| Piłka ręczna / Reprezentacja mężczyzn

Piotr Przybecki został zdradzony. ZPRP zwolnił go bez klasy i wbrew obietnicom prezesa

Piotr Przybecki pracował z kadrą od maja 2017 (fot. PAP/Andrzej Grygiel)
Piotr Przybecki pracował z kadrą od maja 2017 (fot. PAP/Andrzej Grygiel)
MACIEJ WOJS

Sposób, w jaki Związek Piłki Ręcznej w Polsce zdymisjonował Piotra Przybeckiego z posady selekcjonera reprezentacji piłkarzy ręcznych, budzi niesmak i stawia sporo znaków zapytania. 46-latek pracę stracił, bo zdaniem Rady Trenerów nie będzie w stanie łączyć funkcji selekcjonera i trenera w klubie. Słowo dane Przybeckiemu przez prezesa ZPRP Andrzeja Kraśnickiego okazało się bez wartości i obnażyło hipokryzję możnych polskiej piłki ręcznej.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ

22 grudnia 2018 Kraśnicki przyznał przed kamerami TVP Sport: – Trenerzy reprezentacji mają moje pełne zaufanie, ale ograniczone. Będziemy oceniać [ich] po rezultatach uzyskanych w najbliższym czasie. [...] Ale nie chciałbym dokonywać nagłych ruchów. Ciągła zmiana, brak stabilizacji nie sprzyja rozwojowi dyscypliny.

To z tego względu Przybecki nie stracił pracy po styczniowych przegranych prekwalifikacjach do mistrzostw świata, ani po jesiennej klęsce w eliminacjach mistrzostw Europy z Izraelem. Po odejściu "starej gwardii", drużynę budował niemal od zera. I choć wyników brakowało, to wydawało się, że decydenci krajowej federacji rozumieją, w jakim kadra znalazła się momencie. Przybecki zdawał się mieć ich wsparcie.

Propozycja z Niemiec

W styczniu, miesiąc od cytowanej rozmowy, 46-latek zgłosił się do Kraśnickiego po tym, jak otrzymał ofertę z niemieckiego VfL Luebeck-Schwartau. Na wyjeździe za granicę zależało mu ze względów rodzinnych. Obie strony uzgodniły szczegóły łączenia przez Przybeckiego obu funkcji i zgodnie ustaliły, że kadra to priorytet. Kraśnicki dał trenerowi zgodę na podpisanie kontraktu w Niemczech.

Przybecki trzyletnią umowę zawarł 31 stycznia. Pracę w Lubece miał rozpocząć 1 lipca, blisko miesiąc po ostatnim meczu eliminacji ME 2020. Klub jednocześnie zaakceptował jego warunki ws. kadry, o czym na swojej stronie internetowej informował nawet ZPRP:

"Decyzja dotycząca pracy selekcjonera w klubie podjęta została po konsultacjach i za wiedzą kierownictwa Związku Piłki Ręcznej w Polsce. W kontrakcie klubowym Przybeckiego znalazł się zapis o bezwzględnym umożliwieniu trenerowi realizacji wszelkich zadań związanych z funkcją szkoleniowca reprezentacji Polski".


Niewiele ponad trzy tygodnie później, 23 lutego, Rada Trenerów ZPRP w składzie: Zygfryd Kuchta, Wojciech Nowiński, Robert Majdziński, Stefan Wrześniewski, Andrzej Niewrzawa, Jarosław Cieślikowski i Daniel Lewandowski wydała negatywną opinię nt. pracy Przybeckiego w Niemczech.

Pod uwagę braliśmy to, w jakiej sytuacji znajduje się reprezentacja. Ponieważ są duże zmiany kadrowe, zespół jest w ciągłej budowie i właściwie nie ma podstawowego trzonu, dlatego zarząd i Rada Trenerów doszły do wniosku, że tego rodzaju powiązanie pracy nie będzie pomagało budowaniu reprezentacji – wyjaśnił TVPSPORT.PL będący przewodniczącym Rady Kuchta.

Związek zmienia zdanie

Opinię trenerów poparł zarząd, a Kraśnicki – będący jednocześnie prezesem PKOl (ot, taki paradoks...) – poinformował Przybeckiego o dymisji. Nie miało znaczenia, że miesiąc wcześniej zapewnił go o kontynuowaniu współpracy, a w grudniu przekonywał przed kamerami, że zmiany i gwałtowne decyzje nie sprzyjają rozwojowi. Zarząd podjął decyzję, on umył ręce. Był trener, nie ma trenera.

