Jednym z tenisistów, który bronił biało-czerwonych barw w niedawno zakończonym turnieju United Cup, był Daniel Michalski. Dla 23-latka był to absolutny debiut na tym poziomie rozgrywkowym. – Rozegrałem kilka meczów ze świetnymi rywalami, na ogromnym stadionie i przy pełnych trybunach. A co najważniejsze: z orzełkiem na piersi – powiedział w rozmowie z TVPSPORT.PL.
Michał Pochopień, TVPSPORT.PL: – Miałeś okazję wystąpić w pierwszej edycji turnieju United Cup. Jak oceniasz organizację tej imprezy?
Daniel Michalski, tenisista: – To było dla mnie świetne doświadczenie. Wcześniej nie brałem udziału w ATP Cup, dlatego nie mam porównania chociażby z tą imprezą. Już przed rozpoczęciem gier dużo mówiło się o tym, że organizacja będzie stała na wysokim poziomie i się nie zaskoczyłem negatywnie. Rozegrałem kilka meczów ze świetnymi rywalami, na ogromnym stadionie i przy pełnych trybunach. A co najważniejsze: z orzełkiem na piersi.
– Timofiej Skatow, Marc-Andrea Huesler i Lorenzo Musetti. To są tenisiści, z którymi na co dzień raczej nie masz okazji rywalizować. Wszystkie mecze niestety przegrałeś, ich wyniki znamy, natomiast chciałbym od ciebie usłyszeć, jak je postrzegasz. Czy czułeś dzielącą was różnice poziomów?
– Zgodzę się, że Huesler i Musetti to zawodnicy, z którymi nie spotykam się na turniejach. Natomiast Skatow jest notowany w drugiej setce rankingu ATP, dlatego wciąż możemy wspólnie rywalizować na poziomie ATP Challenger. Zresztą było to widać na korcie, bo to był najbardziej wyrównany mecz. Powiedzmy sobie szczerze, że powinienem wygrać pierwszego seta, byłem w nim stroną dominującą.
W starciu z Hueslerem czułem, że załapuję się na grę, ale w decydujących momentach świetnie serwował, a przy okazji znajdował sposób na przełamanie mojego podania. Musetti był całkowicie poza moim zasięgiem. Zdecydowanie nie radziłem sobie z jego stylem gry, stosował dużo slajsów i bloków z returnu. Mimo wszystko szukam w tym pozytywów i oceniam taki mecz jako cenne doświadczenie, które na pewno zaprocentuje w przyszłości.
– W trakcie United Cup sugerowano, że korty twarde niekoniecznie sprzyjają twojemu stylowi gry. Dużo częściej grasz na mączce, ale czy czujesz, że na hardzie tracisz swoje argumenty?
– Nie ma wątpliwości, że w tym momencie najlepiej gram na mączce. Staram się jednak poprawiać swój tenis w każdym aspekcie i uważam, że po prostu potrzebuje jak najwięcej rozegranych meczów. W zeszłym roku nie miałem dużo okazji do gry na kortach twardych, co powoduje, że teraz jest mi trudniej odnaleźć się w tych warunkach. Na pewno nie spisywałbym siebie na straty, bo na hardzie też mogę radzić sobie dobrze.
– Wcześniej nie miałeś okazji grać na tak wielkich kortach, przy tak licznej publiczności. Jaki miało to na ciebie wpływ? Były to pozytywne bodźce?
– Na pewno czułem nerwy. Gra dla Polski, a poza tym obecność w składzie z takimi gwiazdami, musi powodować tremę. Ale gdy już wychodziłem na kort, to tak naprawdę nie interesowało mnie to, co działo się poza nim. Szczerze mówiąc nawet nie pamiętam, czy zdarzyło mi się spojrzeć na trybuny, ale domyślam się, że osób było sporo!
– Pomogę ci i powiem, że było ich delikatnie więcej, niż podczas twojego meczu pierwszej rundy w Nonthaburi!
– Ale tylko delikatnie, bo tutaj w porywach oglądało mnie 10 osób! (śmiech)
– Skupiamy się na doświadczeniu, które zdobyłeś za sprawą meczów z dużo wyżej notowanymi rywalami, ale ważnym aspektem są też kwestie finansowe. Za występ w United Cup zarobiłeś ponad 30 tysięcy dolarów, podczas gdy w całej karierze jak dotychczas zainkasowałeś 114 tysięcy.
– To na pewno plus tej imprezy, że tenisiści z podobnych rejonów rankingowych, co moje, mogą dobrze zarobić. Nie będę ukrywał, że dla mnie to ogromne pieniądze, które mogą zmienić moją karierę. Już w pierwszym tygodniu sezonu zdobyłem środki, które mogę zainwestować w dalszy rozwój. Dla innych tenisistów te pieniądze pewnie nie są znaczące, ale w mojej sytuacji robią wielką różnicę. Zrobię wszystko, co w mojej mocy, aby nie poszło to na marne. Nie cieszę się, że właściwie w tydzień i grając tylko trzy mecze, zarobiłem niewiele mniej, niż przez kilka lat przygody z tenisem, ale oczywiście postrzegam to pozytywnie.
– Jakie są twoje plany startowe na 2023 rok? Czy zamierzasz się skupić na turniejach rangi ATP Challenger, jednocześnie odpuszczając starty w ITF-ach?
