| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa

PKO Ekstraklasa. Znakomite derby Łodzi. Widzew może wyjść z kilkumiesięcznego kryzysu

Jordi Sanchez i Bartłomiej Pawłowski (fot. 400mm.pl)
Luis Silva i Jordi Sanchez (fot. PAP)

Derby Łodzi padły łupem Widzewa Łódź. Decydujące okazało się trafienie Jordiego Sancheza. Przed meczem wiele osób dywagowało na temat utraty posady przez trenera Janusza Niedźwiedzia. Wygrana nad odwiecznym rywalem daje nadzieje na nowy rozdział w tej historii.


DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ
Widzew rządzi w Łodzi! Zdecydowała piękna akcja [WIDEO]

Czytaj też

Jordi Sanchez i Bartłomiej Pawłowski cieszą się z gola (fot. 400mm.pl)

Widzew rządzi w Łodzi! Zdecydowała piękna akcja [WIDEO]

Dla wielu zawodników było to pierwsze zetknięcie z derbami. Niektórym pewnie mogły ugiąć się nogi, gdy wychodzili z tunelu i słyszeli w tle hymn Widzewa, poprzedzony wcześniej hejnałem miasta. Ten rozbrzmiał z okazji 600-lecia Łodzi.

Trener Kazimierz Moskal zapowiadał, że chciałby obejrzeć widowisko z bramkami oraz odważną grą jego drużyny. Początkowe 25 minut faktycznie takie było. Kay Tejan rozpychał obrońców przeciwnika. Pirulo szukał miejsca przed bramką. A defensywa całkowicie wyłączyła z gry Jordiego Sancheza i Bartłomieja Pawłowskiego. 

Wtedy z pomocą dla gospodarzy przyszli kibice, którzy odpalili race i mecz został przerwany na kilka minut. Po powrocie do gry rozpoczęła się dominacja miejscowych. Na szczególną uwagę zasługiwał Fran Alvarez. To on był odpowiedzialny za wyprowadzanie piłki z własnej połowy. Praktycznie jej nie tracił. Stworzył 100-procentową sytuację Filipowi Przybułkowi, który niedawno jeszcze grał w IV-lidze. Młodzieżowiec jednak jej nie wykorzystał.



Widzew potrzebował takiego gracza. Marka Hanouska można było chwalić za grę w destrukcji, ale na pewno nie był tak kreatywny jak Hiszpan. W porównaniu do wielu swoich rodaków występujących w Polsce, nie odpuszczał i wracał niemal za każdą akcją. Miało to odbicie w statystykach. Po pierwszej połowie jego drużyna przebiegła ponad trzy kilometry więcej do rywala. 

I ta gra mogła się podobać. Widzew, po 25. minucie był waleczny. Przebudził się Bartłomiej Pawłowski, który po przejęciu piłki w środku pola, następnie wyłożył ją do Jordiego Sancheza, a ten niemal rozerwał siatkę piekielnie mocnym strzałem.

Co najważniejsze po zdobytej bramce Widzewiacy nie oddali inicjatywy. Wręcz przeciwnie, szukali podwyższenia prowadzenia i to przyszło w samej końcówce, kiedy to znów Sanchez trafił do siatki. Euforię ostudził VAR, który anulował gola. Był to jednak dobry prognostyk przed drugą połową. 




Widzew rządzi w Łodzi! Zdecydowała piękna akcja [WIDEO]

Czytaj też

Jordi Sanchez i Bartłomiej Pawłowski cieszą się z gola (fot. 400mm.pl)

Widzew rządzi w Łodzi! Zdecydowała piękna akcja [WIDEO]

Śląsk wciąż bez zwycięstwa. Stal okazała się lepsza [SKRÓT]

Czytaj też

Stal Mielec wygrała ze Śląskiem Wrocław 3:1 (fot. PAP)

Śląsk wciąż bez zwycięstwa. Stal okazała się lepsza [SKRÓT]

Zespół Janusza Niedźwiedzia od początku sezonu stracił sześć goli. Nawet w starciu z Puszczą Niepołomice musiał do końca drżeć o wynik. To, co rzucało się w oczy w potyczce z rywalem zza miedzy, to koncentracja w defensywie. Należy tu wyróżnić nie tylko obrońców, ale wszystkich, bo praca w pressingu mogła robić wrażenie. 

Tyczy się to też ŁKS-u, bo często gospodarze musieli ratować się długim podaniem, żeby wyjść z własnej połowy. W wielu momentach pod względem fizycznym drużyna Kazimierza Moskala wyglądała lepiej od przeciwnika. Szczególnie wyróżniał się holenderski napastnik, który kilka razy przestawił obrońców. Brakowało jednak kogoś, kto obsłużyłby go prostopadłym podaniem. Być może byłby to Dani Ramirez, ale doznał kontuzji na rozgrzewce i wskoczył za niego doprowadzony na ostatni moment do zdrowia Pirulo. 





Beniaminek wykonał cztery zmiany. Widzew również, ale trzy dopiero w doliczonym czasie, na urwanie cennych sekund. To też pokazuje, że trener Niedźwiedź nie ma wielkiego pola manewru. Jedynym wprowadzonym z ławki zawodnikiem na dłuższy czas okazał się Dominik Kun, który przecież kilka tygodni temu… uratował posadę trenera. 