Przybecki ma prawo czuć się okłamany. Potraktowano go bez szacunku, a pożegnano – nieprofesjonalnie. Informacja o jego dymisji trafiła do mediów nie poprzez oficjalny komunikat ZPRP, a zdawkową wypowiedź Kuchty dla "Przeglądu Sportowego". Na komentarz Kraśnickiego trzeba było czekać do następnego dnia, blisko 18 godzin. Zabrakło klasy i taktu.

Prezes ZPRP o zmianie trenera: powinien być w kraju, a nie zagranicą
(fot. PAP/EPA)
Prezes ZPRP o zmianie trenera: powinien być w kraju, a nie zagranicą

Sposób odwołania selekcjonera budzi wątpliwości, tak jak i moment, w którym tego dokonano. Kadra jest niemal na półmetku eliminacji. Za półtora miesiąca rozegra dwumecz z Niemcami. W nadchodzącą niedzielę – w krajowym składzie – miała rozpocząć zgrupowanie w Płocku. Skład Przybecki ogłosił zresztą dzień przed zjazdem zarządu.

Te zgrupowania okazały się ostatecznie kością niezgody. Rada Trenerów opinię argumentowała tym, że Przybecki powinien na stałe być w Polsce. Ma jeździć po kraju, prowadzić dialog z trenerami klubowymi, z bliska obserwować zawodników i prowadzić kilkudniowe zgrupowania doszkalające dla młodych i utalentowanych graczy. Jej zdaniem, będąc na stałe w Niemczech, nie mógłby poświęcić się temu w pełni.

Podwójne standardy

Argumentację Rady Trenerów można zrozumieć – owszem, seniorska reprezentacja nie była w tak złym położeniu od ponad dekady. Tyle, że... nie jest to wina Przybeckiego, a marnego systemu szkolenia, za który od lat odpowiada Pion Szkolenia i... Rada Trenerów. Zadaniem selekcjonera powinna być praca z zawodnikami pierwszej reprezentacji, a nie prowadzenie zajęć wyrównawczych i naprawianie błędów szkolenia.

Główny argument podnoszony przez radę związany jest z czasem, jaki Przybecki miałby poświęcić na pracę z kadrą. Ale i w tym rozumowaniu są spore luki.

Praca trenera klubowego w Polsce i w Niemczech nie różni się zbytnio, a przynajmniej – nie powinna. Jeśli więc rada zakłada, że Przybecki nie będzie miał teraz czasu dla reprezentacji, to dlaczego wybrała go na stanowisko w maju 2017? Były już selekcjoner prowadził wówczas Orlen Wisłę Płock i obie funkcje – trenera reprezentacji i klubu – łączył jeszcze przez 10 miesięcy. Kadrę objął zresztą w gorszej sytuacji, niż ją zostawia. Wątpliwe, że w grającej w Lidze Mistrzów Wiśle miał mniej obowiązków niż będzie miał w drugoligowej Lubece...

Rada strzela sobie zresztą samobója, bo torpeduje w ten sposób swoje decyzje z poprzednich lat. W minionej dekadzie wszyscy selekcjonerzy kadry mężczyzn łączyli bowiem prowadzenie reprezentacji z pracą w klubie: Bogdan Wenta był trenerem SC Magdeburg i VIVE Kielce, Michael Biegler SC DHfK Lipsk i HSV Hamburg, a Tałant Dujszebajew VIVE. Żadnemu z nich rada nie zarzuciła, że nie miał czasu dla kadry, a to dlatego, że reprezentacja – ciągnięta na barkach wybitnego pokolenia zawodników – osiągała sukcesy i pudrowała w ten sposób rzeczywisty stan polskiego szczypiorniaka.

Bogdan Wenta był jednym z trenerów, który łączył prowadzenie reprezentacji z pracą w klubie (fot. Getty)
Bogdan Wenta był jednym z trenerów, który łączył prowadzenie reprezentacji z pracą w klubie (fot. Getty)

W świecie fantazji

Gdy biało-czerwoni pod wodzą Wenty, Bieglera i Dujszebajewa walczyli o medale mistrzostw świata i igrzysk olimpijskich, w kategoriach juniorskich i młodzieżowych notowaliśmy klęski. To było, jest i – o ile nie dojdzie do zmian w strukturach szkolenia – będzie prawdziwe oblicze polskiej piłki ręcznej. Związek patrzył na dyscyplinę przez pryzmat sukcesów seniorów, a to była ułuda, która zaprowadziła szczypiorniak nad przepaść. Kolejne decyzje (a niekiedy ich brak) zepchnęły go z urwiska.

