| Inne

Szemierka. Wielki powrót do kadry i wspaniałe końcówki. Tak Polki zostały mistrzyniami świata [WIDEO]

Ewa Trzebińska, Renata Knapik-Miazga, Martyna Swatowska-Wenglarczyk i Magdalena Pawłowska (fot. Getty Images)
Ewa Trzebińska, Renata Knapik-Miazga, Martyna Swatowska-Wenglarczyk i Magdalena Pawłowska (fot. Getty Images)
Igor Wasilewski

To był historyczny piątek na szermierczych planszach. Drużyna polskich szpadzistek sięgnęła po mistrzostwo świata. Nie byłoby tego zwycięstwa, gdyby nie znakomite końcówki Martyny Swatowskiej-Wenglarczyk, czy wyczekiwany powrót do kadry Ewy Trzebińskiej.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ
Historyczny sukces. Polki mistrzyniami świata!

Czytaj też

Drużyna szpadzis

Historyczny sukces. Polki mistrzyniami świata!

– W ogóle miało mnie tu nie być. Do składu drużyny na mistrzostwa świata zostałam włączona w ostatniej chwili – przyznała w rozmowie z Polską Agencją Prasową wicemistrzyni świata z 2017 roku. Pierwotnie wracająca po kontuzji 34-letnia Trzebińska – od dawna będącą ważnym ogniwem odnoszącej sukcesy drużyny szpadzistek – nie była brana pod uwagę przy ustalaniu składu na mistrzostwa świata. Zmiana nastąpiła po tym, jak zespół bez niej w składzie zajął siódme miejsce w igrzyskach europejskich, będących jednocześnie mistrzostwami kontynentu.

– Dopiero po imprezie w Krakowie trener kadry Bartłomiej Język i Polski Związek Szermierczy podjęli decyzję, że powinnam dołączyć do ekipy i pomóc dziewczynom w turnieju drużynowym. Wtedy zaczęła się cała układanka logistyczna, bo trzeba było zmienić plany i błyskawicznie załatwiać opiekę do dziecka, gdyż mój mąż ma pracę kontraktową i też akurat teraz nie ma go w domu. Musiałam też zweryfikować plany szkoleniowe, bo właśnie w wakacje miałam zadbać o podbudowę pod następny, olimpijski sezon, a okazało się, że powinnam przejść mikrocykl przygotowawczy przed mistrzostwami świata. Efekt jest jednak taki, że trudno byłoby narzekać – mówiła świeżo upieczona złota medalistka.

Trzebińska wystartowała tylko w rywalizacji drużynowej i w poturniejowych wypowiedziach podkreślała, że mogło mieć to duży wpływ na końcowy wynik reprezentacji, w której oprócz niej wystąpiły: Renata Knapik-Miazga, Martyna Swatowska-Wenglarczyk i Magdalena Pawłowska.

– Dopiero w piątek uwierzyłyśmy, że to może być nasz dzień i nasz turniej. Wiedziałyśmy, że kluczowy jest ćwierćfinał z Izraelem, w którym byłyśmy faworytkami, a to zawsze wiąże się z dodatkową presją. Później półfinał z broniącymi tytułu Koreankami, ale jednocześnie zerkanie w stronę Szwajcarek, które awansując do "czwórki" zyskały dużo punktów do rankingu i to dodatkowo komplikowało sprawę olimpijskich kwalifikacji – wyznawała Trzebińska.

Bardzo duże znaczenie dla półfinałowego i finałowego zwycięstwa Polek miała postawa Martyny Swatowskiej-Wenglarczyk. W meczu z Koreą w końcówce wyprowadziła drużynę na prowadzenie i do końca potrafiła bronić przewagi. W finale nie tylko odrobiła straty, ale też zbudowała różnicę, która pozwoliła biało-czerwonym sięgnąć po mistrzostwo. 

– Długo przegrywałyśmy, ale maksymalnie różnicą czterech trafień i miałyśmy świadomość, że jedna, dwie dobre walki i wszystko może się odwrócić. Na ostatni pojedynek Martyna Swatowska-Wenglarczyk wchodziła ze stratą dwóch "oczek" i wiedziałyśmy, że wygrana jest w jej i naszym zasięgu. I trzeba podkreślić, że zrobiła fenomenalną walkę nadrabiając aż sześć trafień – chwaliła koleżankę Trzebińska.