– Nie wykluczam występów w ITF-ach, wszystko będzie się kręcić wokół tego, jakie wyniki będę notował, czy dobrze będę sobie radził w Challengerach. Schodząc na poziom ITF nie czuję, jakiegoś dyskomfortu, czy regresu. To jest po prostu kolejny krok w karierze, która będzie bardzo długa. Jeśli będę potrzebował nabrania rytmu meczowego, to to zrobię i nie będę się czuł z tym źle.
Z drugiej strony planuję w tym sezonie po raz pierwszy zagrać w eliminacjach ATP. W zeszłym roku się nie udało, a teraz było tego bardzo blisko. Dobrze jednak, że się nie zdecydowałem na podróż do Auckland, bo bym tam po prostu nie zdążył. W końcu jeszcze w sobotę graliśmy półfinał ze Stanami Zjednoczonymi. Podsumowując: chcę regularnie grać w Challengerach, przepleść to z kilkoma kwalifikacjami w głównym cyklu, ale jeśli będe chciał zyskać pewność siebie, to bez wahania zapiszę się do jakiegoś ITF-a.
– Gdyby kilka miesięcy temu ktoś powiedział Ci, że w styczniu będziesz w Australii, to pewnie założyłbyś, iż czeka cię start w eliminacjach do imprezy wielkoszlemowej. Do Australian Open zabrakło Ci jednak bardzo niewiele, a więc kolejną szansą na debiut będzie French Open. Czy to jest twój priorytet i można się spodziewać pogoni za punktami, aby za wszelką cenę wywalczyć przepustkę do Paryża?
– Absolutnie nie. Wiem, że kariera tenisisty jest długa, a moimi ambicjami nie jest jeden, czy dwa występy w eliminacjach Wielkiego Szlema. Wszystko w swoim czasie. Jeżeli będę dobrze grał, to będę zdobywał punkty i wywalczę taką przepustkę. Na pewno na siłę nie będę szukał punktów, bo jest to błąd, który popełniłem kilka tygodni temu przy okazji walki o start w Melbourne. Będę postępować zgodnie z założonym planem, a nie po to, aby mimo wszystko zdobyć parę punktów więcej. Każdy jednak jest człowiekiem, ważne, aby wyciągać wnioski.
– Skoro mówisz o popełnieniu błędu, to jakie przyniósł on konsekwencje?
– Pod koniec roku poleciałem do Turcji, bo sądziłem, że wygram przynajmniej jeden turniej ITF, co stanowczo zbliży mnie do wywalczenia miejsca w eliminacjach. Tak się jednak nie stało, a ja, zamiast dać sobie jedną, czy dwie szanse, to zagrałem aż pięć imprez z rzędu. Źle to wszystko zaplanowałem, ale wiem, że w tym roku nie dojdzie do powtórki. Na pewno będę grał mniej turniejów, a więcej trenował. Jeżeli nie jestem w pełni gotowy do rywalizacji, to lepiej nie grać. Nie tędy droga.
– Z czym będzie kojarzyć ci się United Cup? Co od razu przychodzi ci na myśl?
– Trudno będzie mi wskazać jedną rzecz. Na pewno są to wielkie mecze z wybitnymi rywalami. Bycie częścią świetnego zespołu, a także mnóstwo emocji. Radości z obecności na korcie, ale również stresu związanego z rywalizacją w tak dużym wydarzeniu.
– Należysz do grona sportowców, którzy stawiają przed sobą cele wynikowe?
– Zawsze, jak ktoś się mnie o to pyta, to coś tam wymyślam. A tak zupełnie poważne to za cel stawiam sobie cieszenie się z gry. Korzystanie z tego, co jest mi w życiu dane i robienie tego, co kocham. A tym jest gra w tenisa i możliwość podróżowania po turniejach.
Daniił Miedwiediew
2 - 1
Alexandre Muller
Valentin Vacherot
1 - 2
Grigor Dimitrow
Rohan Bopanna, Ben Shelton
2 - 1
Simone Bolelli, Andrea Vavassori
Frances Tiafoe
1 - 2
Alexei Popyrin
Novak Djoković
0 - 2
Alejandro Tabilo
Roberto Bautista Agut
0 - 2
Casper Ruud
Marcelo Arevalo, Mate Pavić
2 - 1
Sadio Doumbia, Fabien Reboul
Tomas Machac
1 - 2
Alex de Minaur
Petros Tsitsipas, Stefanos Tsitsipas
0 - 2
Julian Cash, Lloyd Glasspool
Francisco Cerundolo
1 - 2
Carlos Alcaraz
Joe Salisbury, Neal Skupski
9:00
Harri Helioevaara, Henry Patten
Jack Draper
9:00
Alejandro Davidovich Fokina
Andriej Rublow
9:00
Arthur Fils
Kevin Krawietz, Tim Puetz
10:30
Hugo Nys, Edouard Roger-Vasselin
Daniel Altmaier
10:30
Carlos Alcaraz
Alexei Popyrin
11:00
Casper Ruud
Matteo Berrettini
12:00
Lorenzo Musetti
Romain Arneodo, Manuel Guinard
12:00
Jack Draper, Tomas Machac
Daniił Miedwiediew
12:30
Alex de Minaur
Nuno Borges
13:30
Stefanos Tsitsipas
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP, w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.