Ralf Rangnick poprowadzi reprezentację Austrii na Euro 2024. Tak jednak nie musiało się stać, ponieważ trener miał propozycję objęcia Bayernu Monachium, którą jednak odrzucił. – Głównym powodem był pomysł bycia selekcjonerem i trenerem Bayernu przez dwa i pół miesiąca – wyznał w rozmowie z "Kickerem".
👉 Probierz zdecydował. Taki skład zagra w meczu z Turcją
Praca wykonana przez Ralfa Rangnicka z reprezentacją Austrii została dostrzeżona przez Bayern Monachium. Bawarczycy chcieli, by to właśnie 65-letni trener został następcą Thomasa Tuchela. Ten odrzucił jednak ofertę i postanowił skupić się na pracy z drużyną narodową. Rangnick w rozmowie z "Kickerem" wyjaśnił powody tej decyzji.
– To była jedna z najtrudniejszych decyzji zawodowych, jakie musiałem podjąć w dotychczasowej karierze. W składzie jest czterech moich byłych zawodników i czterech pracowników, z którymi pracowałem wcześniej. To sprawiło, że cała sprawa była wyjątkowa. Dodatkowo mówimy o jednym z największych klubów w Europie. Nieczęsto zdarza się, że dostaje się taką ofertę. Dlatego bardzo poważnie ją rozważyłem. Chciałbym jeszcze raz podkreślić, że nie była to decyzja podjęta przeciwko Bayernowi – zaznaczył trener.
– Głównym powodem odrzucenia oferty był pomysł bycia selekcjonerem Austrii oraz trenerem Bayernu przez dwa i pół miesiąca. Gdybym zgodził się 1 maja, nie zostałbym trenerem Bayernu od 15 lipca, ale od 1 maja. Wtedy stało się dla mnie jasne, że nie da się tego zrobić bez cierpienia. Zainwestowaliśmy dwa lata tutaj, w Austrii, aby znaleźć się tu, gdzie jesteśmy teraz. Nie chciałem tego narażać. Jestem pewien, że każdy z moich zawodników zrozumiałby, gdybym to zrobił, ale nadal uważam, że miało to wpływ na drużynę pod względem energii i atmosfery. Piłkarze zawsze wyraźnie zauważają, czy ich trener jest nadal skupiony i zrownoważony, czy też jest rozproszony i nie jest już tak skupiony – podkreślił Rangnick.
Reprezentacja Austrii na nadchodzącym Euro zmierzy się najpierw z Francją (17 czerwca), potem z Polską (21 czerwca), a na koniec z Holandią (25 czerwca). Transmisje wszystkich spotkań turnieju w Telewizji Polskiej.
Euro w telewizji. Takie imprezy mają przed sobą przyszłość
Szokujące kulisy finału Euro. Policja udaremniła atak ISIS
Trener uczestnika Euro 2024 podał się do dymisji!
Bohater Hiszpanii dotrzymał słowa. Wygląda jak... "Mała Syrenka"
Anglicy niemal pewni. To on zastąpi w kadrze Southgate'a!
Lewandowski łamie przepisy? "Absolutnie jest do zmiany"
Anglicy dziękują Southgate'owi. Piękne słowa Beckhama
17-latek z najładniejszym golem na Euro! UEFA zadecydowała [WIDEO]
Hiszpanie w opałach. Skargę do UEFA złożył na nich... Gibraltar
niedziela, 14.07, 21:00
środa, 10.07, 21:00
wtorek, 09.07, 21:00
sobota, 06.07, 21:00