| Piłka nożna / Anglia

Levis Pitan mógł grać dla Anglii, ale wybrał inaczej. "Kocham Polskę"

 Piłkarze reprezentacji Polski Maxi Oyedele (z lewej) i Levis Pitan podczas kwalifikacji do turnieju finałowego mistrzostw Europy U19 (fot. PAP/Art Service)
Piłkarze reprezentacji Polski Maxi Oyedele (z lewej) i Levis Pitan podczas kwalifikacji do turnieju finałowego mistrzostw Europy U19 (fot. PAP/Art Service)

Levis Pitan jest piłkarzem Sheffield United, urodzonym i wychowanym w Anglii. Od pewnego czasu gra jednak w reprezentacji Polski U19. W rozmowie z TVPSPORT.PL 18-latek opowiedział o wyborze kadry (miał propozycję z angielskiej federacji) oraz trudnym momencie, gdy chciał zrezygnować z piłki nożnej.

Wielkie talenty mogą grać dla Polski! Ale chcą je też inne kadry [TOP15]

Czytaj też

Yarek Gasiorowski, Harrison Dudziak i Eric da Silva Moreira mogą zagrać dla Polski (fot. Getty Images)

Wielkie talenty mogą grać dla Polski! Ale chcą je też inne kadry [TOP15]

Przemysław Chlebicki, TVPSPORT.PL: – Wychowałeś się w Anglii, ale po polsku mówisz bardzo płynnie.
Levis Pitan, reprezentant Polski U19, piłkarz Sheffield United:
– Moja mama pochodzi z Polski i uczyła mnie języka od kiedy byłem dzieckiem. Chociaż chodziłem do anglojęzycznej szkoły i na co dzień porozumiewałem się najczęściej po angielsku, chciałem mówić dobrze po polsku. Jako kilkuletni chłopak może miałem problemy z polskim, ale z czasem używanie języka było dla mnie coraz łatwiejsze. Teraz, gdy gram dla Polski, bardzo mi się to przydaje.

– Czy koledzy z kadry byli zdziwieni twoją dobrą znajomością języka?
– Nie wiedzieli wcześniej, że mówię po polsku. Gdy przyleciałem na swoje pierwsze zgrupowanie, do Hiszpanii, zaczęli do mnie mówić po angielsku. Tak samo trener kadry U20, gdy otrzymałem od niego powołanie. Ale szybko przekonali się, że mówię, czytam i piszę po polsku, a język nie sprawia mi problemów.

– Jak trafiłeś do polskiej kadry?
– Polski Związek Piłki Nożnej mnie znalazł, konkretnie skaut Przemek Soczyński. Widział mnie na meczu, obserwował mnie. A potem odezwał się selekcjoner.

– Jak sądzisz – co sprawiło, że skaut PZPN zwrócił na ciebie uwagę?
– Być może to wpływ warunków fizycznych – jestem duży, wysoki, silny. Myślę też, że dostrzegł też, jak się zachowuję poza boiskiem, jaką mam mentalność – że nie jestem jakiś figo-fago.

– Zawsze chciałeś grać dla Polski?
– Jestem związany z Polską i cieszę się, że Polacy odezwali się pierwsi. Już gdy grałem w reprezentacji U18, odezwała się do mnie Anglia. Ale wybrałem polską kadrę – byłem już na zgrupowaniach kadry, spodobało mi się. Mam też rodzinę w kraju. Kocham Polskę.

– Pierwszą rzeczą, która rzuciła mi się w oczy, gdy zobaczyłem ciebie w młodzieżowej kadrze, było twoje pozytywne nastawienie. Na boisku bardzo często się uśmiechasz, co nie jest wcale częstą cechą.
– Jestem zdania, że zawsze trzeba mieć pozytywne podejście. Nawet gdy czasem jest trudniej i coś nie wychodzi, staram się zachowywać optymizm. Grając z uśmiechem, pomagam w pewien sposób nie tylko sobie, ale też kolegom z drużyny.

– Pozytywne podejście to twoja wrodzona cecha?
– Od kiedy pamiętam, zawsze taki byłem. Myślę, że to podejście wyniosłem z domu – mama mnie uczyła, żeby zawsze być spokojnym człowiekiem. Ale przy okazji nie być miękkim.