Tym razem aż tak dużej zasługi nie należy mu przypisywać, bo na przedłużenie współpracy z trenerem zapracowała cała drużyna. Kto wie, czy w przypadku porażki los szkoleniowca nie byłby przesądzony. Przecież przed sezonem z klubem łączony był Adam Majewski. O zmianie jednak na razie nie ma mowy. 

Trener Niedźwiedź uciekł spod topora. Udowodnił, że ma pomysł na ten zespół i zasługuje na zaufanie. Na pewno kupił sobie czas. Pytanie tylko, na jak długo? Na horyzoncie starcie z Górnikiem Zabrze. Na razie jednak w Sercu Łodzi pora nie na świętowanie, a złapanie głębokiego oddechu. 

Śląsk wciąż bez zwycięstwa. Stal okazała się lepsza [SKRÓT]

Czytaj też

Stal Mielec wygrała ze Śląskiem Wrocław 3:1 (fot. PAP)

Śląsk wciąż bez zwycięstwa. Stal okazała się lepsza [SKRÓT]

Zobacz też
Wielkie wyzwanie na Euro. Reprezentant Polski wierzy w awans
Mariusz Fornalczyk (Fot. Getty Images)
tylko u nas

Wielkie wyzwanie na Euro. Reprezentant Polski wierzy w awans

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Skończyło się na strachu. Filar Jagiellonii gotowy do gry
Jagiellonia zagra z Koroną na wyjeździe (Fot. Getty Images)

Skończyło się na strachu. Filar Jagiellonii gotowy do gry

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Lech odpowie liderowi? Oglądaj mecz z Radomiakiem w TVP!
Radomiak – Lech Poznań [NA ŻYWO]. Transmisja meczu Ekstraklasy online, live stream (27.04.2025). Gdzie oglądać?
transmisja

Lech odpowie liderowi? Oglądaj mecz z Radomiakiem w TVP!

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Przeszkodzenie Lechowi w mistrzostwie? "Nie czuję dodatkowej motywacji"
Interwencja Macieja Kikolskiego w meczu z Jagiellonią Białystok (fot. PAP).
tylko u nas

Przeszkodzenie Lechowi w mistrzostwie? "Nie czuję dodatkowej motywacji"

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
To już pewne! Legia straciła piłkarza na hitowy mecz
Maxi Oyedele nie zagra w kolejnym ligowym spotkaniu Legii Warszawa w PKO BP Ekstraklasie (fot: Getty)

To już pewne! Legia straciła piłkarza na hitowy mecz

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
wyniki
terminarz
tabela
wyniki
26 kwietnia 2025
25 kwietnia 2025
22 kwietnia 2025
Piłka nożna
21 kwietnia 2025
terminarz
dzisiaj
jutro
Piłka nożna
03 maja 2025
04 maja 2025
Piłka nożna
tabela
PKO BP Ekstraklasa
 
Drużyna
M
+/-
Pkt
2
29
28
59
4
30
18
53
5
30
16
50
6
30
5
45
7
30
-7
43
8
30
1
42
9
29
4
41
10
30
-3
38
11
29
-10
37
12
29
-9
36
13
29
-5
35
14
29
-15
32
15
30
-17
30
17
30
-15
25
18
29
-16
25
Rozwiń
Najnowsze
Wielkie wyzwanie na Euro. Reprezentant Polski wierzy w awans
tylko u nas
Wielkie wyzwanie na Euro. Reprezentant Polski wierzy w awans
Robert Bońkowski
Robert Bońkowski
| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Mariusz Fornalczyk (Fot. Getty Images)
Wyszarpali zwycięstwo! Niesamowity rzut w ostatniej sekundzie meczu [WIDEO]
Rzut Aarona Gordona dał
Wyszarpali zwycięstwo! Niesamowity rzut w ostatniej sekundzie meczu [WIDEO]
| Koszykówka / NBA 
Slavia wróciła na tron. Walczy jeszcze o rekord
Piłkarze Slavii Praga (fot. Getty)
Slavia wróciła na tron. Walczy jeszcze o rekord
| Piłka nożna / Inne ligi 
Nie tylko "Lewy" i Szczęsny. Polacy z szansami na dublety
Robert Lewandowski zdobył już krajowy puchar, Łukasz Skorupski może to uczynić niebawem (fot. Getty)
polecamy
Nie tylko "Lewy" i Szczęsny. Polacy z szansami na dublety
Jakub Ptak
Jakub Ptak
Media: Ancelotti dogadany z nowym pracodawcą!
Carlo Ancelotti (fot. Getty)
Media: Ancelotti dogadany z nowym pracodawcą!
| Piłka nożna / Hiszpania 
Skończyło się na strachu. Filar Jagiellonii gotowy do gry
Jagiellonia zagra z Koroną na wyjeździe (Fot. Getty Images)
Skończyło się na strachu. Filar Jagiellonii gotowy do gry
Robert Bońkowski
Robert Bońkowski
Walczy o awans do 1. ligi. Chce zagrać w Lidze Mistrzów
Patryk Olejnik z Chojniczanki wierzy w awans (Fot. Pogoń Grodzisk Mazowiecki)
tylko u nas
Walczy o awans do 1. ligi. Chce zagrać w Lidze Mistrzów
Robert Bońkowski
Robert Bońkowski
Do góry