Choć za czasów Wenty i Bieglera stan naszego szkolenia i wyniki kadr juniorskich i młodzieżowych były równie żałosne, co obecnie, Rada Trenerów nie wyraziła sprzeciwu, by ci pracowali za granicą. Problemu nie widziała również wtedy, gdy prowadzący kadrę B Patryk Rombel – skądinąd następca Przybeckiego – wyjechał na Ukrainę, by prowadzić tamtejszy Motor Zaporoże. Teraz za to wysunęła taki zarzut wobec Przybeckiego, mimo że... pracę w Niemczech miał rozpocząć w lipcu. Co więc stało na przeszkodzie, by pod jego wodzą kadra dokończyła trwające eliminacje?

Stawiając hipotezę, że Przybecki nie da rady połączyć pracy w klubie z prowadzeniem reprezentacji, rada nie tylko podważyła swoje wcześniejsze decyzje (i przyznała się do błędów), ale rykoszetem uderzyła też w selekcjonerów innych drużyn narodowych – pracujący z juniorami Bartłomiej Jaszka jest bowiem też szkoleniowcem Zagłębia Lubin, a Mariusz Jurasik oprócz prowadzenia kadry juniorów młodszych ma funkcję w SMS ZPRP Kielce. Oni w jeszcze większej mierze niż Przybecki powinni jeździć po kraju i prowadzić dialog z trenerami, by wychwytywać wyróżniających się nastolatków i zapewniać im możliwość rozwoju na wczesnym etapie kariery, a nie dopiero, gdy osiągną wiek seniora.

Gdzie jest prezes?

Absurdem w tym wszystkim jest jednak to, że – jak przyznał Kuchta – rada opinię ws. Przybeckiego przedstawiła prezesowi Kraśnickiemu już w styczniu, gdy ten przyszedł do niego z ofertą z Niemiec. Dlaczego więc wówczas prezes nie miał tego na uwadze?

Pytań jest zresztą więcej. Czy gdyby Kraśnicki nie wydał zgody, Przybecki zrezygnowałby z oferty Luebeck? A może ze względu na sytuację rodzinną – którą teraz zasłania się Kraśnicki – zrezygnowałby z prowadzenia kadry? I przede wszystkim – dlaczego Kraśnicki, skoro nie chciał zwalniać Przybeckiego (co sam mówi), nie zwrócił się do kolegów ze związku i nie powiedział: panowie, zachowajmy się profesjonalnie...

Osobne pytania dotyczą też struktur szkolenia: w jaki sposób rozliczane są osoby odpowiedzialne za nie? Dlaczego skoro od tylu lat efekty pracy z młodzieżą nie są satysfakcjonujące, dochodzi tylko do zmian trenerskich, a nie w strukturach? Czy w odpowiedni sposób można połączyć dwie (lub więcej) funkcji w ZPRP lub co więcej – w dwóch federacjach?

Na część z nich nie uzyskamy odpowiedzi, część pozostanie w sferze domysłów. Faktem jest, że tak związek, jak i Kraśnicki mogli zachować twarz i wyjść ze zdarzenia z klasą. A tą nie jest i nie będzie absurdalne zaoferowanie Przybeckiemu roli doradcy do momentu aż zacznie pracę w Niemczech...

Zobacz też
Skandal na MŚ! Karygodny błąd w meczu Polski [WIDEO]
(fot. Paweł Bejnarowicz / ZPRP)

Skandal na MŚ! Karygodny błąd w meczu Polski [WIDEO]

| Piłka ręczna / Reprezentacja mężczyzn 
W końcu! Przebudzenie Polaków na MŚ U21 [WIDEO]
Polscy szczypiorniści pokonali Brazylię na MŚ U21 (fot. PAP/Szymon Łabiński)

W końcu! Przebudzenie Polaków na MŚ U21 [WIDEO]

| Piłka ręczna / Reprezentacja mężczyzn 
Kompromitacja Polaków na MŚ U21. Odpadli w pierwszej rundzie!
Polacy zostali rozbici przez Norwegów i opadli z rozgrywanych w Polsce MŚ U21 już w pierwszej rundzie (fot. Paweł Bejnarowicz / ZPRP)

Kompromitacja Polaków na MŚ U21. Odpadli w pierwszej rundzie!

| Piłka ręczna / Reprezentacja mężczyzn 
Jurecki po klęsce na MŚ: nie potrafię tego zrozumieć
Polscy piłkarze ręczni ulegli w piątek Słowenii na MŚ U21 aż 21:31 (fot. Paweł Bejnarowicz / ZPRP)

Jurecki po klęsce na MŚ: nie potrafię tego zrozumieć

| Piłka ręczna / Reprezentacja mężczyzn 
Klęska Polaków na MŚ. Trener pytał: jesteście już w hali?!
Polscy piłkarze ręczni ulegli Słoweńcom 21:31 na MŚ U21 (fot. Paweł Bejnarowicz / ZPRP)

Klęska Polaków na MŚ. Trener pytał: jesteście już w hali?!

