9
9
561.6
10
551.6
459.1
454.8
444.1
443.6
433.5
430.1
418.3
418.2
417.7
10
409.4
11
409.1
12
408.7
13
404.1
14
401.1
398.4
16
397.7
17
397.5
394.5
19
392.7
20
389.6
21
389.4
22
387.7
386.4
24
386.2
381.5
26
377.7
374.0
372.6
29
365.0
30
363.6
231.1
228.9
226.0
225.7
225.5
225.3
225.0
218.2
214.6
212.4
212.0
12
211.6
13
211.0
14
210.0
15
209.1
208.5
205.8
18
205.3
19
202.9
20
202.5
21
202.1
22
201.2
23
197.0
196.7
25
196.4
195.0
27
193.6
193.4
193.2
191.5
1
813.4
2
809.3
3
802.5
4
762.1
5
699.9
6
681.3
7
667.2
8
601.6
9
383.9
10
382.6
11
382.3
12
380.8
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* (964 firm) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP (88 firm), w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.