Ruch broni się przed spadkiem. Ważny transfer "last minute"

Legia Warszawa ma nowego piłkarza. Jest potwierdzenie!

– Chciałem spróbować sił poza Hiszpanią. Zdecydowałem się na Polskę i Ruch. Przychodzę tutaj z entuzjazmem. Wiem, że to klub z wielką historią. Nie mogę się doczekać aż poznam drużynę, chciałbym dołożyć swoją cegiełkę do utrzymania w ekstraklasie. Wierzę także, że w polskiej lidze rozwinę się jako zawodnik – powiedział Hiszpan, którego pełne nazwisko brzmi Jose Manuel Sanchez Guillen.

W przeszłości grał m.in. Realu Murcia, Elche, Real Valladolid czy francuskim Sochaux. Ostatnio był zawodnikiem drugoligowego hiszpańskiego Leganes.

Wcześniej "Niebiescy" pozyskali na zasadzie wypożyczeń do końca sezonu chorwackiego bramkarza Dante Stipicę z Pogoni Szczecin oraz dwóch pomocników – Filipa Wilaka z Lecha Poznań i Czecha Adama Vlkanovę z Viktorii Pilzno.

Z niemieckiego VfB Stuttgart wykupiony został 17-letni napastnik juniorskiej reprezentacji Polski Mike Huras. Z Górnika Zabrze przeniósł się do Ruchu pomocnik Robert Dadok, a z Widzewa obrońca Patryk Stępiński. Obaj rozwiązali umowy z poprzednimi pracodawcami.

W grudniu szkoleniowcem "Niebieskich" został Janusz Niedźwiedź, który zastąpił Jana Wosia.

Chorzowianie formę przed wiosenną częścią rozgrywek budowali podczas zgrupowania w tureckim Belek, dofinansowanego kwotą 120 tysięcy złotych stowarzyszenie kibiców Wielki Ruch.

W pierwszym tegorocznym meczu ligowym Ruch podejmie na Stadionie Śląskim 9 lutego Legię Warszawa.

"Niebiescy" w 19 kolejkach tego sezonu wywalczyli 13 punktów. Wygrali jeden mecz, zremisowali 10 i doznali ośmiu porażek.