O długowieczności LeBrona Jamesa fani NBA wiedzą od dawna. W nocy z czwartku na piątek gwiazda Los Angeles Lakers dowiodła tego po raz kolejny. "Król James" zdobył 42 punkty w wygranym 120:112 meczu z Golden State Warriors i dołączył do ekskluzywnego grona 40-latków, którzy przekroczyli w meczu NBA 40 punktów. Dotychczas klub liczył... jednego zawodnika – Michaela Jordana.