| Piłka nożna

Jonas Hector i jego niecodzienna droga na szczyt

Jonas Hector (fot. Getty Images)
Jonas Hector (fot. Getty Images)
Marcin Borzęcki

Jako jedyny z całej reprezentacji nie trenował nigdy w żadnej akademii. Jeszcze kilka lat temu z czystej pasji kopał ze znajomymi na pastwisku, a przez większą część dnia pomagał ojcu w pracach polowych. Dziś, choć jest kluczowym zawodnikiem drużyny Joachima Loewa, przyzwyczajeń nie zmienia. Cierpliwie odkłada pieniądze, unika mediów społecznościowych, a w wolnym czasie odwiedza znajomych w rodzinnych stronach, albo tonie w książkach. Oto cały Jonas Hector. Finał Pucharu Konfederacji już od godziny 19.15 w TVP Sport i SPORT.TVP.PL. Widzów Dwójki zapraszamy przed telewizory od godz. 19.30.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ

To piłkarz zupełnie nieprzystający do dzisiejszych czasów, a już zwłaszcza do ociekającego blichtrem środowiska piłkarzy. Niemiecki magazyn 11freunde.de napisał o nim: "Wieś z człowieka wyjdzie, ale człowiek ze wsi nigdy". W tym przypadku to stwierdzenie ma jednak tylko pozytywny wydźwięk. Bo tak jak Hector w młodości nauczył się, że aby zarobić trzeba się mocno natrudzić, tak każdy zarobiony grosz szanuje do dzisiaj.

Jeśli zapytacie mnie czy wolę sobie kupić większy telewizor, czy większe łóżko, to odpowiem że łóżko. W dzieciństwie ciężko harowałem i dobrze wiem, jak uważnie ludzie planują swoje wydatki w każdym miesiącu, by nie zabrakło im na jedzenie. Nie chcę rozpuszczać kasy na prawo i lewo, a już zwłaszcza na rzeczy, które dają szczęście tylko pozornie. A łóżko pozwoli mi chociaż porządnie wypocząć po meczu – stwierdził w trakcie jednej z rozmów.

Wychował się w prowincjonalnym Auersmacher. Jak każdy młody człowiek uczęszczał do szkoły, ale po lekcjach rzadko kiedy można było go spotkać z nosem w książkach. Jeśli nie krążył właśnie traktorem gdzieś po polach to grał ze znajomymi w piłkę. Na pastwisku. Na bramki zbite z desek. Poszarpaną piłkę wśród dołów i w porośniętej trawie. – Nie wiem kim byłbym teraz gdyby nie piłka, ale nie miałem wielkich ambicji. Dobrze było mi wśród rodziny i przyjaciół, więc pewnie postawiłbym na to, by zostać nauczycielem wychowania fizycznego.

Właśnie lokalne SV Auersmacher było jego pierwszym klubem w karierze, choć o jakiejkolwiek karierze jeszcze wówczas nie marzył. Trenował dwa lub trzy razy w tygodniu, w weekend grał mecz, ale o poważnej przygodzie z piłką nie myślał. Znał swoje możliwości i dobrze wiedział, że jego przeznaczeniem nie jest gra w Bundeslidze, a przejęcie gospodarstwa ojca i utrzymanie go w ryzach.

Era sukcesów La Roja. Jak (nie) zmieniało się Chile

Mathew Leckie oraz Jonas Hector (fot. Getty Images)
Mathew Leckie oraz Jonas Hector (fot. Getty Images)

W pewnym momencie do piątej ligi zajrzały kluby z wyższych lig, a Hector otrzymał ofertę z Saarbruecken. Grzecznie jednak podziękował, bo – jak sam stwierdził – jest mu dobrze w miejscu w którym jest i nie chce zaburzać harmonii życia. – Nie widziałem powodu dla którego miałbym zmieniać klub. Łączyłem pasję z pracą, trzymałem się ze znajomymi, wiodłem spokojne życie.

Jonas Hector (fot. Getty Images)
Jonas Hector (fot. Getty Images)

Kilka miesięcy później myślał już w nieco innych kategoriach, ale i nie ma czemu się dziwić. Nazwa FC Koeln działa na wyobraźnię zdecydowanie mocniej. Nawet jeśli mowa o zespole rezerw, a nie drużynie grającej wówczas w 2. Bundeslidze. – Mój tata od zawsze był kibicem piłki nożnej i w dużej mierze zrobiłem to dla niego. Chciałem móc mu opowiedzieć jak wygląda tak wielki klub od kuchni.