Wielkie talenty mogą grać dla Polski! Ale chcą je też inne kadry [TOP15]

Czytaj też

Yarek Gasiorowski, Harrison Dudziak i Eric da Silva Moreira mogą zagrać dla Polski (fot. Getty Images)

Wielkie talenty mogą grać dla Polski! Ale chcą je też inne kadry [TOP15]

Levis Pitan w dzieciństwie (fot. archiwum Levisa Pitana)
Levis Pitan w dzieciństwie (fot. archiwum Levisa Pitana)
Manchester robi wielkie czyszczenie szatni. Czterech piłkarzy na wylocie

Czytaj też

Casemiro, Rasmus Hojlund i Marcus Rashford (fot. Getty Images)

Manchester robi wielkie czyszczenie szatni. Czterech piłkarzy na wylocie

– Polacy uchodzą w innych krajach za smutnych. Czy miałeś takie samo wrażenie, gdy przyleciałeś na pierwsze zgrupowanie kadry?
– Podejście Polaków jest nieco inne niż Anglików. Może dlatego, że w Anglii jest większa multikulturowość. Ale dobrze się dogaduję z kolegami z kadry.

– Trenujesz na co dzień w klubie Premier League, Sheffield United. Jak wyglądała twoja droga do tego miejsca?
– Wszystko zaczęło się w Coventry, gdzie się urodziłem. Grałem w Sunday League, gdzie grają chłopcy z mniejszych klubów. Na pierwszy trening poszedłem w wieku czterech lat. Zakładałem korki, trenowałem, ale początkowo nie czułem do tego pasji, chciałem zrezygnować.

– A jednak wciąż grasz!
– Bo moja siostra mnie zmotywowała! Sama zaczęła trenować i pomyślałem, że nie mogę być gorszy. Mogę powiedzieć, że to dzięki niej zrobiłem pierwszy krok w piłce – pokochałem ten sport. Siostra już nie gra, a ja zacząłem trenować w mniejszych klubach. W pewnym momencie, dwa i pół roku temu, dostrzegło mnie Sheffield United, mój pierwszy duży klub.

– Wspomniałeś, że do gry w piłkę zmotywowała cię siostra. A skąd teraz czerpiesz motywację?
– Mogę liczyć na wsparcie mamy, moich bliskich, mojego agenta. Trafiałem też do tej pory na dobrych trenerów. Ale uważam, że sam w sobie mam także dużo motywacji.

– Niektórzy mają talizmany, słuchają motywacyjnej muzyki...
– Muzyka też mi pomaga. Słucham wszystkiego – od Michaela Jacksona i starszych kawałków po nowe utwory. W trakcie mojego pierwszego zgrupowania kadry odkryłem polską muzykę i ją polubiłem, głównie rap, ale nie tylko. Poza tym, mój wujek z Warszawy lubi śpiewać i gra na gitarze i innych instrumentach. Dzięki niemu także trochę poznałem.

– Kto jest twoją piłkarską inspiracją?
– Virgil van Dijk. Uwielbiam go oglądać! I jestem trochę podobny do niego, gdy był młodszy. Jego też niektóre kluby nie chciały – mnie odrzucono w Birmingham City i Coventry. Gramy na tej samej pozycji. Lubię patrzeć na jego podania, wyprowadzanie piłki. Jest też wysoki i silny. Mimo różnych problemów i kontuzji, utrzymał wysoki poziom.

Manchester robi wielkie czyszczenie szatni. Czterech piłkarzy na wylocie

Czytaj też

Casemiro, Rasmus Hojlund i Marcus Rashford (fot. Getty Images)

Manchester robi wielkie czyszczenie szatni. Czterech piłkarzy na wylocie

Levis Pitan pochodzi z Coventry, natomiast w wieku 16 lat trafił do Sheffield (fot. archwium prywatne Levisa Pitana)
Levis Pitan pochodzi z Coventry, natomiast w wieku 16 lat trafił do Sheffield (fot. archwium prywatne Levisa Pitana)
Zawód w Premier League. Hit okazał się kitem

Czytaj też

Kadr z meczu Liverpool – Manchester United (fot. Getty)

Zawód w Premier League. Hit okazał się kitem

– Teraz występujesz w drużynach młodzieżowych Sheffield United. Patrzysz w przyszłość i myślisz o aspiracjach?
– Chciałbym kiedyś grać w drużynie odnoszącej sukcesy i wygrywać trofea – w klubie i reprezentacji. Ale nie mam żadnego wymarzonego klubu. Po prostu pragnę być jak najlepszy.

– Trenowałeś już z pierwszą drużyną Sheffield?
– Tak, parę razy się to zdarzyło. Ale zobaczę, co będzie dalej i jaka będzie moja pozycja w klubie. Teraz mam kontuzję, a w pierwszym zespole trochę się pozmieniało, jest nowy menedżer. Może wkrótce znów dostanę szansę, ale muszę na razie dojść do siebie.

– Jaką różnicę odczułeś, trenując z seniorami?
– Na treningach nie możesz się mylić, musisz być gotowy na każdą piłkę, każde podanie. Standardy i oczekiwania są wysokie.

– Co jest twoją największą zaletą?
– Gdy walczę o piłkę, zazwyczaj odbieram ją czysto, bez faulowania, popełniania błędów. Nie da się ukryć, jeśli rzadko dostajesz kartki, łatwiej grać tobie i twojej drużynie.

