| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa

Czy to już kryzys? Jagiellonia w tym roku w lidze wygrała raz

Jesus Imaz z lewej (fot. PAP)
Jesus Imaz z lewej (fot. PAP)
Robert Bońkowski

Apetyt rośnie w miarę jedzenia, a zwłaszcza rośnie wtedy, gdy przez ostatnie lata jedzenia bardzo brakowało. Kibice Jagiellonii Białystok uwierzyli, że żółto-czerwonych stać na pierwsze w historii mistrzostwo Polski. Początek rundy wiosennej sprowadził te na stroje na ziemię. Jaga nie wygrała w lidze od blisko miesiąca. Czy to już kryzys?

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ
Były reprezentant: nie do końca byłem poważnie traktowany

Czytaj też

Grzegorz Sandomierski (fot. PAP)

Były reprezentant: nie do końca byłem poważnie traktowany

Skuteczność, czyli dobre wejście w mecz

Przez zdecydowaną większość meczów rundy jesiennej sezonu 2023/2024 Jagiellonia Białystok rozpoczynała zdobywania bramek, jako pierwsza. Na pierwszy rzut oka, to właśnie to powodowało, że żółto-czerwoni przejmowali w spotkaniach inicjatywę. Po pierwszej bramce padała, druga, trzecia, a nawet czwarta, niekiedy przedzielana strzelonym golem kontaktowym rywali. Dobrym przykładem będzie wygrany mecz Jagiellonii z mistrzem Polski Rakowem Częstochowa (4:2).

Brakuje tego w rundzie wiosennej, choć po pierwszym ligowym meczu w 2024 roku (wygrany 3:1 z Widzewem) mogło wydawać się, że na piłkarskich boiskach będziemy oglądać Jagiellonię z rundy jesiennej, czyli skuteczną i kontrolującą wynik. Nic bardziej mylnego. Jaga prowadzi grę, ma piłkę przy nodze, ale bardziej skuteczni są rywale. Problemy zaczęły się od meczów domowych.

Największą różnicą w tym, co było jesienią, a co jest wiosną, jest to, że najczęściej to my otwieraliśmy wynik w pierwszej, czy drugiej sytuacji. Przy naszym prowadzeniu to przeciwnik musiał gonić, musiał preferować otwarty futbol. Teraz sytuacje, które stwarzamy, nie kończą się bramkami. Przez co nie otwieramy spotkania, musimy dalej szukać bramek, mieć inicjatywę… Gdy przeciwnik otworzy wynik, to wiadomo, że scenariusz układa się po jego myśli – powiedział po porażce 1:2 z Górnikiem Zabrze trener Jagiellonii Adrian Siemieniec.

I do słów trenera Siemieńca nie można mieć żadnych wątpliwości, bo dokładnie takie scenariusze sprawdziły się w przegranym przez Jagiellonię meczu z Lechem i Górnikiem oraz zremisowanym z Ruchem Chorzów.

To analiza trenera bezpośrednio po meczu, z którą należy się zgodzić, bo to fakty. Patrząc na grę żółto-czerwonych można jednak dostrzec inne elementy gry, z którymi zawodnicy z Białegostoku mają problemy. To przede wszystkim skuteczność przy ostatnim podaniu. Czy to przeciwko Górnikom z Zabrza, czy w meczu z Lechem Poznań, a nawet w pucharowym spotkaniu z Koroną Kielce brakowało w końcowych fazach gry skutecznego wykończenia sytuacji. Przeciwko Górnikom miał taką Jesus Imaz, a z Koroną Kielce Jarosław Kubicki. Oprócz tego jest jeszcze gra w obronie. Żółto-czerwoni mają jedną najbardziej dziurawych defensyw w lidze. Stracili 33 bramki.

Musimy zdawać sobie sprawę, że odpowiedzialność za piłkę spoczywa na naszych barkach nie tylko w momencie jej posiadania, ale także w chwili, kiedy ją tracimy. Musimy zawsze mieć na uwadze to, który piłkarz drużyny przeciwnej może nam piłkę zabrać. Trzeba temu zapobiegać. Zdaję sobie sprawę z tego, że druga bramka dla Górnika to także moja wina, ponieważ posłałem złe podanie. Niemniej w tej akcji było jeszcze kilka momentów, kiedy można było zapobiec utracie gola. To trafienie przyszło gospodarzom zbyt łatwo. Jak było widać na boisku, dzisiaj zdobywanie bramek nie przyszło nam łatwo, zabrzanie bronili się nisko – powiedział po meczu dla jagiellonii.pl napastnik Kaan Caliskaner, który przeciwko Górnikom strzelił swojego pierwszego gola w PKO BP Ekstraklasie.


