Troje polskich biegaczy na ćwierćfinałach zakończyło udział w sprincie klasykiem podczas mistrzostw świata w Planicy. Kamil Bury wykonał akcję życia, ale to Weronika Kaleta najgłośniej cieszyła się z wyniku. – Rok temu wyrzucili mnie bez słowa z kadry, a teraz tu jestem. I to w TOP30 klasykiem – cieszy się 23-latka, na co dzień studiująca w USA. Złoto w sprincie dla Jonny Sundling i Johannesa Klaebo.
Korespondencja z Planicy
Kiedy Weronika Kaleta w czwartek popołudniu wróci do hotelu w Kranjskiej Gorze, czeka ją nauka. Podobnie jak w ubiegłym roku na igrzyskach w Pekinie, i tym razem nasza biegaczka uczestniczy w głównej imprezie sezonu w trakcie sesji na uczelni. 23-latka studiuje psychologię w USA, został jej jeszcze rok.
Różnica jest taka, że przed rokiem była członkinią kadry narodowej, a tym razem już nie.
MŚ w Planicy – polscy sprinterzy zatrzymali się na ćwierćfinałach. Ale humory niezłe
Kaleta w swoim ćwierćfinale zajęła piąte miejsce i podobnie jak Izabela Marcisz odpadła na tym etapie rywalizacji. Sklasyfikowano ją na 25. miejscu. Niestety, Marcisz – liderkę reprezentacji – zdyskwalifikowano za przeszkodzenie na trasie Niemce Victorii Karl.
– Podeszłam ją przeprosić, tak nakazuje fair play. Miałyśmy kontakt na trasie, normalna sytuacja, to jest walka bark w bark. Przesuną mnie na 30. miejsce, po eliminacjach byłam z 27. czasem, więc szkoda. Chyba złożymy jeszcze protest, ale to i tak niewiele zmieni. Ale dla mnie to jest i tak pierwszy ćwierćfinał klasykiem w karierze, więc nieźle. To dobry start MŚ. Przyjechałam tu, od jesieni wiedząc, że głównym punktem programu będzie sprint drużynowy. Tam mamy największe szanse na coś dobrego – opowiadała nam 22-latka po rywalizacji. Mówi, że czuje się porządnie przygotowana do walki.
Po Justynie Kowalczyk i Ewelinie Marcisz w 2015 w Falun, znów mamy dwie Polkicw TOP30 sprintu na MŚ. Miło się ta #Planica2023 zaczyna! 🤝#xcski
— Michał Chmielewski (@chmiielewski) February 23, 2023
Nie wiadomo na razie, z kim Marcisz będzie występować w team sprintach. Choć trener Lukas Bauer nie widywał Kalety na zgrupowaniach latem, to o swoje – dotąd pewne – miejsce drży Monika Skinder, której występ indywidualny poszedł akurat słabo. Co ciekawe, podobnie układa się sytuacja u panów. Kamil Bury był jedynym Polakiem w 1/4 finału (ostatecznie na 15. miejscu) m.in. dlatego że Maciej Staręga w eliminacjach złamał kij. Pytanie, jak na tę sprawę spojrzy szkoleniowiec. Podobno jego brat, Dominik Bury, jest pewniakiem. Ten drugi do pary to na razie zagadka. Czasu na wybór jest mało, bo tę rywalizację zaplanowano na niedzielę 26 lutego.
– Będę gotowy, jeśli trzeba pobiec. Ale zostawiam tę decyzję sztabowi. Kończę sprint w połowie drugiej "10", tego chciałem i to mam. Bardzo szkoda mi, że zabrakło ciut, ciut do awansu do półfinałów. Ale pokazałem, że umiem. To uwalnia głowę, motywuje. Widać, że spokojna praca, w końcu jakiś system szkolenia, przynosi efekty. To jest znakomita wiadomość na przyszłość – uważa.
Bury ma czego żałować, bo na kilkaset metrów przed metą wykonał znakomity atak, wybiegając poza tory. Tego wymagały warunki pogodowe.
– Śnieg jak kasza. A podobno sypali saletrą – zwracała uwagę Skinder. Im dłużej trwały zawody, tym jego stan był gorszy.
Kaleta wyrzucona z kadry powiedziała: teraz wam pokażę! Pokazała
Wspomniana wcześniej Kaleta też popełniła w tych warunkach błędy. W pewnym momencie ćwierćfinału biegła trzecia, ale potem źle podeszła do skrętu po zjeździe. Wyhamowała, a potem zabrakło jej sił na to, aby odrabiać straty. Nie ma jednak w sobie żalu. Jest satysfakcja.
– To dla mnie naprawdę wiele znaczy, że mogę tu nie tylko być i występować jako jedna z trzech Polek, ale również robić to skutecznie. Sam awans do TOP30 jest dla mnie dużym osiągnięciem. Zwłaszcza po tym, co się działo wokół mnie w ostatnim roku – opowiedziała. – Po sezonie 2021/22 wyrzucono mnie z kadry. Nie mówiąc mi o niczym. O tym, że już nie jestem w grupie PZN, dowiedziałam się z Internetu, będąc w USA. Dlatego tym mocniej doceniam, że dano mi tutaj szansę. To jest dla mnie udowodnienie czegoś i sobie, i komuś. Powiedziałam sobie po tamtym, że teraz wszystkim pokażę i wzięłam się naprawdę mocno do pracy. Mam tego efekty. Pokazałam, że nie wolno mnie skreślać. Że będąc za Atlantykiem, też można przykładać się do sportu i iść w górę – uważa.
Pierwszymi mistrzami świata w Planicy zostali Jonna Sundling i Johannes Klaebo. W piątek mężczyzn czeka kolejna konkurencja, czyli bieg łączony. W sobotę wystartują w nim panie.
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* (1004 firm) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP (88 firm), w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.