| Piłka ręczna / Reprezentacja mężczyzn 
23 gole przewagi na inaugurację MŚ! Popis Polaków
Reprezentant Polski U21 Patryk Wasiak podczas meczu z Urugwajem (fot. PAP/Szymon Łabiński)

23 gole przewagi na inaugurację MŚ! Popis Polaków

| Piłka ręczna / Reprezentacja mężczyzn 
MŚ U21 w Polsce już wkrótce! Szmal: mam nadzieję na ćwierćfinał
Sławomir Szmal (fot. PAP)

MŚ U21 w Polsce już wkrótce! Szmal: mam nadzieję na ćwierćfinał

| Piłka ręczna / Reprezentacja mężczyzn 
Bracia Jureccy trenerami reprezentacji Polski!
Michał Jurecki (na zdjęciu z prawej) dołączył do sztabu reprezentacji Polski U21 prowadzonej przez Bartosza Jureckiego (na zdjęciu z lewej) (fot. PAP / EPA)

Bracia Jureccy trenerami reprezentacji Polski!

| Piłka ręczna / Reprezentacja mężczyzn 
ME piłkarzy ręcznych: kiedy mecze Polaków? Sprawdź terminarz
ME 2026 piłkarzy ręcznych: kiedy mecze reprezentacji Polski? Z kim zagrają w EHF Euro 2026?

ME piłkarzy ręcznych: kiedy mecze Polaków? Sprawdź terminarz

| Piłka ręczna / Reprezentacja mężczyzn 
Polscy piłkarze ręczni poznali rywali na Euro 2026!
(fot. Paweł Bejnarowicz / ZPRP)

Polscy piłkarze ręczni poznali rywali na Euro 2026!

| Piłka ręczna / Reprezentacja mężczyzn 
terminarz
tabela
Terminarz
15 stycznia 2026
Piłka ręczna

Francja

16:00

Czechy

Niemcy

16:00

Austria

Norwegia

16:00

Ukraina

Hiszpania

16:00

Serbia

16 stycznia 2026
Piłka ręczna

Dania

16:00

Macedonia Północna

Wyspy Owcze

16:00

Szwajcaria

Węgry

16:00

Polska

Islandia

16:00

Włochy

Portugalia

16:00

Rumunia

Słowenia

16:00

Czarnogóra

Tabela
 
Drużyna
M
+/-
Pkt
1
Austria
Austria
0
0
0
2
Niemcy
Niemcy
0
0
0
3
Serbia
Serbia
0
0
0
4
Hiszpania
Hiszpania
0
0
0
Polecane
Najnowsze
Tobiasz zdradza szczegóły zakładu. "Za każdą bramkę dostaje dwie stówki"
Tobiasz zdradza szczegóły zakładu. "Za każdą bramkę dostaje dwie stówki"
| Piłka nożna / Liga Europy 
Kacper Tobiasz podczas meczu z Banikiem Ostrawa (fot. 400mm.pl/Piotr Kucza)
Ponownie jest bohaterem zespołu. Król strzelców znów błyszczy
Afimico Pululu (Fot. PAP)
Ponownie jest bohaterem zespołu. Król strzelców znów błyszczy
Robert Bońkowski
Robert Bońkowski
Łzy po meczu w Warszawie. "To zdecydowało o wyniku"
Banik Ostrawa nie wykorzystał rzutu karnego w ostatnich sekundach meczu z Legią Warszawa w el. Ligi Europy (fot:
Łzy po meczu w Warszawie. "To zdecydowało o wyniku"
fot. TVP
Piotr Kamieniecki
Siedemdziesiąt lat od wyjątkowych igrzysk w Warszawie
Stadion Dziesięciolecia i jego pierwsza próba, cz
Siedemdziesiąt lat od wyjątkowych igrzysk w Warszawie
Sebastian Muraszewski - zdjęcie
Sebastian Muraszewski
Wybitni sportowcy chwycili za broń. Oddali życie za Polskę
Eugeniusz "Brok" Lokajski (fot. PAP/CAF)
Wybitni sportowcy chwycili za broń. Oddali życie za Polskę
| Inne 
Jaga przekłada mecz z Motorem. Siemieniec wytłumaczył powody
Jagiellonia Białystok przekłada mecz z Motorem Lublin. Adrian Siemieniec tłumaczy powody
tylko u nas
Jaga przekłada mecz z Motorem. Siemieniec wytłumaczył powody
Robert Bońkowski
Robert Bońkowski
Arsenić: jeszcze dużo rzeczy jest do poprawy [WIDEO]
fot. TVP Sport
Arsenić: jeszcze dużo rzeczy jest do poprawy [WIDEO]
| Piłka nożna / Liga Konferencji 
Do góry