Były reprezentant: nie do końca byłem poważnie traktowany

Czytaj też

Grzegorz Sandomierski (fot. PAP)

Były reprezentant: nie do końca byłem poważnie traktowany

To główne elementy, nad którym Jagiellonia będzie musiała pracować przez najbliższe tygodnie. Do meczu z liderem ligi Śląskiem Wrocław pewnie wiele się nie zmieni, natomiast dobrą informacją dla szkoleniowca Jagiellonii Białystok jest to, że nadchodzi przerwa na mecze reprezentacji. Będzie czas do skorygowania gry obronnej i nastawienia celowników w ataku.

Przygotowani trenerzy

Wielokrotnie trener Adrian Siemieniec mówił podczas konferencji prasowych, że jego zespół obrał pewną drogę i nadal będzie nią podążał. Ta droga, czyli szybkie strzelenie gola i kontrola meczu, sprawdzała się jesienią. Jaga z końcem 2023 roku była wiceliderem PKO BP Ekstraklasy. Od początku rundy wiosennej widać jednak zupełnie inne przygotowanie przeciwników białostockiej Jagiellonii.

Scenariusze na mecze z Jagiellonią wydają się dziś dość oczywiste. To oddanie inicjatywy żółto-czerwonym, skuteczna obrona w polu karnym i wyprowadzenie celnego kontrataku. Taki scenariusz miały bowiem przeciwko Jadze akcje bramkowe Lecha Poznań, Korony Kielce, Ruchu Chorzów i Górnika Zabrze. Zwłaszcza ci ostatni zrobili to po profesorsku. Trenerzy rywali Jagiellonii po prostu odrobili pracę domową z jesieni.


W spotkaniu z Górnikiem kontrolowaliśmy mecz przez posiadanie, ale faktycznie po stracie piłki fantastycznie Górnik przeprowadzał szybki atak. Zabrzanie wykorzystali atut tego, jaki mają piłkarzy w ofensywie. W analizie trzeba będzie pochylić się nad tym, czy brakowało nam odpowiedniego ustawienia, czy brakowało nam odpowiedniej reakcji po stracie piłki – powiedział trener Siemieniec.

Jaga jeszcze w grze 

Seria gorszych spotkań żółto-czerwonych kiedyś musiała się przydarzyć. Trafiło na początek rundy wiosennej. W ostatecznym rozrachunku, po 23. kolejkach PKO BP Ekstraklasy jeszcze nic dla białostoczan nie jest stracone. W czubie tabeli zrobiło się wyjątkowo ciasno, Jagiellonia może do meczu ze Śląskiem pozostać wiceliderem PKO BP Ekstraklasy.

Nie można się jednak dziwić nastrojom sympatyków Jagi, które w ostatnich tygodniach zostały sprowadzone na ziemię. Apetyt rośnie w miarę jedzenia, a zwłaszcza rośnie wtedy, gdy przez ostatnie lata jedzenia bardzo brakowało. Jesień napawała mistrzowskim optymizmem. Kibice Jagiellonii Białystok uwierzyli, że żółto-czerwonych stać na pierwsze w historii tytuł.


Z drugiej strony trzeba mieć w pamięci to, z którego miejsca Jagiellonia Białystok do tego sezonu przystępowała. Jaga niemal spadła w poprzednich rozgrywkach do 1. Ligi. Należy mieć to w pamięci, żeby uświadomić sobie, że de facto miejsce Jagi w lidze jest ponad stan. A sukcesem będzie nie tylko mistrzostwo, ale każde miejsce w górnej połowie tabeli. Choć ambicje piłkarzy są z pewnością dużo wyższe. Ważna będzie reakcja zawodników na to, co stało się w ostatnich tygodniach.

Test już 8 marca, bo wicelider podejmie lidera. Na dziś obraz Jagiellonii, to cztery mecze i cztery zdobyte punkty. Czy to już kryzys? Trudno jednoznacznie stwierdzić. Na pewno zadyszka, z której drużyna może wyjść przy najbliższej okazji.

Zobacz też
"Chcemy być przedstawicielem polskiej wsi w Ekstraklasie"
Radość piłkarzy Bruk-Betu podczas meczu z Jagiellonią (fot. PAP)
tylko u nas

"Chcemy być przedstawicielem polskiej wsi w Ekstraklasie"

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Wielki powrót w Legii? Są dobre wieści!
Claude Goncalves znów jest do dyspozycji Edwarda Iordanescu w Legii Warszawa (fot: PAP)

Wielki powrót w Legii? Są dobre wieści!

