Reprezentacje Polski i Ukrainy nie były w stanie przez trzy tercje i dogrywkę rozstrzygnąć kluczowego spotkania turnieju prekwalifikacyjnego do igrzysk 2026. Przy remisie 2:2 (1:0, 1:1, 0:1, 0:0) o tym, kto zdobędzie dwa punkty i pole position do awansu decydowały karne, wygrane przez rywali 2-1. Mecz ocenili trener Robert Kalaber, Patryk Wronka oraz Maciej Miarka. – Stanęliśmy po pierwszej tercji – przyznał Wronka.