Zgodził się więc i trafił na zaplecze pierwszej drużyny. I mimo że Kolonia jest przy Auersmacher wielkim światem, to on wkroczył na niego z wyjątkowym opanowaniem i chłodną głową. Wciąż twardo stąpał do ziemi, czego dowodem był fakt podjęcia studiów. Równolegle do treningów zapisał się więc na uczelnię w Oldenburgu pobierając nauki związane z biznesem i rachunkowością. – Gra w rezerwach nie dawała mi gwarancji zrobienia kariery. Musiałem szukać alternatyw – przyznał po latach.

Dość szybko jego ogromne możliwości dostrzegli jednak trenerzy pierwszej drużyny. Po dwóch latach został przeniesiony do seniorów, ze środka pomocy przesunięty na lewą obronę i… z miejsca wskoczył do wyjściowej jedenastki. Teraz ma za sobą już pięć sezonów w zespole, w trakcie których rozgrywał kolejno: 24, 33, 33, 32 i 33 mecze.

- Z ręką na sercu muszę przyznać, że jeszcze nigdy – czy to jako trener, czy to jako piłkarz – nie widziałem tak sumiennego zawodnika. Nigdy nie spóźnił się ani minuty, zawsze daje z siebie to procent, pierwszy przychodzi na trening i ostatni wychodzi. To wzór dla każdego młodego gracza– mówi o nim szkoleniowiec Peter Stoeger.

W samych superlatywach wypowiadają się o nim również koledzy z reprezentacji do której trafił równie niespodziewanie, co do pierwszej drużyny Koeln. Tuż po udanych mistrzostwach świata w Brazylii, Joachim Loew powołał go na zgrupowanie, po czym w 2015 roku pozwolił rozegrać najwięcej minut spośród wszystkich zawodników. Więcej niż Mueller, Kroos, Boateng, Hummels czy Neuer.

Jonas Hector (fot. Getty Images)
Jonas Hector (fot. Getty Images)



Nawał obowiązków związanych z grą na poziomie Bundesligi był tak wielki, że musiał porzucić studia, ale nie rozstał się całkowicie z edukacją. Jest samoukiem. W drodze na mecz zaczytuje się w książkach o biznesie, a od charakterystycznych okularów o okrągłych oprawkach koledzy nadali mu pseudonim "Harry Hector". Książki to zresztą jego ulubiona forma spędzania wolnego czasu. Jeśli jednak kumple z zespołu nie potrafią go znaleźć przewracającego kartki, to najłatwiej byłoby go spotkać… w Auersmacher. Kiedy tylko może odwiedza rodzinę i znajomych i wciąż pomaga ojcu w pracy. A jeśli on nie może akurat pokonać blisko 300 kilometrów, to do Kolonii wpadają jego znajomi, którzy są praktycznie na każdym meczu Koeln, a i kibicowali z wysokości trybun na Euro we Francji.

Hector wycofuje się z życia publicznego, nie dba o błyskotki i gadżety. Na treningi dojeżdża starym fordem, nie ma konta w żadnym z portali społecznościowych. Jak sam podkreśla – zbyt ceni swoją prywatność, by sprzedawać ją w sieci. Z pewnością jest więc to piłkarz niezwykle charakterystyczny, ale taka postawa odpowiada jego trenerom. Zarówno bowiem Stoeger, jak i Loew cenią sobie pracowitość i charakter piłkarza oraz jego uniwersalność, bo może grać na lewej stronie obrony oraz w środku pola. I nawet koniec kariery Philippa Lahma nie odbił się dzięki Hectorowi czkawką, co jest wystarczającą wizytówką dla takiego piłkarza.

Następne

getty
00:04:52

Niemcy – Meksyk 4:1 (skrót półfinału)

fot. Getty Images
00:05:08

Puchar Konfederacji: Niemcy – Kamerun. Zobacz skrót meczu!

fot. PAP/EPA
00:02:25

Puchar Konfederacji: Niemcy – Chile (skrót)

Niemcy – Meksyk 4:1 (skrót półfinału)
getty
Niemcy – Meksyk 4:1 (skrót półfinału)

fot. Getty Images
Puchar Konfederacji: Niemcy – Kamerun. Zobacz skrót meczu!

fot. PAP/EPA
Puchar Konfederacji: Niemcy – Chile (skrót)

Zobacz też
Brazylia szykuje się na mundial. Sprawdziany w Azji
Reprezentanci Brazylii (fot. Getty Images)

Brazylia szykuje się na mundial. Sprawdziany w Azji

| Piłka nożna 
El. MŚ na stadionie Legii! Decyzja zapadła!
Reprezentacja Ukrainy rozegra swój listopadowy mecz w Warszawie (fot: Getty)