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Nowa siła ofensywna Pasów. ″Trzymają się razem także poza boiskiem″
Nowa siła Cracovii - Ajdin Hasić i Filip Stojilković (fot. PAP)

Nowa siła ofensywna Pasów. ″Trzymają się razem także poza boiskiem″

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Jagiellonia sprowadziła amerykańską "ósemkę". Myślał tylko o Białymstoku
AZ Jackson nowym piłkarzem Jagiellonii Białystok (Fot. Getty Images, Jagiellonia Białystok)

Jagiellonia sprowadziła amerykańską "ósemkę". Myślał tylko o Białymstoku

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Szpilka w Ishaka. "Chciałbym, żeby mówił po polsku"
Robert Podoliński o języku polskim Ishaka: chciałbym (fot. Getty, TVP)

Szpilka w Ishaka. "Chciałbym, żeby mówił po polsku"

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Ważna decyzja Lecha. Zapadła tuż po meczu
Niels Frederiksen (fot. PAP)

Ważna decyzja Lecha. Zapadła tuż po meczu

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Legia chciała kupić tego piłkarza. Teraz będzie jej postrachem!
Ewerton był w kręgu zainteresowania Legii Warszawa. Teraz Brazylijczyk jest gwiazdą Banika Ostrawa (fot: PAP)

Legia chciała kupić tego piłkarza. Teraz będzie jej postrachem!

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Ishak: to była idealna okazja, aby odbić się od dna [WIDEO]
fot. TVP

Ishak: to była idealna okazja, aby odbić się od dna [WIDEO]

| Piłka nożna / Liga Mistrzów 
Kolejny mocny transfer Widzewa Łódź!
Tonio Teklic piłkarzem Widzewa Łódź (fot. Getty)

Kolejny mocny transfer Widzewa Łódź!

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Sprawdź letnie transfery klubów PKO BP Ekstraklasy [LISTA]
PKO Ekstraklasa 2025/26: transfery. Lista transferów w polskich klubach [AKTUALIZACJA]

Sprawdź letnie transfery klubów PKO BP Ekstraklasy [LISTA]

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
wyniki
terminarz
tabela
Wyniki
20 lipca 2025
19 lipca 2025
18 lipca 2025
Terminarz
20 lipca 2025
Piłka nożna
jutro
26 lipca 2025
27 lipca 2025
28 lipca 2025
Piłka nożna
Tabela
PKO BP Ekstraklasa
 
Drużyna
M
+/-
Pkt
1
Radomiak Radom
Radomiak Radom
1
4
3
2
Bruk-Bet Termalica
Bruk-Bet Termalica
1
4
3
3
Cracovia
Cracovia
1
3
3
4
Wisła Płock
Wisła Płock
1
2
3
5
Górnik Zabrze
Górnik Zabrze
1
1
3
6
Motor Lublin
Motor Lublin
1
1
3
7
Raków Częstochowa
Raków Częstochowa
1
1
3
8
Widzew Łódź
Widzew Łódź
1
1
3
9
Legia Warszawa
Legia Warszawa
0
0
0
10
Piast Gliwice
Piast Gliwice
0
0
0
11
Arka Gdynia
Arka Gdynia
1
-1
0
12
GKS Katowice
GKS Katowice
1
-1
0
13
KGHM Zagłębie Lubin
KGHM Zagłębie Lubin
1
-1
0
14
Korona Kielce
Korona Kielce
1
-2
0
15
Lech Poznań
Lech Poznań
1
-3
0
16
Pogoń Szczecin
Pogoń Szczecin
1
-4
0
17
Jagiellonia
Jagiellonia
1
-4
0
18
Lechia Gdańsk
Lechia Gdańsk
1
-1
-5
Rozwiń
Polecane
Najnowsze
Zmiana planów Barcelony. Zaskakująca decyzja!
nowe
Zmiana planów Barcelony. Zaskakująca decyzja!
| Piłka nożna / Hiszpania 
Robert Lewandowski i Lamine Yamal na treningu Barcelony (fot. Getty).
To ona została bohaterką Polek! "Czuję się, jakbym latała"
Siatkarki reprezentacji Polski (fot. Volleyball World)
To ona została bohaterką Polek! "Czuję się, jakbym latała"
zdj. własne
Jan Pęczak
EURO 2025 kobiet, półfinał: Niemcy – Hiszpania [SKRÓT]
fot. Getty
EURO 2025 kobiet, półfinał: Niemcy – Hiszpania [SKRÓT]
| Piłka nożna / Euro 2025 kobiet 
Sportowy wieczór (23.07.2025)
Sportowy wieczór (23.07.2025) [transmisja na żywo, online, live stream]
Sportowy wieczór (23.07.2025)
| Sportowy wieczór 
EURO 2025 kobiet: półfinał Niemcy – Hiszpania [MECZ]
Niemcy – Hiszpania. EURO 2025 kobiet – mecz 1/2 finału (#2), Zurych. Transmisja online na żywo w TVP Sport (23.07.2025)
EURO 2025 kobiet: półfinał Niemcy – Hiszpania [MECZ]
| Piłka nożna / Euro 2025 kobiet 
Miał być hit? Nie wyszło. Faworytki zepsuły statystykę Euro
Hiszpanki grały
Miał być hit? Nie wyszło. Faworytki zepsuły statystykę Euro
| Piłka nożna / Euro 2025 kobiet 
Julia Maik: sztafety dały mi doświadczenie [WIDEO]
Julia Maik (fot. AZS)
Julia Maik: sztafety dały mi doświadczenie [WIDEO]
| Inne / Sport akademicki 
Do góry