6 grudnia 1995 roku Legia zmierzyła się ze Spartakiem Moskwa. Rosjanie przylecieli do Warszawy jako niekwestionowany lider grupy B, pewny awansu do 1/4 finału Ligi Mistrzów. Mistrzowie Polski musieli wygrać, aby dołączyć do grona ośmiu najlepszych drużyn w Europie. Nie zdołali sprawić niespodzianki, ale z pomocą przyszło Blackburn, które wygrało z Rosenborgiem Trondheim 4:1. Zobaczcie jak uczestnicy tamtych wydarzeń, wspominają mecz ze Spartakiem.
Odcinek 1 | Odcinek 2 | Odcinek 3 | Odcinek 4 | Odcinek 5 | Odcinek 6| Odcinek 7