El. MŚ na stadionie Legii! Decyzja zapadła!

| Piłka nożna 
Flick trenerem sezonu! Wielkie wyróżnienie dla opiekuna Barcelony
Hansi Flick (fot. Getty Images)

Flick trenerem sezonu! Wielkie wyróżnienie dla opiekuna Barcelony

| Piłka nożna 
Sprawdź najciekawsze letnie transfery
Okienko transferowe znów otwarte! Sprawdź najciekawsze ruchy (fot. Getty)

Sprawdź najciekawsze letnie transfery

| Piłka nożna 
Kiedy kolejne mecze polskich drużyn w europejskich pucharach? [TERMINARZ]
Polskie kluby w Europie 2025/26. Kto i kiedy zagra? (fot. PAP/Jakub Kaczmarczyk)

Kiedy kolejne mecze polskich drużyn w europejskich pucharach? [TERMINARZ]

| Piłka nożna 
Niesamowity wyczyn Ronaldo. Dokonał tego jako pierwszy w historii
Cristiano Ronaldo (fot. Getty Images)

Niesamowity wyczyn Ronaldo. Dokonał tego jako pierwszy w historii

| Piłka nożna 
Boisko warszawskiego klubu zniszczone przez... dziki!
Tak wyglądało boisko PKS-u Radość po zniszczeniach dokonanych przez dziki (fot. Facebook/PKS Radość)

Boisko warszawskiego klubu zniszczone przez... dziki!

| Piłka nożna 
Sroga kara. Odjęli im... 94 punkty!
FC U Craiova 1948 została zdegradowana do trzeciej ligi (fot. Getty)

Sroga kara. Odjęli im... 94 punkty!

| Piłka nożna 
Trump zadecydował! To tam odbędzie się losowanie grup MŚ
Gianni Infantino był gościem Donalda Trumpa w Białym Domu (fot. Getty)

Trump zadecydował! To tam odbędzie się losowanie grup MŚ

| Piłka nożna 
Polak z golem w... wietnamskiej ekstraklasie! [WIDEO]
Damian Vu Thanh (fot.

Polak z golem w... wietnamskiej ekstraklasie! [WIDEO]

| Piłka nożna 
wyniki
terminarz
Wyniki
10 czerwca 2025
Piłka nożna

Holandia

Malta

Rumunia

Cypr

Łotwa

Albania

Serbia

Andora

09 czerwca 2025
Piłka nożna

Belgia

Walia

Terminarz
04 września 2025
05 września 2025
Piłka nożna
Polecane
Najnowsze
Mógł być głośny powrót do kadry! Gwiazda odmówiła
tylko u nas
Mógł być głośny powrót do kadry! Gwiazda odmówiła
(fot. TVP)
Damian Pechman
| Piłka ręczna / Reprezentacja mężczyzn 
Reprezentacja Polski piłkarzy ręcznych (fot. Getty Images)
Będzie powrót do kadry po dwóch latach!
Jan Urban (fot. Getty)
Będzie powrót do kadry po dwóch latach!
| Piłka nożna / Reprezentacja 
Polki szykują się na wyzwanie. Rywalki się wzmocniły
Reprezentacja Polski siatkarek (fot. Volleyball World)
Polki szykują się na wyzwanie. Rywalki się wzmocniły
fot. Facebook
Sara Kalisz
Ważny piłkarz opuścił Lecha. Rozstanie pozostawia wiele do życzenia
Bartosz Salamon (fot. Getty Images)
Ważny piłkarz opuścił Lecha. Rozstanie pozostawia wiele do życzenia
Radosław Laudański
Radosław Laudański
EuroBasket 2025 w TVP. Sprawdź plan transmisji meczów!
Pokażemy EuroBasket 2025! Kiedy oglądać mecze ME koszykarzy? (fot. Getty)
tylko u nas
EuroBasket 2025 w TVP. Sprawdź plan transmisji meczów!
| Koszykówka / Reprezentacja 
Kiedy kolejne mecze Polek na MŚ siatkarek?
Kiedy MŚ siatkarek w 2025 roku? Sprawdź terminarz i grupę Polek w siatkówce kobiet
Kiedy kolejne mecze Polek na MŚ siatkarek?
| Siatkówka / Reprezentacja 
Już raz zatrzymał Doncicia. Teraz też ma na to pomysł!
Aleksander Dziewa walczy z Luką Donciciem (fot. Getty).
tylko u nas
Już raz zatrzymał Doncicia. Teraz też ma na to pomysł!
Jakub Kłyszejko
Jakub Kłyszejko
Do góry