Burza wokół Michała Probierza i Roberta Lewandowskiego nie cichnie. W "Sportowym wieczorze" Jacek Kurowski zastanawiał się, co wydarzyło się ostatnich dniach. – W poniedziałek słyszymy selekcjonera, który mówi, że rozumie argumenty o zmęczeniu Roberta. Potem jest mecz pożegnalny Kamila Grosickiego, gdzie widać, że nie ma między panami żadnej chemii. Co się wydarzyło? Jeszcze jedno: nie informujesz kapitana o odebraniu mu opaski przez telefon – uważa dziennikarz TVP Sport.