| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa
Legia Warszawa zmierzy się po przerwie na mecze reprezentacji z Cracovią. W wyjściowym składzie Wojskowych znajdzie się zapewne Steve Kapuadi. Czy to ostatnie miesiące obrońcy przy Łazienkowskiej?
– Reakcja na porażki w tym sezonie wychodzi nam… średnio. Musimy to poprawić. Nie możemy wpadać w serię złych wyników. Przegrana zawsze się może zdarzyć, ale taka passa? Nie. Na pewno nie w przypadku ekipy chcącej walczyć o mistrzostwo Polski. Na niepowodzenia powinniśmy reagować zwycięstwami – twierdzi Goncalo Feio, który ma za sobą porażkę 2:5 z Lechem Poznań. Po przerwie na mecze reprezentacji Legia Warszawa zmierzy się na własnym stadionie z Cracovią.
Warszawski klub przed wizytą w Poznaniu mógł się poszczycić serią zwycięstw. Legia potrafiła też ograniczyć tracone gole. Ważną postacią bloku defensywnego został Steve Kapuadi, który tworzył duet stoperów wraz z Radovanem Pankowem. Piłkarz urodzony w Le Mans chciałby trafić do reprezentacji Demokratycznej Republiki Konga, czyli kraju, w którym korzenie ma jego rodzina. Na razie jednak 26-latek jest pomijany przez selekcjonera Sebastiena Desabre'a.
Kapuadi trafił na Łazienkowską latem 2023 roku z Wisły Płock za około 400 tysięcy euro. W tym sezonie stoper rozegrał 20 meczów, w których spędził na murawie 1568 minut. W tym czasie strzelił dwa gole i miał asystę. – Istotny jest dla mnie szacunek do piłkarzy, którzy akurat grają mniej. To bardzo ważna praca, która obfituje nawet w częstsze rozmowy. Chcemy sprawiać, by nasi zawodnicy byli swoimi najlepszymi wersjami i wracali na murawę jeszcze lepsi. Świetnym przykładem jest Kapuadi, który w tym sezonie czasem siadał na trybunach – opowiada o stoperze Feio, szkoleniowiec Wojskowych.
Piłkarz już rok temu i latem budził zainteresowanie na rynku transferowym. Wiele wskazuje na to, że także zimą defensora mogą chcieć pozyskać inne kluby. – Kapuadi wrócił do składu i jest najlepszą wersją siebie. Codziennie docierają do mnie wieści o tym, że chce go jakiś nowy klub – twierdzi Feio.
Zainteresowanie nie oznacza jednak transferu. Na razie nic nie wskazuje na to, by warszawianie chcieli sprzedać Kapuadiego w zimowym oknie. W tej chwili to piłkarzy, który regularnie występuje w barwach Wojskowych. Stoper powinien pojawić się na murawie także w sobotniej (23.11) konfrontacji z Cracovią. Początek rywalizacji o godzinie 20:15.
16:00
Bruk-Bet Termalica
18:30
Cracovia
12:45
KGHM Zagłębie Lubin
15:30
Korona Kielce
18:15
Raków Częstochowa
12:45
Lechia Gdańsk
15:30
Arka Gdynia
18:15
Piast Gliwice
18:15
Pogoń Szczecin
16:00
Bruk-Bet Termalica