Polki triumfując w mistrzostwach globu zrobiły wielki krok w kierunku wywalczenia olimpijskiej kwalifikacji. Zanotowały spory awans w rankingu i na ten moment są wśród ośmiu drużyn, które będą mogły wystawić w Paryżu drużynę i trzy zawodniczki w turnieju indywidualnym.

– Ostudzę hurraoptymizm i powiem, że choć krok wykonałyśmy ogromny, to ta upragniona kwalifikacja jeszcze nie jest stuprocentowo pewna. Teraz musimy się pilnować i postawić kropkę nad i. Temat igrzysk pojawił się o tyle, że mówiłyśmy, że jesteśmy już naprawdę blisko. I to tyle, bo każda z dziewczyn marzy już o wakacjach i odpoczynku po wyczerpującym sezonie – podsumowała Trzebińska.

Historyczny sukces. Polki mistrzyniami świata!

Czytaj też

Drużyna szpadzis

Historyczny sukces. Polki mistrzyniami świata!

Zobacz też
Absurdalna kontuzja wicemistrza olimpijskiego! Zaatakował go... dron
Truls Moeregardh (fot. Getty)

Absurdalna kontuzja wicemistrza olimpijskiego! Zaatakował go... dron

| Inne 
Ratajski show! Pierwszy tytuł od półtora roku!
Krzysztof Ratajski (fot. Getty Images)

Ratajski show! Pierwszy tytuł od półtora roku!

| Inne 
Wielki sukces Polki. Mamy podium w Pucharze Świata!
Roksana Słupek ma za sobą bardzo dobry start (fot. mat. prasowe).

Wielki sukces Polki. Mamy podium w Pucharze Świata!

| Inne 
Niebywałe! Polacy jadą na światowe finały do Tokio! [WIDEO]
(fot. Red Bull/materiały prasowe)

Niebywałe! Polacy jadą na światowe finały do Tokio! [WIDEO]

| Inne 
Nie żyje Jacek Gaworski. Był medalistą igrzysk
Jacek Gaworski (fot. Facebook

Nie żyje Jacek Gaworski. Był medalistą igrzysk

| Inne 
Najnowsze
Transfery w Legii Warszawa czekają na finalizację? "Każdego dnia spływają oferty"
Transfery w Legii Warszawa czekają na finalizację? "Każdego dnia spływają oferty"
fot. TVP
Piotr Kamieniecki
| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Legia Warszawa zdobyła w tym sezonie Puchar Polski, dotarła do 1/4 finału Ligi Konferencji, ale będzie poza podium w PKO BP Ekstraklasie (fot: PAP)
Barcelona Flicka oczarowała świat. Łzy Szczęsnego i nowy kontrakt w tle [KOMENTARZ WIDEO]
Barcelona Flicka oczarowała świat. Łzy Szczęsnego i nowy kontrakt w tle [KOMENTARZ WIDEO]
Barcelona Flicka oczarowała świat. Łzy Szczęsnego i nowy kontrakt w tle [KOMENTARZ WIDEO]
| Piłka nożna / Hiszpania 
Dreszczowiec dla Hurkacza! Polak już w ćwierćfinale!
Hubert Hurkacz (fot. Getty Images)
pilne
Dreszczowiec dla Hurkacza! Polak już w ćwierćfinale!
| Tenis / ATP (mężczyźni) 
Syn Cristiano Ronaldo zadebiutował w reprezentacji!
Cristiano Dos Santos (fot. Getty)
Syn Cristiano Ronaldo zadebiutował w reprezentacji!
| Piłka nożna 
Puchar Świata: Kolejny medal dla Polski! "Jesteśmy fenomenalnie przygotowane" [WIDEO]
fot. TVP Sport
Puchar Świata: Kolejny medal dla Polski! "Jesteśmy fenomenalnie przygotowane" [WIDEO]
| Boks 
Była podstawą kadry, nie dostała powołania. Postanowiła zabrać głos
Martyna Grajber-Nowakowska (w środku, fot. PAP)
Była podstawą kadry, nie dostała powołania. Postanowiła zabrać głos
fot. Facebook
Sara Kalisz
Kiedy decyzja ws. Feio? Legia podała konkretny termin!
Legia Warszawa wciąż nie ma jasności w sprawie trenera? Czy Michał Żewłakow postawi nadal na Goncalo Feio? (fot: Getty/PAP)
polecamy
Kiedy decyzja ws. Feio? Legia podała konkretny termin!
fot. TVP
Piotr Kamieniecki
Do góry