Wygrał memoriał im. Janusza Kusocińskiego, mimo słabszego finiszu. Ma pewną kwalifikację na igrzyska olimpijskie w Paryżu. Płotkarz Damian Czykier specjalnie dla TVPSPORT.PL mówi, że do Francji chce jechać po medal.
👉 Lekkoatleci udanie zaczęli sezon. "Niech żałują ci, których nie było"
Robert Bońkowski, TVPSPORT.PL: – Cieszę się, że po ponad roku uda nam się porozmawiać. Gdzie teraz trenujesz?
Damian Czykier, płotkarz: – Zawsze dobrze nam się rozmawia. Trenuję obecnie w Sandomierzu.
– Sandomierz kojarzy mi się głównie z Ojcem Mateuszem. Chyba nie możesz narzekać na formę?
– A to prawda! Forma jest już od kilku tygodnie. W Chorzowie na Memoriale Janusza Kusocińskiego mogłem mieć jeszcze lepszy występ, ale tam nie wyzbyłem się niepotrzebnych błędów. Ale wszystko chodzi, jak w szwajcarskim zegarku.
– Dużo błędów się wkradło, ale i tak zgarnąłeś pierwsze miejsce.
– Bardzo się cieszę z tego, że pomimo błędów udało się wygrać zawody. Na ósmym płotku miałem ze dwa metry przewagi nad drugim Holendrem, a na mecie przewaga zmniejszyła się do trzech setnych. Ledwo udało mi się to wywalczyć, ale zwycięstwo cieszy, nawet w takim stylu.
– Trzy setne, to o pół stopy!
– Przyznam, że po błędach w końcówce biegu, to na metę wchodziłem, a nie wbiegałem.
– Jesteś już z kwalifikacją olimpijską. To jest chyba coś najważniejszego dla sportowca, w życiu?
– Pełna zgoda, poza samym startem, czy sukcesem na igrzyskach, to sama kwalifikacja jest już dużą nobilitacją. Igrzyska olimpijskie mają bardzo długą historię, są co cztery lata, więc prestiż tej imprezy jest wyjątkowy. Jestem jednak w takim wieku i z takim dorobkiem sportowym, że kwalifikacja cieszy, natomiast cele mam większe.
– Jakie są zatem twoje cele?
– Jadę tam walczyć o medal.
– Nie boisz się wagi tych słów?
– Nie boję się. To najważniejszy w mojej karierze rok. W wieku 32 lat jest się idealnie doświadczonym sportowcem, jednocześnie przy bardzo dobrych warunkach fizycznych, mentalności oraz dyspozycji sportowej. Kiedy, jak nie w tym roku?
– A cel minimum?
– Taki też mam. Chciałbym przynajmniej zakwalifikować się do finału igrzysk. To jest mój cel. W finale wszystko jest możliwe. Płotki są dyscypliną bardzo nieprzewidywalną. Sama kwalifikacja do finału też spełniłaby mnie, jako sportowca.
– Bije z twoich słów dużą odwagą, ale i pewnością siebie.
– Czuję po swoim organizmie, że jestem w stanie zrobić przynajmniej finał. Choć wierzę, że medal jest w moim zasięgu. Będę tego próbował. Mogę zagwarantować kibicom, którzy obejrzą moje biegi, że będą się dobrze bawić. Mam nadzieję, że będzie ich, jak najwięcej.
– A jak wygląda twoja codzienność? Jesteś przecież ojcem. Na głowie rodzina i przy okazji walka o najważniejsze laury sportowe? Da się to pogodzić?
– Niestety nie da się tego pogodzić. Dlatego też umówiliśmy się z moją żoną, że na czas olimpiady to ona bierze na siebie cały ciężar rodzicielstwa i wychowania naszej córki Emilki. Teraz jestem tylko tatą z doskoku. Natomiast po igrzyskach zabieram rodzinę ze sobą i nadrobimy cały stracony czas.
– Zanim igrzyska, to wcześniej jeszcze mistrzostwa Europy.
– Oczywiście, podczas europejskiego czempionatu powalczę tym bardziej o medal. Do niedawna myślałem, że będzie o to łatwo, ale Europa nie śpi i widzę, że czeka mnie równie trudny bój o krążek. Podczas mistrzostw Europy czeka nas też, że tak powiem, walka na noże, albo lepiej będzie brzmiało, na kolce w butach.
– Oprócz ciebie niezłe wyniki osiąga też Jakub Szymański. Panie też sobie bardzo dobrze radzą. Polska lekkoatletyka płotkami stoi?
– Myślę, że zarówno płotkarze, jak i płotkarki przyniosą wiele radosnych chwil w Paryżu. Mamy bardzo silną reprezentację na tle Europy. Rywalizujemy, jak równi z równymi z całym światem. Jesteśmy silni i to bardzo dobrze, że stało się tak w roku olimpijskim. Z rzutowej reprezentacji Polski staliśmy się w ostatnich latach sprinterską reprezentacją Polski.
– Jak wyglądają twoje treningi?
– Przede mną trudne treningi fizyczne, bo będziemy pracować nad prędkością maksymalną. Kluczowa w zdobyciu medalu może być technika biegu podczas prędkości maksymalnej. Nad tym chcę się teraz skupić, bo wiem, że mam tu pewne rezerwy, a może mi to pomóc w tych najważniejszych zawodach sportowych w życiu.
– A w czym czujesz się optymalnie?
– Mam bardzo dobrze dopracowany początek biegu. Walczymy teraz o środkową część dystansu i o to, by na zawodach nie powtarzały się błędy z memoriału Kusocińskiego. Chciałbym wbiegać na metę z pełną prędkością, bo podczas mistrzostw, czy igrzysk o medalu decydować będą setne sekundy.
– Na treningach wyglądasz tak dobrze, że marzysz o medalu?
– Treningi w moim wykonaniu wyglądają świetnie. Nie pamiętam, czy kiedykolwiek tak dobrze czułem się fizycznie. Od dawna nie trenowało mi się tak dobrze. To dzięki temu wierzę, że stać mnie na zdobycie medalu, lub minimum na kwalifikację do finału w Paryżu. Jest zdrowie, jest szybkość, więc samą przyjemnością jest startować w zawodach.
– Jakie masz zatem plany na kolejne tygodnie?
– Najbliższy weekend, to moje starty we Francji. Chciałbym podczas tych zawodów oddać dwa treningowe, ale bardzo dobre biegi.
– Bardzo dobre, czyli jakie?
– Będę zadowolony z wyniku 13,30. To mi wystarczy, by wiedzieć, że zmierzam we właściwym kierunku. W najszybsze bieganie celujemy dopiero za około dwa, trzy tygodnie.
– Czyli memoriał Kusocińskiego, który zresztą wygrałeś, to była przedtreningówka?
– Trochę to zabawnie brzmi, ale rzeczywiście można tak to nazwać. Po zdobyciu kwalifikacji olimpijskiej wszelkie zawody może poza mistrzostwami Europy, traktuję jako biegi treningowe. Najlepiej byłoby je wygrywać, ale raczej spokojnie podchodzę do tych startów.
Następne
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP, w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.