– Nad czym najbardziej pracujesz?
– Właściwie to we wszystkim chciałbym być lepszy. Ale przede wszystkim lepiej grać z pierwszej piłki, mieć lepszą celność długich piłek. Gdy wrócę po kontuzji, na pewno się na tym skoncentruję.

– Jakie są twoje najbliższe cele?
– Chciałbym wrócić do formy po kontuzji i rozgrywać od razu bardzo dobre mecze. Chciałbym jak najczęściej zachowywać czyste konto, bo nie tylko bramkarz, ale także obrońcy mają na to duży wpływ i każde "zero" z tyłu mnie cieszy. Zależy mi także na tym, żeby zadebiutować w drużynie seniorów w oficjalnym meczu.

Zawód w Premier League. Hit okazał się kitem

Czytaj też

Kadr z meczu Liverpool – Manchester United (fot. Getty)

Zawód w Premier League. Hit okazał się kitem

Zobacz też
Już oficjalnie. Nowy transfer Manchesteru City
Abdukodir Chusanow (fot. Getty)

Już oficjalnie. Nowy transfer Manchesteru City

| Piłka nożna / Anglia 
Arsenal ma problem. Przed Kiwiorem otwiera się szansa
Jakub Kiwior (fot. Getty)

Arsenal ma problem. Przed Kiwiorem otwiera się szansa

| Piłka nożna / Anglia 
Bednarek i spółka mogą pobić niechlubny rekord!
Jan Bednarek (fot. Getty Images)

Bednarek i spółka mogą pobić niechlubny rekord!

| Piłka nożna / Anglia 
Bezlitośni! Popis strzelecki Manchesteru City
Erling Haaland (fot. Getty)

Bezlitośni! Popis strzelecki Manchesteru City

| Piłka nożna / Anglia 
Wielka chwila Bednarka. Gol w Premier League!
Jan Bednarek (fot. Getty)

Wielka chwila Bednarka. Gol w Premier League!

| Piłka nożna / Anglia 
wyniki
terminarz
tabela
Wyniki
20 stycznia 2025
Piłka nożna
19 stycznia 2025
18 stycznia 2025
Terminarz
25 stycznia 2025
26 stycznia 2025
Tabela
Premier League
 
Drużyna
M
+/-
Pkt
1
21
30
50
2
22
22
44
4
22
17
40
5
22
15
38
6
22
12
38
7
22
10
37
8
22
-1
36
10
22
4
33
11
22
1
28
12
22
-3
27
13
22
-5
26
14
22
-16
26
15
22
10
24
16
21
-10
20
18
22
-23
16
19
22
-25
14
20
22
-35
6
Rozwiń
Najnowsze
Flick podjął decyzję? Hiszpanie nie mają wątpliwości
nowe
Flick podjął decyzję? Hiszpanie nie mają wątpliwości
| Piłka nożna / Liga Mistrzów 
Wojciech Szczęsny i Inaki Pena (fot. Getty).
Wielkie zagrożenie dla Modera. "To nie byłaby dobra informacja"
Jakub Moder (fot. Getty)
tylko u nas
Wielkie zagrożenie dla Modera. "To nie byłaby dobra informacja"
| Piłka nożna / Inne ligi 
Pierwszy mecz Polaków o Puchar Prezydenta. Oglądaj transmisję w TVP!
Polska – Algieria [NA ŻYWO]. Transmisja online meczu MŚ w piłce ręcznej, live stream (21.01.2025). Gdzie oglądać?
transmisja
Pierwszy mecz Polaków o Puchar Prezydenta. Oglądaj transmisję w TVP!
| Piłka ręczna / Reprezentacja mężczyzn 
Ojciec Kamila Stocha: pragnąłem, aby syn zakończył wtedy karierę
Kamil Stoch (fot. 400mm.pl)
tylko u nas
Ojciec Kamila Stocha: pragnąłem, aby syn zakończył wtedy karierę
Robert Błoński
Robert Błoński
Świątek w ćwierćfinale AO. Kiedy i o której mecz z Navarro?
Iga Świątek (fot. Getty Images)
Świątek w ćwierćfinale AO. Kiedy i o której mecz z Navarro?
| Tenis / Wielki Szlem 
Barca goni wynik, "Lewy" opuszcza boisko. Szokująca statystyka!
Robert Lewandowski i Hansi Flick (fot. Getty Images)
Barca goni wynik, "Lewy" opuszcza boisko. Szokująca statystyka!
| Piłka nożna / Hiszpania 
Co za słowa o Szczęsnym! Flick rozpływał się z zachwytu
Wojciech Szczęsny i Hansi Flick (fot. Getty)
Co za słowa o Szczęsnym! Flick rozpływał się z zachwytu
| Piłka nożna / Hiszpania 
Do góry